Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 61 takich materiałów
    Porsche – Najmocniejszy w historii silnik wykorzystany kiedykolwiek w motosporcie. 800-kilogramowe Porsche 917/30 potrafiło przyspieszyć do 100 km/h w 2,4 sekundy. 200 km/h pokonywało po zaledwie 5,6 sekundach. 11,3 sekundy po starcie samochód jechał z prędkością 300 km/h. W 1975 roku, tuż przed wycofaniem samochodu z wyścigów, 1500-konny wariant 917/30 ustanowił rekord średniej prędkości okrążenia na torze Talladega: 355,86 km/h.
    Najmocniejszy w historii silnik wykorzystany kiedykolwiek w motosporcie. 800-kilogramowe Porsche 917/30 potrafiło przyspieszyć do 100 km/h w 2,4 sekundy. 200 km/h pokonywało po zaledwie 5,6 sekundach. 11,3 sekundy po starcie samochód jechał z prędkością 300 km/h. W 1975 roku, tuż przed wycofaniem samochodu z wyścigów, 1500-konny wariant 917/30 ustanowił rekord średniej prędkości okrążenia na torze Talladega: 355,86 km/h.
    28 sierpnia 2013, 17:03 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Silnik LaFerrari – czyli Ferrari F70 świeżo zaprezentowanego na salonach w Genewie. Jest to jednostka spalinowa V12 o pojemności 6,3 L sprzężona z jednostką elektryczną. Łączna moc zestawu wynosi aż 963 km. Dzięki takiemu połączeniu LaFerrari to najmocniejsze i jednocześnie najszybsze Ferrari, jakie kiedykolwiek wyprodukowano (355 km/h v-max)
    Czyli Ferrari F70 świeżo zaprezentowanego na salonach w Genewie. Jest to jednostka spalinowa V12 o pojemności 6,3 L sprzężona z jednostką elektryczną. Łączna moc zestawu wynosi aż 963 km. Dzięki takiemu połączeniu LaFerrari to najmocniejsze i jednocześnie najszybsze Ferrari, jakie kiedykolwiek wyprodukowano (355 km/h v-max)
    6 marca 2013, 18:22 przez robert18mar (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    1995 Ferrari 355 B –
    21 listopada 2012, 21:04 przez PiereLuigi (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    1997 Ferrari 355 F1 –
    21 listopada 2012, 21:07 przez PiereLuigi (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    JAWA 355 1959r – Ostatnio po okazyjnej cenie udało mi się nabyć JAWE 355 z 1959r, a właściwie coś na kształt tejże jawy. Za zadanie postawiłem sobie doprowadzić ją do stanu takiego jak na zdjęciu + otrzymać na nią żółte blachy. Motór jest w dosyć zaniedbany i zapomniany. jego historia wygląda mniej-więcej tak: Jawka niemal od nowości należała do pana który w wyniku nieszczęśliwego wypadku na początku lat 90 stracił wzrok. od tej pory motocykl stał nieużywany w kącie garażu, aż do 2007 r. kiedy to panu się umarło. Wtedy Jawa stała się obiektem sprawy spadkowej która zakończyła się kilka miesięcy temu. po wstępnych oględzinach widać, że rudy wróg dał o sobie znać w dużej części blachy. brakuje takich elementów jak: pokrywka zbiornika z paliwem (właściwie to jest, ale raczej do niczego się nie nada) oraz lewego tylnego podnóżka. Całość wymaga nowego lakieru. Skórzane obicie siedzenia także jest mocno wytarte i wymaga wymiany. Jeśli chodzi o mechanikę silnik nie odpala (po 20 latach nieużywania zdziwiłbym się jakby było inaczej) ale jest w dobrym stanie. ponoć jeździł do końca. W miarę możliwości postaram się wrzucać zdjęcia z prac remontowych.
EDIT: SUKCES silnik odpalił. wystarczyło wymienić pierścienie , wyregulować gaźnik i gdzieniegdzie psiknąć WD-40. co prawda krztusi się i traci obroty ale najważniejsze za nami. Myślałem, że bedzie gorzej
    Ostatnio po okazyjnej cenie udało mi się nabyć JAWE 355 z 1959r, a właściwie coś na kształt tejże jawy. Za zadanie postawiłem sobie doprowadzić ją do stanu takiego jak na zdjęciu + otrzymać na nią żółte blachy. Motór jest w dosyć zaniedbany i zapomniany. jego historia wygląda mniej-więcej tak: Jawka niemal od nowości należała do pana który w wyniku nieszczęśliwego wypadku na początku lat 90 stracił wzrok. od tej pory motocykl stał nieużywany w kącie garażu, aż do 2007 r. kiedy to panu się umarło. Wtedy Jawa stała się obiektem sprawy spadkowej która zakończyła się kilka miesięcy temu. po wstępnych oględzinach widać, że rudy wróg dał o sobie znać w dużej części blachy. brakuje takich elementów jak: pokrywka zbiornika z paliwem (właściwie to jest, ale raczej do niczego się nie nada) oraz lewego tylnego podnóżka. Całość wymaga nowego lakieru. Skórzane obicie siedzenia także jest mocno wytarte i wymaga wymiany. Jeśli chodzi o mechanikę silnik nie odpala (po 20 latach nieużywania zdziwiłbym się jakby było inaczej) ale jest w dobrym stanie. ponoć jeździł do końca. W miarę możliwości postaram się wrzucać zdjęcia z prac remontowych.
    EDIT: SUKCES silnik odpalił. wystarczyło wymienić pierścienie , wyregulować gaźnik i gdzieniegdzie psiknąć WD-40. co prawda krztusi się i traci obroty ale najważniejsze za nami. Myślałem, że bedzie gorzej
    18 listopada 2012, 20:25 przez Sevcenko (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Lamborghini 400 GT – mało znane a szkoda (łącznie sprzedano 23 sztuki)... pod maską V12 3,9 l (3929 cm³), 2 zawory na cylinder, DOHC
Układ zasilania: sześć gaźników Weber
Stopień sprężania: 10,2:1
Moc maksymalna: 324 KM (239 kW) przy 6500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 355 Nm przy 4700 obr/min
    Mało znane a szkoda (łącznie sprzedano 23 sztuki)... pod maską V12 3,9 l (3929 cm³), 2 zawory na cylinder, DOHC
    Układ zasilania: sześć gaźników Weber
    Stopień sprężania: 10,2:1
    Moc maksymalna: 324 KM (239 kW) przy 6500 obr/min
    Maksymalny moment obrotowy: 355 Nm przy 4700 obr/min
    24 lipca 2012, 14:37 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Mansory Lamborghini Aventador Lp700 4 to specjalna wersja auta przygotowana na salon w Genewie i obejmuje pakiet stylistyczny i modyfikacje silnika.
    Mansory zastosowało sporo elementów z włókna węglowego. Ponadto auto wyposażono w nowe felgi ze stopów lekkich w rozmiarze 20 cali z przodu i 21 cali z tyłu, z oponami 255/30 i 345/25. Wnętrze wykończono skórą w kolorach: czerwonym i czarnym. Modyfikacje mechaniczne zwiększyły mocy silnika z 700 KM do 754 KM, a maksymalny moment obrotowy wzrósł z 690 Nm do 750 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h to tylko 2,8 sekundy, jest szybszy o 0,1 sekundy od seryjnego, a prędkość maksymalna osiągnęła 355 km/h.
    25 kwietnia 2012, 15:10 przez kacperz (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    3 kwietnia 2012, 13:20 przez thoomas233 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Prawdziwe arcydzieło od Mansory – Choć takie samochody, jak Lamborghini Aventador wydają się być niemalże dziełem do­skonałym, niektórzy tunerzy w dalszym ciągu widzą w nich elementy, które można po­prawić. Należy do nich firma Mansory, która przedstawiła właśnie pakiet modyfikacji tego włoskiego auta.
Z zewnątrz, Aventador od Mansory wyróżnia się przeprojek­towanym przednim zderzakiem z powiększonymi wlotami po­wietrza, nowymi bocznymi progami, a także poszerzonymi nadkolami. Skrywają one opony w rozmiarze 255/30/20 z przodu oraz 345/25/21 z tyłu.

