Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 81 takich materiałów
    Mój wczorajszy błąd – Chciałem Was przeprosić za moją pomyłkę we wczorajszym materiale tego samochodu:    

http://motokiller.pl/213325/Mitsubishi-Lancer-EVO-XIII

Napisałem tam, ze Mitsubishi na zdjęciu to EVO XIII. Oczywiście to błąd gdyż prawidłowy model to VIII. Nie jest to brak wiedzy, gdyż dobrze wiem, że tych samochodów jest 10 generacji. Po prostu pomyliły mi się cyfry rzymskie. Może to przez pośpiech. Nie zmienia to jednak faktu, że przepraszam jeśli kogoś wprowadziłem w błąd.
    Chciałem Was przeprosić za moją pomyłkę we wczorajszym materiale tego samochodu:

    http://motokiller.pl/213325/Mitsubishi-Lancer-EVO-XIII

    Napisałem tam, ze Mitsubishi na zdjęciu to EVO XIII. Oczywiście to błąd gdyż prawidłowy model to VIII. Nie jest to brak wiedzy, gdyż dobrze wiem, że tych samochodów jest 10 generacji. Po prostu pomyliły mi się cyfry rzymskie. Może to przez pośpiech. Nie zmienia to jednak faktu, że przepraszam jeśli kogoś wprowadziłem w błąd.
    26 września 2014, 20:40 przez Norbi97 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Źródło:

    własne

    Policyjne Lamborghini Gallardo – Samochód sprezentowany dla włoskiej Policji, służył na autostradzie A1 w nagłych przypadkach i działaniach medycznych nawet w warunkach śniegu i lodu. Jest wyposażona w defibrylator i specyficzny pojemnik do transportu ludzkich organów. Oprócz tego jest też obecny inny sprzęt, taki jak nawigacja satelitarna z microtelefonem, system "Provida" do nagrywania wykroczeń, urządzenie do bezpośredniego połączenia do bazy danych Policji i system rozpoznawania tablic rejestracyjnych Eslag "Autodetector". Nie brakuje też radia, syreny i kogutów. W związku na jego unikatowość, pojazd na tych zdjęciach został dopuszczony do udziału a Columbus Day w Nowym Yorku na początku procesji. Następnie, w 2005, bliźniacze auto zostało dostarczone Policji Drogowej w rejonie Emilia Romagna. Następcy tego modelu też służyli i służą we włoskiej policji ( LP 560-4, potem poliftowa i teraz Huracán).

Jak zrobiłem jakiś błąd ortograficzny to piszcie w komentarzach
    Samochód sprezentowany dla włoskiej Policji, służył na autostradzie A1 w nagłych przypadkach i działaniach medycznych nawet w warunkach śniegu i lodu. Jest wyposażona w defibrylator i specyficzny pojemnik do transportu ludzkich organów. Oprócz tego jest też obecny inny sprzęt, taki jak nawigacja satelitarna z microtelefonem, system "Provida" do nagrywania wykroczeń, urządzenie do bezpośredniego połączenia do bazy danych Policji i system rozpoznawania tablic rejestracyjnych Eslag "Autodetector". Nie brakuje też radia, syreny i kogutów. W związku na jego unikatowość, pojazd na tych zdjęciach został dopuszczony do udziału a Columbus Day w Nowym Yorku na początku procesji. Następnie, w 2005, bliźniacze auto zostało dostarczone Policji Drogowej w rejonie Emilia Romagna. Następcy tego modelu też służyli i służą we włoskiej policji ( LP 560-4, potem poliftowa i teraz Huracán).

    Jak zrobiłem jakiś błąd ortograficzny to piszcie w komentarzach
    4 lipca 2014, 15:54 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Źródło:

    zdjęcia i tekst własne

    Witam otóż jak obiecałem wszystkim wstawiam filmik z odpaloną V-ką. Żeby mi nie zgasła, musiałem przytrzymać na obrotach, a pytanie dlaczego? dla nie wiedzących poszły głowice się walić, po zaworach już i dlatego nie ma kompresji, Mój błąd, gdyż zapomniałem o ustawieniu wału korbowego. Będę miał nauczkę i dlatego zmieniam na X30XE 3.0 V6 211 KM. Nie opłaca mi się zmieniać głowic, dużo z tym roboty więc wolę dołożyć 400 zł aby poczuć konkretne 211 KM a nie uszkodzone i skromne 2.5. 3 litrowe V6 będzie za jakieś 2 tygodnie przywiezione, osprzęt przełożę tylko z 2.5 i gitara, tylko zmienić mapy trzeba będzie w sterowniku PN. Cóż, zacznie się kolejna zabawa, tym razem nie trzymajcie kciuków zanim czegoś innego jeszcze nie spierniczę.

