Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 27 takich materiałów
    Punto od Niemca – 2005r stan "igła".
    2005r stan "igła".
    Stan jak na foto, igła, nie wymaga najmniejszego wkładu finansowego - najpopularniejsze zwroty.
    29 kwietnia 2015, 20:16 przez motodoradca (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Naprawiony wydech poziom Hard – Dziś zauważone na warsztacie. Puszka po piwie, czerwony silikon, opaska plastikowa i gotowe. Wydech igła.
    Dziś zauważone na warsztacie. Puszka po piwie, czerwony silikon, opaska plastikowa i gotowe. Wydech igła.
    28 kwietnia 2015, 20:36 przez ~Mitsuv6 | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Nissan Almera N16 Sport 2.2 Di – Witam,
Jakiś czas temu wstawiałem już zdjęcie mojej Almerki przed "drobnymi" zmianami. Obiecałem, że dodam zdjęcia po drobnych przeróbkach. 
A więc na wiosnę siadło:
Sprężyny sportowe H&R
Felgi (na razie) od Primery 16"
Niestety nowa skrzynia biegów (stara odmówiła współpracy) Ale teraz jest igła! 
No i z cyklu małe a cieszy wlepa na zderzak LOW&SLOW. 
Po kolejnych modyfikacjach postaram się dodać kolejne zdjęcie. 
Pozdrawiam!
Marcin
    Witam,
    Jakiś czas temu wstawiałem już zdjęcie mojej Almerki przed "drobnymi" zmianami. Obiecałem, że dodam zdjęcia po drobnych przeróbkach.
    A więc na wiosnę siadło:
    Sprężyny sportowe H&R
    Felgi (na razie) od Primery 16"
    Niestety nowa skrzynia biegów (stara odmówiła współpracy) Ale teraz jest igła!
    No i z cyklu małe a cieszy wlepa na zderzak LOW&SLOW.
    Po kolejnych modyfikacjach postaram się dodać kolejne zdjęcie.
    Pozdrawiam!
    Marcin
    Moje marzenie, moja pasja, moje 760i - czyli jak my dreams come true! – Ostatnio było zdjęcie z przodu z małą prowokacją, za którą jeszcze raz przepraszam, teraz czas przedstawić resztę i coś o aucie i o mnie.
Od wczesnego dzieciństwa jestem fanem motoryzacji, a przede wszystkim moje oczy zwracały się ku BMW. Kiedy tylko zdobyłem odpowiednie fundusze w moim garażu wylądowało według mnie najładniejsze auto ever - 7 e38, na początku w budżetowej wersji 730d koloru czarnego. Po trzech latach gdy poznałem tajniki marki i jak nie wpakować się w bagno z autem, czas było poszukać czegoś mocniejszego. Buda ta sama - ale tym razem poszalałem - srebrne e38 750i v12. Po półtora roku, stwierdziłem, że dobrze by było mieć 4x4 i kapkę wyższe zawieszenie więc zamiast e38 wpadło X5 4.4i. Kiedy minął kolejny rok, stwierdziłem, że do kiosku przydało by się auto ciut bardziej ekonomiczne i otwarte na świat bo 4x4 na co dzień nie jest konieczne, więc obok X5 w garażu pojawiło się e46 330Ci cabrio. Parę miesięcy później pojawiła się możliwość dobrej sprzedaży Xa więc został zamieniony na rok młodszego, jednak już z silnikiem 4.6iS - można go zobaczyć na ostatnim zdjęciu, a jak najdzie mnie wena to może też tu go wrzucę.
Cabriolet okazał się małym niewypałem, gdyż przy mojej nodze palił tyle samo co X5. Więc w kwietniu tego roku Cabrio pojechało do Warszawy, a ja zacząłem szukać znów e38 tylko tym razem 750iL, aby zrobić z niej auto w stanie kolekcjonerskim. Po oglądnięciu paru egzemplarzy okazało się że bez względu jaką gotówkę się wyłoży, to w 90% trupy nie do odratowania. Kiedy już straciłem nadzieję wpadło mi w ręce ogłoszenie sprzedaży e65 760i z Belgii - auto, które było niby poza granicami finansowymi ale z silnikiem marzeń. W gruncie rzeczy dla świętego spokoju pojechaliśmy je oglądnąć. Autko pod względem wizualnym nie było błyskiem. Zderzaki poobijane, lewy bok porysowany. Na zegarach pełna choinka czego się dało - PDC, wszystkie systemy bezpieczeństwa, hamulec postojowy itp. Ale za to lakier wszędzie oryginalny, od pierwszego właściciela, serwisowany do końca w ASO, dużo faktur. Na stacji diagnostycznej okazało się że zawieszenie igła. Po długich namowach kolegów zdecydowałem się wziąć. Wróciłem do domu na kołach i kolejne dwa dni miałem nieprzespane: "Co ja zrobiłem? 760 to moje odwieczne marzenie, ale jak okaże się że to jednak trup to dużego zapasu na naprawy nie mam, a na krzaku pieniądze nie rosną"
Kupiłem auto sercem, a nie rozumem i... okazało się, że tym razem się udało. Wystarczyło porządnie wpiąć niedziałający czujnik PDC, ABS/DSC i hamulec paliły się bo bezpiecznik się przepalił. Oddałem auto na lakierowanie i polerowanie reszty elementów. Z kolegą prawie 20 godzin spędziliśmy wymieniając uszczelki pod pokrywami zaworów. Ale teraz autko prezentuje się świetnie, fajnie jeździ i cieszy.
Z ciekawostek - największy wolnossący seryjny silnik BMW - 6.0 V12 445KM i 600Nm. Pierwszy silnik BMW na bezpośrednim wtrysku.
Rocznik 2003.
Fotele, deska, tunel środkowy i boczki skóra. Podsufitka alcantara z drewnianymi rączkami.
Tylna kanapa i przednie fotele regulowane elektrycznie i grzane. Z przodu masaż. Brak tylko wentylacji foteli, a szkoda.
Te felgi to zima - 18". Na lato max 20" aby auto zachowało komfort. Planowany jest lift nawigacji na 2005+, może też zawory cut-out na wydechu, a potem jakiś wirus do silnika.