Zastosowanie tak szerokich kół było konieczne, ze względu na zwiększoną moc silnika. Wolnossący motor V12 o pojem­ności 6.5-litra generuje teraz 754 KM (seryjnie 700 KM). Zmiany ograniczyły się jedynie do przeprogramowania kom­putera sterującego pracą tej jednostki. Przyrost mocy za­owocował lepszymi osiągami. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje teraz 2,8 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 355 km/h.

Aby utrzymać tego "potwora" na torze, niezbędne okazało się zamontowanie dużego spoilera w tylnej części pojazdu, który dba o właściwy poziom docisku auta do nawierzchni.

Mansory nie podało cen tego pakietu.
    Choć takie samochody, jak Lamborghini Aventador wydają się być niemalże dziełem do­skonałym, niektórzy tunerzy w dalszym ciągu widzą w nich elementy, które można po­prawić. Należy do nich firma Mansory, która przedstawiła właśnie pakiet modyfikacji tego włoskiego auta.
    Z zewnątrz, Aventador od Mansory wyróżnia się przeprojek­towanym przednim zderzakiem z powiększonymi wlotami po­wietrza, nowymi bocznymi progami, a także poszerzonymi nadkolami. Skrywają one opony w rozmiarze 255/30/20 z przodu oraz 345/25/21 z tyłu.

    Zastosowanie tak szerokich kół było konieczne, ze względu na zwiększoną moc silnika. Wolnossący motor V12 o pojem­ności 6.5-litra generuje teraz 754 KM (seryjnie 700 KM). Zmiany ograniczyły się jedynie do przeprogramowania kom­putera sterującego pracą tej jednostki. Przyrost mocy za­owocował lepszymi osiągami. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje teraz 2,8 sekundy, zaś prędkość maksymalna to 355 km/h.

    Aby utrzymać tego "potwora" na torze, niezbędne okazało się zamontowanie dużego spoilera w tylnej części pojazdu, który dba o właściwy poziom docisku auta do nawierzchni.

    Mansory nie podało cen tego pakietu.
    2 kwietnia 2012, 16:45 przez GILU94 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Włoskie samochody-Lamborghini Miura – Posiada V12 o mocy 355 KM. Ma oszałamiający wygląd i jest niesowicie szybkie. Powstało 475 sztuk tego niezwykłego Lambo. Pochodzi z lat sześćdziesiątych, a wyglądem konkuruje z 250 GTO i Jagie E-Type. Samochód jest marzeniem każdego motomaniaka (oprócz ludzi z Maranello). Projekt karoseri wykonał Marcello Gandini. Będzie moc będzie więcej.
    Posiada V12 o mocy 355 KM. Ma oszałamiający wygląd i jest niesowicie szybkie. Powstało 475 sztuk tego niezwykłego Lambo. Pochodzi z lat sześćdziesiątych, a wyglądem konkuruje z 250 GTO i Jagie E-Type. Samochód jest marzeniem każdego motomaniaka (oprócz ludzi z Maranello). Projekt karoseri wykonał Marcello Gandini. Będzie moc będzie więcej.
    28 marca 2012, 21:36 przez Stig100 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj