Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 58 takich materiałów
    Kask –
    22 listopada 2012, 18:56 przez Chlodny (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Zapraszam do BMW – zakładaj kask i driftuj razem ze mną.
    Zakładaj kask i driftuj razem ze mną.
    20 września 2012, 21:10 przez Dasteri (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Tajemniczy czlowiek. – WTF? Mistrz drugiego planu. No plecak spoko, ciuszki tez dobre, ale po co mu ten kask? Kosmonauta, czy wgl. Cos innego...
    WTF? Mistrz drugiego planu. No plecak spoko, ciuszki tez dobre, ale po co mu ten kask? Kosmonauta, czy wgl. Cos innego...
    8 września 2012, 0:43 przez ArIoS (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Źródło:

    Własne

    Więc pamiętaj nawet jak wybierasz się na krótką przejażdżkę, zakładaj kask gdyż nigdy nie wiesz co może się przytrafić.
    5 września 2012, 16:14 przez Oryginalny (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Tak często wygląda mój kask... – gdy wracam w nocy od przyjaciela.
    Gdy wracam w nocy od przyjaciela.
    3 lipca 2012, 11:54 przez milek06 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Kia Track’ster koncept przypominający bulldoga – Pod maską znalazł się dwulitrowy, turbodoładowany, czterocylindrowy silnik o mocy 250 KM. Auto zostało wyposażone w 19-calowe koła oraz 14-calowe z przodu i 13.5-calowe z tyłu tarcze hamulcowe. We wnętrzu po otwarciu drzwi możemy podziwiać sportowe fotele wykończone zamszem w kolorze Inferno Orange. Za przednimi siedzeniami nie znajdziemy tylnej kanapy a miejsce na koło zapasowe oraz schowek na narzędzia, gaśnicę oraz kask. Targi w Chicago rozpoczynają się 10 lutego i potrwają do 19 lutego.
    Pod maską znalazł się dwulitrowy, turbodoładowany, czterocylindrowy silnik o mocy 250 KM. Auto zostało wyposażone w 19-calowe koła oraz 14-calowe z przodu i 13.5-calowe z tyłu tarcze hamulcowe. We wnętrzu po otwarciu drzwi możemy podziwiać sportowe fotele wykończone zamszem w kolorze Inferno Orange. Za przednimi siedzeniami nie znajdziemy tylnej kanapy a miejsce na koło zapasowe oraz schowek na narzędzia, gaśnicę oraz kask. Targi w Chicago rozpoczynają się 10 lutego i potrwają do 19 lutego.
    11 lutego 2012, 16:22 przez cinek_play (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Kolejny tragiczny weekend na torach wyścigowych. Po wypadku Dana Wheldona w wyścigu IndyCar, zginął tym razem motocyklista: 24-letni Włoch Marco Simoncelli. Po tym jak stracił panowanie nad swoją Hondą, z impetem wjechał w niego Amerykanin Colin Edwards i rodak, utytułowany Valentino Rossi. Marco nie miał szans w tym "starciu"- jego kask pękł, a jego zwłoki leżały na torze. Na wniosek prezydenta Włoskiego Komitetu Olimpijskiego, Gianni Petrucciego wszystkie wydarzenia sportowe odbywające się dzisiaj we Włoszech, zostaną poprzedzone minutą ciszy, tak by oddać hołd tragicznie zmarłemu sportowcowi. Cześć jego pamięci.
    23 października 2011, 14:21 przez Lamborghini (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    UWAGA! FILM ZAWIERA BARDZO DRASTYCZNE ZDJĘCIA!
    Na początku 1977 roku, 5 marca, Tom Pryce zginął w jednym z najbardziej drastycznych wypadków w historii F1. Na dwudziestym pierwszym okrążeniu wyścigu o Grand Prix RPA rozgrywanego na torze Kyalami, Renzo Zorzi zjechał na lewą stronę toru na głównej prostej. Włoch miał problemy z układem paliwowym. Paliwo było pompowane bezpośrednio na rozgrzany silnik co spowodowało niewielki pożar. Zorzi nie wysiadł od razu ze swojego bolidu, ponieważ miał problemy z odłączeniem rurki tlenowej doprowadzonej do jego kasku. Zaistniała sytuacja sprawiła, że do gaszenia pożaru pobiegło dwóch porządkowych znajdujących się po przeciwnej stronie toru. Pierwszym z nich był 25-letni blacharz o imieniu William (Bill). Drugi to 19-letni Frederik Jansen van Vuuren, który niósł ze sobą 18-kilogramową gaśnicę. George Witt, szef zespołu porządkowych wyjaśnił, że zasady ustalone podczas tego wyścigu były takie, że w przypadku pożaru dwóch porządkowych musi zająć się gaszeniem pożaru, a dwóch kolejnych zabezpieczeniem w przypadku, gdyby gaśnice dwóch pierwszych nie wystarczyły do ugaszenia pożaru. Witt ponadto podkreślił, że Bill i van Vuuren przebiegli przez tor bez wcześniejszego pozwolenia. Pierwszemu z nich udało się przebiec, drugiemu niestety nie. Kiedy dwaj mężczyźni wybiegli na tor, z zakrętu przed prostą startową wyłoniły się cztery pojazdy. Jechali nimi Hans-Joachim Stuck, Tom Pryce, Jacques Laffite i Gunnar Nilsson. Pryce jechał dokładnie za Stuckiem. Stuck zdołał ominąć van Vuurena i Billa o milimetry. Stuck mówił później: „Kiedy dojechaliśmy na szczyt, nagle zauważyłem tego porządkowego przebiegającego przez tor po mojej prawej stronie, niósł ze sobą gaśnicę. Wykorzystałem szansę i nie wiem, jak udało mi się tego uniknąć (zderzenia – przyp. autora). Nie było czasu do namysłu, zareagowałem czysto instynktownie”. Z pozycji za Stuckiem Pryce nie mógł dostrzec van Vuurena i nie był w stanie zareagować tak szybko, jak Stuck. Uderzył w nastoletniego porządkowego z prędkością około 270 km/h. van Vuuren został wyrzucony w powietrze i wylądował kilka metrów przed bolidem Zorziego. Jego ciało zostało całkowicie przecięte na pół przez bolid Pryce′a. Gaśnica, którą niósł van Vuuren uderzyła w kask Toma, a następnie we wlot powietrza nad głową kierowcy. Siła uderzenia była tak duża, że gaśnica przeleciała nad główną trybuną! Wylądowała na parkingu znajdującym się za nią, gdzie spadła na jeden z zaparkowanych samochodów. Gaśnica kompletnie zniszczyła kask Toma, a jego twarz była częściowo pocięta. Śmierć nastąpiła natychmiast. Bolid Toma kontynuował jednak swoją jazdę z martwym kierowcą wzdłuż prostej startowej. Na zakręcie Crowthorne zderzył się ze starającym go wyprzedzić bolidem Jacques′a Laffite. Oba auta zakończyły swoją jazdę na barierkach za wspomnianym zakrętem. Obrażenia van Vuurena były tak rozległe, że identyfikacja jego ciała była możliwa dopiero gdy George Witt zwołał wszystkich porządkowych i stwierdził, że brakuje van Vuurena. Śmierć Toma, a szczególnie jej dziwaczne oblicze, spotkała się z ogromnym żalem ze strony wszystkich, którzy znali go przez całą jego karierę. Jego ciało pochowano w kościele w Otford. Tym samym kościele, w którym brał ślub ze swoją żoną Fenellą.
    25 sierpnia 2011, 11:44 przez Lamborghini (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    www.f1wm.pl