Pozdrawiam serdecznie, życzę Wesołych  Świąt i oby Wam też spełniły się motoryzacyjne marzenia w nowym roku.
    Ostatnio było zdjęcie z przodu z małą prowokacją, za którą jeszcze raz przepraszam, teraz czas przedstawić resztę i coś o aucie i o mnie.
    Od wczesnego dzieciństwa jestem fanem motoryzacji, a przede wszystkim moje oczy zwracały się ku BMW. Kiedy tylko zdobyłem odpowiednie fundusze w moim garażu wylądowało według mnie najładniejsze auto ever - 7 e38, na początku w budżetowej wersji 730d koloru czarnego. Po trzech latach gdy poznałem tajniki marki i jak nie wpakować się w bagno z autem, czas było poszukać czegoś mocniejszego. Buda ta sama - ale tym razem poszalałem - srebrne e38 750i v12. Po półtora roku, stwierdziłem, że dobrze by było mieć 4x4 i kapkę wyższe zawieszenie więc zamiast e38 wpadło X5 4.4i. Kiedy minął kolejny rok, stwierdziłem, że do kiosku przydało by się auto ciut bardziej ekonomiczne i otwarte na świat bo 4x4 na co dzień nie jest konieczne, więc obok X5 w garażu pojawiło się e46 330Ci cabrio. Parę miesięcy później pojawiła się możliwość dobrej sprzedaży Xa więc został zamieniony na rok młodszego, jednak już z silnikiem 4.6iS - można go zobaczyć na ostatnim zdjęciu, a jak najdzie mnie wena to może też tu go wrzucę.
    Cabriolet okazał się małym niewypałem, gdyż przy mojej nodze palił tyle samo co X5. Więc w kwietniu tego roku Cabrio pojechało do Warszawy, a ja zacząłem szukać znów e38 tylko tym razem 750iL, aby zrobić z niej auto w stanie kolekcjonerskim. Po oglądnięciu paru egzemplarzy okazało się że bez względu jaką gotówkę się wyłoży, to w 90% trupy nie do odratowania. Kiedy już straciłem nadzieję wpadło mi w ręce ogłoszenie sprzedaży e65 760i z Belgii - auto, które było niby poza granicami finansowymi ale z silnikiem marzeń. W gruncie rzeczy dla świętego spokoju pojechaliśmy je oglądnąć. Autko pod względem wizualnym nie było błyskiem. Zderzaki poobijane, lewy bok porysowany. Na zegarach pełna choinka czego się dało - PDC, wszystkie systemy bezpieczeństwa, hamulec postojowy itp. Ale za to lakier wszędzie oryginalny, od pierwszego właściciela, serwisowany do końca w ASO, dużo faktur. Na stacji diagnostycznej okazało się że zawieszenie igła. Po długich namowach kolegów zdecydowałem się wziąć. Wróciłem do domu na kołach i kolejne dwa dni miałem nieprzespane: "Co ja zrobiłem? 760 to moje odwieczne marzenie, ale jak okaże się że to jednak trup to dużego zapasu na naprawy nie mam, a na krzaku pieniądze nie rosną"
    Kupiłem auto sercem, a nie rozumem i... okazało się, że tym razem się udało. Wystarczyło porządnie wpiąć niedziałający czujnik PDC, ABS/DSC i hamulec paliły się bo bezpiecznik się przepalił. Oddałem auto na lakierowanie i polerowanie reszty elementów. Z kolegą prawie 20 godzin spędziliśmy wymieniając uszczelki pod pokrywami zaworów. Ale teraz autko prezentuje się świetnie, fajnie jeździ i cieszy.
    Z ciekawostek - największy wolnossący seryjny silnik BMW - 6.0 V12 445KM i 600Nm. Pierwszy silnik BMW na bezpośrednim wtrysku.
    Rocznik 2003.
    Fotele, deska, tunel środkowy i boczki skóra. Podsufitka alcantara z drewnianymi rączkami.
    Tylna kanapa i przednie fotele regulowane elektrycznie i grzane. Z przodu masaż. Brak tylko wentylacji foteli, a szkoda.
    Te felgi to zima - 18". Na lato max 20" aby auto zachowało komfort. Planowany jest lift nawigacji na 2005+, może też zawory cut-out na wydechu, a potem jakiś wirus do silnika.

