Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 19 takich materiałów
    CWS T-1 - Rekonstrukcja cz. 1 – Ludwik Rożniakowski z Wejherowa od kilku miesięcy w zaciszu domowego garażu buduje replikę pierwszego polskiego samochodu osobowego - CWS T-1. Własnoręcznie wykonał już szkielet pojazdu, a dotychczasowe efekty można podziwiać na załączonym zdjęciu.

Przebieg prac oraz wszelkie informacje dostępne w tym linku:
http://www.cwst1.pl/index.php
    Ludwik Rożniakowski z Wejherowa od kilku miesięcy w zaciszu domowego garażu buduje replikę pierwszego polskiego samochodu osobowego - CWS T-1. Własnoręcznie wykonał już szkielet pojazdu, a dotychczasowe efekty można podziwiać na załączonym zdjęciu.

    Przebieg prac oraz wszelkie informacje dostępne w tym linku:
    http://www.cwst1.pl/index.php
    15 kwietnia 2014, 12:53 przez OpesoS (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    15 kwietnia 2014, 12:57 przez OpesoS (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    CWS T-1 – Całkowicie polska motoryzacja to nie tylko Syrena, w okresie międzywojennym istniała jeszcze marka CWS (Centralne Warsztaty Samochodowe).
    Całkowicie polska motoryzacja to nie tylko Syrena, w okresie międzywojennym istniała jeszcze marka CWS (Centralne Warsztaty Samochodowe).
    9 września 2013, 2:35 przez szopen (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Pierwszy Polski Samochód – Duzo Ludzi Mysli Ze Pierwszym Polskim Samochodem Byla Syrena Abo Warszawa Ale To Byl Cws T1
    Duzo Ludzi Mysli Ze Pierwszym Polskim Samochodem Byla Syrena Abo Warszawa Ale To Byl Cws T1
    20 sierpnia 2013, 21:40 przez RycpaC (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Lech z Opalenicy - pierwszy polski motocykl – Czy wiecie Państwo, że mamy w Polsce pomnik motocykla? Ja także o tym nie wiedziałem, dopóki nie trafiłem do Opalenicy pod Poznaniem, która stała się ostatnio znana jako siedziba reprezentacji Portugalii podczas Euro 2012. Historykom osada, założona pod koniec XIV wieku, kojarzy się przede wszystkim z jednym z najświetniejszych rodów Rzeczpospolitej, Opalińskimi herbu Łodzia, który wydał osobistości tak znakomite jak Łukasz Opaliński, marszałek koronny wiernie stojący przy królu Janie Kazimierzu podczas szwedzkiego potopu, a przy tym poeta, pisarz polityczny i teoretyk literatury. Była też królowa Polski Katarzyna z Opalińskich, żona Stanisława Leszczyńskiego. W XIX wieku Prusacy zatarli ostatnie ślady po zamku Opalińskich nad brzegiem rzeki Mogielnicy, za to wjeżdżając dziś do dziesięciotysięcznego miasteczka szosą od strony Poznania nie sposób nie zauważyć sporej tablicy informującej, że to właśnie tu wyprodukowano pierwszy polski motocykl! Nazywał się Lech. Zarówno tablicę jak i  metalowy posążek motocykla na rynku ufundował miejscowy klub motorowy, który wśród swoich statutowych celów zapisał kultywowanie pamięci o tym ambitnym przedsięwzięciu. 
W niektórych opracowaniach jako twórcę pierwszych w Polsce motocykli wymienia się Henryka Choińskiego, znanego w Warszawie sportowca, gwiazdę toru na Dynasach. Trudno jednak uznać jego konstrukcje przeznaczone do ścigania się na betonowym owalu u podnóża wiślanej skarpy za wyroby przemysłowe, a jego samego - za producenta. Za datę początkową polskiej produkcji motocykli przyjmuje się więc początek roku 1929, gdy w Państwowej Wytwórni Samochodów przy ulicy Terespolskiej na warszawskiej Pradze powstała seria CWS-ów M 55, dość wiernie skopiowanych z Harleya-Davidsona i Indiana. Pośpiech i niekompetencja konstruktorów sprawiły, że maszyny były pełne wad i usterek. Pełnowartościowym motocyklem okazała się dopiero udoskonalona wersja z początku lat 30. nosząca nazwę CWS 111, a następnie Sokół. W Opalenicy przedsiębiorstwo noszące trochę na wyrost nazwę "Pierwsza Fabryka Motocykli w Polsce" wystartowało 1 stycznia roku 1929. Budowę próbnej serii motocykli rozpoczęto w dwa tygodnie później, prototyp z nazwą "Lech" na zbiorniku paliwa gotowy był do prób w lutym!
Tak szybkie tempo nazywano kiedyś amerykańskim i w przypadku opalenickim nie była to wcale metafora. Lecha zaprojektował inżynier Władysław Zaleski, który po odrodzeniu Polski w roku 1918 powrócił do kraju z USA. Legitymował się przeszło dwudziestoletnią praktyką w tamtejszych biurach konstrukcyjnych. Spiritus movens całego przedsięwzięcia był obywatel Opalenicy Wacław Sawicki, który wcześniej przez kilka lat prowadził w miasteczku garbarnię parową noszącą nazwę "Towarzystwo Akcyjne W. Sawicki i Spółka". Po zlikwidowanym w 1927 roku zakładzie pozostały trzy hale o łącznej powierzchni 840 metrów kwadratowych i w jednej z nich ulokowano warsztat, w którym powstały pierwsze Lechy. Dwie pozostałe hale miały być zagospodarowane po uruchomieniu produkcji seryjnej. Z zachowanych dokumentów wynika, że Pierwsza Fabryka Motocykli w Polsce dysponowała dwiema tokarniami, szlifierką, wiertarką, piłą poprzeczną, hartowniczym piecem gazowym, piecem i tyglami do wykonywania odlewów aluminiowych oraz warsztatem ślusarskim i małą kuźnią. Takich "fabryk" było jednak wtedy mnóstwo.
Rok 1929 - z czym kojarzy się nam ta data? Oczywiście z wybuchem wielkiego kryzysu, który rozpoczął się krachem na nowojorskiej giełdzie, a niebawem rozlał się na cały świat. Czas, gdy społeczeństwa gwałtownie ubożały, banki i przedsiębiorstwa bankrutowały, a bezrobocie rosło lawinowo był chyba najgorszym z możliwych do rozkręcania interesu. Sawicki zdawał sobie z tego sprawę i zabiegał o pozyskanie zamówień wojskowych. W grudniu 1929 roku wystąpił z pismem do MSWojsk. prosząc o określenie warunków, jakie musiałby spełniać motocykl by był uznany za przydatny dla armii. W Opalenicy pojawili się przedstawiciele Wojskowego Instytutu Badań Inżynierii w Warszawie. Pozytywnie ocenili intencje przedsiębiorcy, ale zwrócili uwagę na pewne niedostatki techniczne prototypów oraz na fakt, że motocykle budowano nie na podstawie szczegółowej dokumentacji lecz pobieżnych szkiców. To ostatnie może nasuwać wątpliwości co do kompetencji inżyniera Zaleskiego, ale przecież w podobnym stylu, kreśląc projekty na serwetkach i dokonując obliczeń w pamięci pracował genialny konstruktor, twórca m.in. samochodu CWS T-1, Tadeusz Tański. 
Zaleski znał motoryzację amerykańską i trudno się dziwić, że Lech wyglądał na nieco zmniejszoną kopię Harleya-Davidsona. Miał silnik dwucylindrowy, widlasty, dolnozaworowy połączony ze skrzynią biegów o trzech przełożeniach w osobnej obudowie. Jego pojemność - 500 cm sześć., moc 5 KM. W pierwszej wersji zbiornik paliwa znajdował się pod górną belką ramy, później wprowadzono nowocześniejszy, obły zbiornik osadzony na ramie. W prototypie brakowało też hamulca przedniego koła. Oryginalnie prezentowało się trapezowe zawieszenie przedniego koła resorowanego za pomocą tzw. sprężyn płaskich. Motocykl osiągał prędkość ok. 75 kilometrów na godzinę.
Korespondencja z ministerstwem trwała przez cały rok 1930. Wojskowi chwalili jakość motocykli i stosowanie w nich dużej liczby surowców i podzespołów krajowych. Formułowali też dość mgliste, ale budzące nadzieję obietnice "szerszej współpracy". Na wystawach przemysłowych stoisko Lecha było oblegane, a firma zdobywała dyplomy uznania. Lech w wersji sportowej uczestniczył w wielu rajdach i wyścigach. Nie wygrywał, ale w rękach czołowych wielkopolskich motocyklistów wykazywał się solidnością i niezawodnością. Gdy zaczęło brakować pieniędzy, Sawicki próbował przekształcić firmę w spółkę akcyjną. Bez powodzenia. Pierwsza próba stworzenia polskiej prywatnej fabryki motocykli zakończyła się fiaskiem po wyprodukowaniu kilkunastu bądź kilkudziesięciu jednośladów. Do naszych czasów nie przetrwał żaden z nich.

źródło: strona klubu motorowego "Lech 1929 Opalenica"
    Czy wiecie Państwo, że mamy w Polsce pomnik motocykla? Ja także o tym nie wiedziałem, dopóki nie trafiłem do Opalenicy pod Poznaniem, która stała się ostatnio znana jako siedziba reprezentacji Portugalii podczas Euro 2012. Historykom osada, założona pod koniec XIV wieku, kojarzy się przede wszystkim z jednym z najświetniejszych rodów Rzeczpospolitej, Opalińskimi herbu Łodzia, który wydał osobistości tak znakomite jak Łukasz Opaliński, marszałek koronny wiernie stojący przy królu Janie Kazimierzu podczas szwedzkiego potopu, a przy tym poeta, pisarz polityczny i teoretyk literatury. Była też królowa Polski Katarzyna z Opalińskich, żona Stanisława Leszczyńskiego. W XIX wieku Prusacy zatarli ostatnie ślady po zamku Opalińskich nad brzegiem rzeki Mogielnicy, za to wjeżdżając dziś do dziesięciotysięcznego miasteczka szosą od strony Poznania nie sposób nie zauważyć sporej tablicy informującej, że to właśnie tu wyprodukowano pierwszy polski motocykl! Nazywał się Lech. Zarówno tablicę jak i metalowy posążek motocykla na rynku ufundował miejscowy klub motorowy, który wśród swoich statutowych celów zapisał kultywowanie pamięci o tym ambitnym przedsięwzięciu.
    W niektórych opracowaniach jako twórcę pierwszych w Polsce motocykli wymienia się Henryka Choińskiego, znanego w Warszawie sportowca, gwiazdę toru na Dynasach. Trudno jednak uznać jego konstrukcje przeznaczone do ścigania się na betonowym owalu u podnóża wiślanej skarpy za wyroby przemysłowe, a jego samego - za producenta. Za datę początkową polskiej produkcji motocykli przyjmuje się więc początek roku 1929, gdy w Państwowej Wytwórni Samochodów przy ulicy Terespolskiej na warszawskiej Pradze powstała seria CWS-ów M 55, dość wiernie skopiowanych z Harleya-Davidsona i Indiana. Pośpiech i niekompetencja konstruktorów sprawiły, że maszyny były pełne wad i usterek. Pełnowartościowym motocyklem okazała się dopiero udoskonalona wersja z początku lat 30. nosząca nazwę CWS 111, a następnie Sokół. W Opalenicy przedsiębiorstwo noszące trochę na wyrost nazwę "Pierwsza Fabryka Motocykli w Polsce" wystartowało 1 stycznia roku 1929. Budowę próbnej serii motocykli rozpoczęto w dwa tygodnie później, prototyp z nazwą "Lech" na zbiorniku paliwa gotowy był do prób w lutym!
    Tak szybkie tempo nazywano kiedyś amerykańskim i w przypadku opalenickim nie była to wcale metafora. Lecha zaprojektował inżynier Władysław Zaleski, który po odrodzeniu Polski w roku 1918 powrócił do kraju z USA. Legitymował się przeszło dwudziestoletnią praktyką w tamtejszych biurach konstrukcyjnych. Spiritus movens całego przedsięwzięcia był obywatel Opalenicy Wacław Sawicki, który wcześniej przez kilka lat prowadził w miasteczku garbarnię parową noszącą nazwę "Towarzystwo Akcyjne W. Sawicki i Spółka". Po zlikwidowanym w 1927 roku zakładzie pozostały trzy hale o łącznej powierzchni 840 metrów kwadratowych i w jednej z nich ulokowano warsztat, w którym powstały pierwsze Lechy. Dwie pozostałe hale miały być zagospodarowane po uruchomieniu produkcji seryjnej. Z zachowanych dokumentów wynika, że Pierwsza Fabryka Motocykli w Polsce dysponowała dwiema tokarniami, szlifierką, wiertarką, piłą poprzeczną, hartowniczym piecem gazowym, piecem i tyglami do wykonywania odlewów aluminiowych oraz warsztatem ślusarskim i małą kuźnią. Takich "fabryk" było jednak wtedy mnóstwo.
    Rok 1929 - z czym kojarzy się nam ta data? Oczywiście z wybuchem wielkiego kryzysu, który rozpoczął się krachem na nowojorskiej giełdzie, a niebawem rozlał się na cały świat. Czas, gdy społeczeństwa gwałtownie ubożały, banki i przedsiębiorstwa bankrutowały, a bezrobocie rosło lawinowo był chyba najgorszym z możliwych do rozkręcania interesu. Sawicki zdawał sobie z tego sprawę i zabiegał o pozyskanie zamówień wojskowych. W grudniu 1929 roku wystąpił z pismem do MSWojsk. prosząc o określenie warunków, jakie musiałby spełniać motocykl by był uznany za przydatny dla armii. W Opalenicy pojawili się przedstawiciele Wojskowego Instytutu Badań Inżynierii w Warszawie. Pozytywnie ocenili intencje przedsiębiorcy, ale zwrócili uwagę na pewne niedostatki techniczne prototypów oraz na fakt, że motocykle budowano nie na podstawie szczegółowej dokumentacji lecz pobieżnych szkiców. To ostatnie może nasuwać wątpliwości co do kompetencji inżyniera Zaleskiego, ale przecież w podobnym stylu, kreśląc projekty na serwetkach i dokonując obliczeń w pamięci pracował genialny konstruktor, twórca m.in. samochodu CWS T-1, Tadeusz Tański.
    Zaleski znał motoryzację amerykańską i trudno się dziwić, że Lech wyglądał na nieco zmniejszoną kopię Harleya-Davidsona. Miał silnik dwucylindrowy, widlasty, dolnozaworowy połączony ze skrzynią biegów o trzech przełożeniach w osobnej obudowie. Jego pojemność - 500 cm sześć., moc 5 KM. W pierwszej wersji zbiornik paliwa znajdował się pod górną belką ramy, później wprowadzono nowocześniejszy, obły zbiornik osadzony na ramie. W prototypie brakowało też hamulca przedniego koła. Oryginalnie prezentowało się trapezowe zawieszenie przedniego koła resorowanego za pomocą tzw. sprężyn płaskich. Motocykl osiągał prędkość ok. 75 kilometrów na godzinę.
    Korespondencja z ministerstwem trwała przez cały rok 1930. Wojskowi chwalili jakość motocykli i stosowanie w nich dużej liczby surowców i podzespołów krajowych. Formułowali też dość mgliste, ale budzące nadzieję obietnice "szerszej współpracy". Na wystawach przemysłowych stoisko Lecha było oblegane, a firma zdobywała dyplomy uznania. Lech w wersji sportowej uczestniczył w wielu rajdach i wyścigach. Nie wygrywał, ale w rękach czołowych wielkopolskich motocyklistów wykazywał się solidnością i niezawodnością. Gdy zaczęło brakować pieniędzy, Sawicki próbował przekształcić firmę w spółkę akcyjną. Bez powodzenia. Pierwsza próba stworzenia polskiej prywatnej fabryki motocykli zakończyła się fiaskiem po wyprodukowaniu kilkunastu bądź kilkudziesięciu jednośladów. Do naszych czasów nie przetrwał żaden z nich.

    źródło: strona klubu motorowego "Lech 1929 Opalenica"
    Wlepka CWS T-1 – CWS T-1 - polski samochód osobowy okresu międzywojennego. Niezwykłą i niespotykaną do dziś cechą pojazdu było to, że cały samochód można było rozkręcić, a następnie ponownie złożyć za pomocą JEDNEGO KLUCZA szczękowego. Samochód uważany jest za arcydzieło inżynierii i niezwykłe (do dziś niepowtórzone) osiągnięcie konstruktorskie. POLAK POTRAFI !
    CWS T-1 - polski samochód osobowy okresu międzywojennego. Niezwykłą i niespotykaną do dziś cechą pojazdu było to, że cały samochód można było rozkręcić, a następnie ponownie złożyć za pomocą JEDNEGO KLUCZA szczękowego. Samochód uważany jest za arcydzieło inżynierii i niezwykłe (do dziś niepowtórzone) osiągnięcie konstruktorskie. POLAK POTRAFI !
    21 lutego 2013, 0:08 przez staszek77 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    XI Bieszczadzki Rajd Pojazdów zabytkowych Bukowiec 2009
    8 lutego 2013, 0:14 przez Tomblack (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    CWS POLSKI SAMOCHÓD PRZEDWOJENNY – Jedyny na świecie samochód który można było rozebrać za pomocą JEDNEGO klucza M10 wyjątkiem były świece zapłonowe, które miały gwint M18. Prawdopodobnie zachowały się dwa egzemplarze tego pojazdu i znajdują się na terenie byłego ZSRR i Francji.
    Jedyny na świecie samochód który można było rozebrać za pomocą JEDNEGO klucza M10 wyjątkiem były świece zapłonowe, które miały gwint M18. Prawdopodobnie zachowały się dwa egzemplarze tego pojazdu i znajdują się na terenie byłego ZSRR i Francji.
    5 września 2012, 20:52 przez DMstudiomotors (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Sokół 1000, polski harley davidson.. no właśnie gdyby nie harley.... – Sokół 1000 – motocykl polskiej konstrukcji produkowany w CWS.
Silnik:
typ: czterosuw chłodzony powietrzem
liczba cylindrów: 2
układ: widlasty
pojemność skokowa: 995 cm³, średnica x skok tłoka: 83 x 92
stopień sprężania: 5:1
moc maksymalna przy obr/min: 22 KM przy 4000 obr/min
zasilanie: gaźnik Zenith MC 22
smarowanie: pompą mechaniczną z ręcznym wspomaganiem lub obiegową.
prądnica: Bosch RD lub Era RD 6V 45W
akumulator: ZAT Tudor 6V 20 Ah
zapłon bateryjny: rozdzielacz Bosch lub przerywacz Magnet z dwuiskrową cewką


Przeniesienie napędu:

Silnik – sprzęgło: skośne koła zębate
sprzęgło: wielotarczowe, mokre, sterowanie nożnie
skrzynia biegów: trzystopniowa z ręczną zmianą
napęd tylnego koła: łańcuch

Podwozie:

rama: podwójna, rurowa, zamknięta
zawieszenie przednie: widelec trapezowy typu HD
zawieszenie tylne: sztywne
hamulce: bębnowe, mechaniczne także na kole wózka

Wymiary:

długość z wózkiem: 2270 mm
szerokość z wózkiem: 800 mm
wysokość z wózkiem: 1135 mm
rozstaw osi: 1464 mm
Masy
masa bez wózka: 270 kg
masa z wózkiem: 375 kg
dopuszczalna masa całkowita: 655 kg
Pojemności
zbiornik paliwa: 20 l
zbiornik oleju: 3 l

Dane eksploatacyjne: 

prędkość maksymalna: 100 km/h
zużycie paliwa: 7,5 l/100 km
zużycie oleju: 0,3 l/100 km

Inne:
główny konstruktor: inż. Zygmunt Okołów
konstruktor przyczepy bocznej: inż. Stanisław Panczakiewicz
wyprodukowano: ok. 3400 sztuk
cena: 4200 zł w 1935 r.
    Sokół 1000 – motocykl polskiej konstrukcji produkowany w CWS.
    Silnik:
    typ: czterosuw chłodzony powietrzem
    liczba cylindrów: 2
    układ: widlasty
    pojemność skokowa: 995 cm³, średnica x skok tłoka: 83 x 92
    stopień sprężania: 5:1
    moc maksymalna przy obr/min: 22 KM przy 4000 obr/min
    zasilanie: gaźnik Zenith MC 22
    smarowanie: pompą mechaniczną z ręcznym wspomaganiem lub obiegową.
    prądnica: Bosch RD lub Era RD 6V 45W
    akumulator: ZAT Tudor 6V 20 Ah
    zapłon bateryjny: rozdzielacz Bosch lub przerywacz Magnet z dwuiskrową cewką


    Przeniesienie napędu:

    Silnik – sprzęgło: skośne koła zębate
    sprzęgło: wielotarczowe, mokre, sterowanie nożnie
    skrzynia biegów: trzystopniowa z ręczną zmianą
    napęd tylnego koła: łańcuch

    Podwozie:

    rama: podwójna, rurowa, zamknięta
    zawieszenie przednie: widelec trapezowy typu HD
    zawieszenie tylne: sztywne
    hamulce: bębnowe, mechaniczne także na kole wózka

    Wymiary:

    długość z wózkiem: 2270 mm
    szerokość z wózkiem: 800 mm
    wysokość z wózkiem: 1135 mm
    rozstaw osi: 1464 mm
    Masy
    masa bez wózka: 270 kg
    masa z wózkiem: 375 kg
    dopuszczalna masa całkowita: 655 kg
    Pojemności
    zbiornik paliwa: 20 l
    zbiornik oleju: 3 l

    Dane eksploatacyjne:

    prędkość maksymalna: 100 km/h
    zużycie paliwa: 7,5 l/100 km
    zużycie oleju: 0,3 l/100 km

    Inne:
    główny konstruktor: inż. Zygmunt Okołów
    konstruktor przyczepy bocznej: inż. Stanisław Panczakiewicz
    wyprodukowano: ok. 3400 sztuk
    cena: 4200 zł w 1935 r.
    20 kwietnia 2012, 22:03 przez aleksinho11 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    oldtimerbazar.pl