    PS. Proszę nie śmiać się z mojego kaszmirowego sweterka po babci
    3 czerwca 2014, 14:28 przez Testarossaxxx (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne

    Błąd w windowsie – Zgłosilibyście?
    Zgłosilibyście?
    21 kwietnia 2014, 23:25 przez Lisiasty (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Katalizator Fort Siera (Ford Sierra) – Znalezione przypadkiem na allegro, każdemu może się zdarzyć błąd ale dwa błędy w dwóch wyrazach
    Znalezione przypadkiem na allegro, każdemu może się zdarzyć błąd ale dwa błędy w dwóch wyrazach
    12 marca 2014, 20:38 przez adam519810 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Z cyklu "Nieuczciwi sprzedawcy" – Witam .
Po przkrych zdarzeniach z tym właśnie samochodem http://allegro.pl/audi-a6-biala-3-0-tdi-lift-kamera-pneumatyka-09-i3944634050.html chcę ostrzec innych potencjalnych kupujących żeby trzymali się od tego auta jak i komisu bardzo daleko aby potem nie  "chodzić po sądach" lub płacić akcyzy . Oto kilka negatywnych stron dokumentów auta :
 
1. Cofniety licznik o 60 tys. kilometrów w listopadzie ten samochód miał 219000+ km.
2. Podrobiona książka serwisowa 
3. Wprowadzanie ludzi w błąd poprzez pisanie jak i mówienie do ostatniej chwili że samochód jest z 2009 roku a tak na prawdę jest z 2008 roku.
4. Oszukiwanie, że samochód stoi 2 tygodnie tak naprawdę stoi 2 prawie 3 miesiące 
5. Przerobiony jest na samochód 2 osobowy (ciężarowy) przez co nie można jeździć nim w Polsce w 5 osób.
6. Nie opłacona akcyza (10,500 zł), uniknięcie akcyzy poprzez przerobienie auta na auto ciężarowe.
7. Samochód był rejestrowany w Polsce (poprzedni kupujący chyba poznał się na błędach w papierach i oddał auto)
 
 
Samochód może i ładny ale nie wart takich nieprzyjemności i dopłaty ponad 10 tysięcy.
Wszystkie informacje sprawdzone na własnej skórze.
Prosił bym o przestrzeżenie innych kupujących przed tym autem jak i komisem.
Pozdrawiam!

Edycja: Dodam, że ubezpieczenie które się wykupuje tam w komisie nic nie gwarantuje. W razie wypadku to ubezpieczenie nie jest ważne.
    Witam .
    Po przkrych zdarzeniach z tym właśnie samochodem http://allegro.pl/audi-a6-biala-3-0-tdi-lift-kamera-pneumatyka-09-i3944634050.html chcę ostrzec innych potencjalnych kupujących żeby trzymali się od tego auta jak i komisu bardzo daleko aby potem nie "chodzić po sądach" lub płacić akcyzy . Oto kilka negatywnych stron dokumentów auta :

    1. Cofniety licznik o 60 tys. kilometrów w listopadzie ten samochód miał 219000+ km.
    2. Podrobiona książka serwisowa
    3. Wprowadzanie ludzi w błąd poprzez pisanie jak i mówienie do ostatniej chwili że samochód jest z 2009 roku a tak na prawdę jest z 2008 roku.
    4. Oszukiwanie, że samochód stoi 2 tygodnie tak naprawdę stoi 2 prawie 3 miesiące
    5. Przerobiony jest na samochód 2 osobowy (ciężarowy) przez co nie można jeździć nim w Polsce w 5 osób.
    6. Nie opłacona akcyza (10,500 zł), uniknięcie akcyzy poprzez przerobienie auta na auto ciężarowe.
    7. Samochód był rejestrowany w Polsce (poprzedni kupujący chyba poznał się na błędach w papierach i oddał auto)


    Samochód może i ładny ale nie wart takich nieprzyjemności i dopłaty ponad 10 tysięcy.
    Wszystkie informacje sprawdzone na własnej skórze.
    Prosił bym o przestrzeżenie innych kupujących przed tym autem jak i komisem.
    Pozdrawiam!

    Edycja: Dodam, że ubezpieczenie które się wykupuje tam w komisie nic nie gwarantuje. W razie wypadku to ubezpieczenie nie jest ważne.
    Uwaga  na oszusta! – Witam,
Użytkownik madziawiktor w opisie ogłoszenia o sprzedaży samochodu Skoda Superb (ogłoszenie nr 3992487143) podaje nieprawdziwe informacje wprowadzając tym samym potencjalnych kupujących i użytkowników serwisu "Allegro" w błąd.
Pierwszą nieprawidłowością jest przebieg pojazdu. Według informacji uzyskanych w ASO Skoda przegląd techniczny miał miejsce przy wyższym przebiegu, niż aktualnie wskazuje drogomierz, toteż istnieje realne prawdopodobieństwo, że zarówno książka serwisowa jak i przebieg są sfałszowane. 
W ogłoszeniu sprzedający podaje, że samochód jest bezwypadkowy. Tymczasem oględziny na miejscu i informacje od pracowników ASO Skoda ujawniają, że w pojeździe były uszkodzone tylni błotnik oraz pokrywa bagażnika (powtórnie pomalowane).
Wszelkie informacje od ASO uzyskałem telefonicznie, ponieważ sprzedający wbrew temu, co jest w opisie, odmówił możliwości sprawdzenia samochodu w serwisie, tłumacząc się brakiem ubezpieczenia oraz tym, że niemieckie tablice rejestracyjne, które są założone nie są od tego samochodu.
Ostatnią nieprawidłowością jest możliwość wystawienia faktury. Sprzedający zapewniał, że wystawi pełną fakturę VAT. Jednak, gdy transakcja miała dojść do skutku, dowiedziałem się, że "kolega z komisu wystawi fakturę VAT marża".
.
.
.
Drodzy motokillerzy, nie dajcie się złapać na jego zachwalający opis tak na stronie internetowej, jak i na żywo. Bajerami typu oryginalna parasolka, czy zamykane radio próbuje odwrócić uwagę od wad pojazdu.
Jak chciałem zabrać auto do ASO Skoda, usłyszałem: "rezygnujemy z transakcji, proszę pana"
    Witam,
    Użytkownik madziawiktor w opisie ogłoszenia o sprzedaży samochodu Skoda Superb (ogłoszenie nr 3992487143) podaje nieprawdziwe informacje wprowadzając tym samym potencjalnych kupujących i użytkowników serwisu "Allegro" w błąd.
    Pierwszą nieprawidłowością jest przebieg pojazdu. Według informacji uzyskanych w ASO Skoda przegląd techniczny miał miejsce przy wyższym przebiegu, niż aktualnie wskazuje drogomierz, toteż istnieje realne prawdopodobieństwo, że zarówno książka serwisowa jak i przebieg są sfałszowane.
    W ogłoszeniu sprzedający podaje, że samochód jest bezwypadkowy. Tymczasem oględziny na miejscu i informacje od pracowników ASO Skoda ujawniają, że w pojeździe były uszkodzone tylni błotnik oraz pokrywa bagażnika (powtórnie pomalowane).
    Wszelkie informacje od ASO uzyskałem telefonicznie, ponieważ sprzedający wbrew temu, co jest w opisie, odmówił możliwości sprawdzenia samochodu w serwisie, tłumacząc się brakiem ubezpieczenia oraz tym, że niemieckie tablice rejestracyjne, które są założone nie są od tego samochodu.
    Ostatnią nieprawidłowością jest możliwość wystawienia faktury. Sprzedający zapewniał, że wystawi pełną fakturę VAT. Jednak, gdy transakcja miała dojść do skutku, dowiedziałem się, że "kolega z komisu wystawi fakturę VAT marża".
    .
    .
    .
    Drodzy motokillerzy, nie dajcie się złapać na jego zachwalający opis tak na stronie internetowej, jak i na żywo. Bajerami typu oryginalna parasolka, czy zamykane radio próbuje odwrócić uwagę od wad pojazdu.
    Jak chciałem zabrać auto do ASO Skoda, usłyszałem: "rezygnujemy z transakcji, proszę pana"
    Trzeba uważać. – I to bardzo bo przez jeden błąd możesz stracić, wiele.
    I to bardzo bo przez jeden błąd możesz stracić, wiele.
    29 stycznia 2014, 23:17 przez Cappy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Lamborghini Urraco – Jak to bywa w sportowych markach, każdy nowy samochód jest w czymś pierwszy. Tym razem Lamborghini zostało zmuszone przez kryzys do skonstruowania samochód z mniejszym silnikiem w bardziej przystepnej cenie. Auto zaprezentowano w 1970 roku na Salonie w Turynie i za siedzeniami, po raz pierwszy w historii Lamborghini , został umieszczony śilnik V8 o pojemności 2,5l ( 2463 cm³) i uzyskiwał 220 KM. Był produkowany do 1979 roku i z taśmy produkcyjnej wyjechało 795 sztuk.
 
Były dostępne 4 wersje:
Urraco P 250, dostępna na początku, silnik i moc już napisałem, rozpędzala się do 240 km/h

Urraco P300: powstała ponieważ właściciele wersji P250 nie byli zadowoleni z osiągów, 220 koni mechanicznych zostały uznane za niewystarczające ( i też trzeba było dorównać konkurencji). W 1974 zwiększono pojemność silnika do 3 litrów i uzyskano 265KM.

Urraco P200: tylko dla włoskiego rynku ( bo opłaty za samochód który miał więcej niż 2l pojemności były znacząco droższe). Został zaprezentowany razem z P300 a w 1977 został wycofany z rynku. Pojemność została zmniejszona do 1994 cm³ i moc spadła do 182 KM. Wyprodukowano 66 (albo 68) sztuk.

Urraco P111: a rynek amerykański, silnik 2,5l z P250 ale moc zmniejszono do 180 KM. Z zewnątrz się rózniła bo miala specjalne zderzaki.
 Jak zrobilem jakiś bład ortograficzny to napiszcie w komentarzach to poprawię
    Jak to bywa w sportowych markach, każdy nowy samochód jest w czymś pierwszy. Tym razem Lamborghini zostało zmuszone przez kryzys do skonstruowania samochód z mniejszym silnikiem w bardziej przystepnej cenie. Auto zaprezentowano w 1970 roku na Salonie w Turynie i za siedzeniami, po raz pierwszy w historii Lamborghini , został umieszczony śilnik V8 o pojemności 2,5l ( 2463 cm³) i uzyskiwał 220 KM. Był produkowany do 1979 roku i z taśmy produkcyjnej wyjechało 795 sztuk.

    Były dostępne 4 wersje:
    Urraco P 250, dostępna na początku, silnik i moc już napisałem, rozpędzala się do 240 km/h

    Urraco P300: powstała ponieważ właściciele wersji P250 nie byli zadowoleni z osiągów, 220 koni mechanicznych zostały uznane za niewystarczające ( i też trzeba było dorównać konkurencji). W 1974 zwiększono pojemność silnika do 3 litrów i uzyskano 265KM.

    Urraco P200: tylko dla włoskiego rynku ( bo opłaty za samochód który miał więcej niż 2l pojemności były znacząco droższe). Został zaprezentowany razem z P300 a w 1977 został wycofany z rynku. Pojemność została zmniejszona do 1994 cm³ i moc spadła do 182 KM. Wyprodukowano 66 (albo 68) sztuk.

    Urraco P111: a rynek amerykański, silnik 2,5l z P250 ale moc zmniejszono do 180 KM. Z zewnątrz się rózniła bo miala specjalne zderzaki.
    Jak zrobilem jakiś bład ortograficzny to napiszcie w komentarzach to poprawię
    25 stycznia 2014, 15:53 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    pierwsze 2 zdjęcia własne, trzecie z NetCarShow

    Lamborghini Reventón – Samochód dla tych, którzy uważają że Murcielago jest za popularny.
Jego premiera miała miejsce na Międzynarodowych Targach Motoryzacyjnych we Frankfurcie w 2007roku. Styl nadwozia jest inspirowany myśliwcem ale pod karoserią to jest Murcielago po liftingu ( LP 640-4), czyli śilnik 6,5 litra o mocy 640KM, ośiągi ma takie same: 0-100 km/h w 3,3s i prędkość max. 330 km/h  (któś w Dubaju dał rade wyciagnoć 355,7 km/h, prewnie z górki). Wyprodukowano 21 egzemplarzy ( pierwszy, z tabliczką 00/20 stoi w muzeum Lamborghini). Cena za ten samochód wynosiła milion euro.
Dwa lata póxniej została zaprezentowana wesja bez dachu, i do tego miała śilnik z Murcielago SV ( 670 KM), 15 egzemplarzy, po 1,1 mln € każda.


Jak zrobiłem jakiś błąd to napiszcie i poprawię
    Samochód dla tych, którzy uważają że Murcielago jest za popularny.
    Jego premiera miała miejsce na Międzynarodowych Targach Motoryzacyjnych we Frankfurcie w 2007roku. Styl nadwozia jest inspirowany myśliwcem ale pod karoserią to jest Murcielago po liftingu ( LP 640-4), czyli śilnik 6,5 litra o mocy 640KM, ośiągi ma takie same: 0-100 km/h w 3,3s i prędkość max. 330 km/h (któś w Dubaju dał rade wyciagnoć 355,7 km/h, prewnie z górki). Wyprodukowano 21 egzemplarzy ( pierwszy, z tabliczką 00/20 stoi w muzeum Lamborghini). Cena za ten samochód wynosiła milion euro.
    Dwa lata póxniej została zaprezentowana wesja bez dachu, i do tego miała śilnik z Murcielago SV ( 670 KM), 15 egzemplarzy, po 1,1 mln € każda.


    Jak zrobiłem jakiś błąd to napiszcie i poprawię
    11 stycznia 2014, 15:16 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Źródło:

    piewsze 6 zdjęc własne