    Pozdrawiam serdecznie, życzę Wesołych Świąt i oby Wam też spełniły się motoryzacyjne marzenia w nowym roku.
    Mercedes 190 (w201) SPORTLINE – 1.8 109km benzyna SPORTLINE.
W planach gałka z emblematem sportline.
Mój skarb.
    1.8 109km benzyna SPORTLINE.
    W planach gałka z emblematem sportline.
    Mój skarb.
    Kawasaki ZXR750 – Maszyna mojego kuzyna. Igła.
    Maszyna mojego kuzyna. Igła.
    15 maja 2014, 14:29 przez akrobataVag (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    Własne

    Moj VW Vento – Mój Ventyl w trakcie i po myciu. Na razie całkowita seria, ale powoli zbieram fundusze na mody. Autko 18 letnie, a mechanicznie igła (1.9 TD 75 KM). Jedyne do czego można się przyczepić to blacha, która niestety zaczyna się powoli psuć. No ale nic nie jest wieczne
    Mój Ventyl w trakcie i po myciu. Na razie całkowita seria, ale powoli zbieram fundusze na mody. Autko 18 letnie, a mechanicznie igła (1.9 TD 75 KM). Jedyne do czego można się przyczepić to blacha, która niestety zaczyna się powoli psuć. No ale nic nie jest wieczne
    4 kwietnia 2014, 14:27 przez borsukkk (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Źródło:

    Własne

    Co wy wiecie o zabijaniu – Dopiero co po kpl lakierze silnik 5.7 wersja Z28 z 79r KPL odbudowa od podwozia po szkielet silnik i wnętrze w silniku zmieniony gażnik filtr Wałek na sportowy na wolnych buja się jak rezus. itp Jeśli chcecie więcej fotek i szczegółów Andrzej Skoneczny FB sprowadzony ze Stanów igła wszystkie zdjęcia dostępne na FB
    Dopiero co po kpl lakierze silnik 5.7 wersja Z28 z 79r KPL odbudowa od podwozia po szkielet silnik i wnętrze w silniku zmieniony gażnik filtr Wałek na sportowy na wolnych buja się jak rezus. itp Jeśli chcecie więcej fotek i szczegółów Andrzej Skoneczny FB sprowadzony ze Stanów igła wszystkie zdjęcia dostępne na FB
    16 marca 2014, 20:27 przez ~Rajder750 | Do ulubionych | Skomentuj (1)