Szukaj
Znalazłem 115 takich materiałów
Może ktoś jest lub będzie w takiej sytuacji i się przyda :D
Więc było to tak: Był okres gdzie totalnie nie śmierdziałem groszem a zbliżały się urodziny mojego przyjaciela, miałem tydzień by coś wymyślić. Co tu mu dać skoro nie mam kasy i by nie był to kolejny gów.... prezent który mu się nie przyda :/. Od zawsze byliśmy fanami 2 kółek, więc wpadłem na pomysł by zrobić mu Skarbonkę z baku od motocykla na upragnione suzuki bo zbiera i zbiera no i uzbierać nie może.
OK mamy pomysł tylko jak go zrealizować.....
Szybko przypomniałem sobie że mam dobrego kumpla który mieszka na wiosce i w dodatku mechanik a tacy wykręceni ludzie zawsze mają takie lub mieli takie wynalazki jak stare motocykle lub auta.
Jeden telefon i okazało się że kolega na strychu ma BAK OD WSK'I, super uratowany :D
OK Bak w łapie, pozostaje tylko zabrać się za robotę.
Jako laik wiedziałem że stal to nie Aluminium i będzie ciężko z polerką tego ale że nie należę do ludzi którzy się poddają to zabrałem się za zdzieranie podkładu.
Szlifierka plus lamela szybko zrobiły co swoje :D....... Potem już było tylko gorzej. Tarcie i tarcie i jeszcze raz tarcie papierami: 40, 80, 120, 180, 200, 250, 320, 360, 500, 1000, 1500, 2000 + woda, 2500 + woda i na koniec filc.
Gdy doszedłem do filcu, byłem z siebie dumny. Myślę sobie: "extra jest piątek mam zapas na dopieszczanie szczegółów :D dałeś rade jesteś gość" Lecz piątek godzina 19:00 wpada moja narzeczona.
Mówię do Niej (czekając na miliony pochwał uścisków i pocałunków jaki to ja zajebisty nie jestem): Jak Ci się podoba moja polerka????
Szybko sprowadziła mnie na ziemie tekstem: "TO JEST POLERKA? TY CHYBA W ŻYCIU PORZĄDNEJ POLERKI NIE WIDZIAŁEŚ, TAKĄ FUSZERKĘ CHCESZ PRZYJACIELOWI ODWALIĆ ?"
Załamałem się, jak się okazało zanim Ją poznałem wypolerowała sobie komplet felg do własnego autka na lustro.
Wyciągnęła z torebki zieloną pastę w sztabie (WTF???) złapała się za flexa i zaczęła jechać z tematem......
ku mojemu zdumieniu po paru sekundach bak zaczyna lśnić (Na fotkach na pewno dostrzeżecie rękę mojej narzeczonej :D i w którym momencie Ona to dopieściła).
Mówię sobie: " Kuuurde OK bak już mamy"
trzeba go na czymś zawiesić. Szybko trzasnąłem emblemat SUZUKI na nim i poleciałem do najbliższego centrum motocyklowego pytać o łańcuch od motocykla. Panowie mili dali mi bez gadanie ;D. Moja narzeczona w tym momencie bejcowała deseczkę i wypisywała. Wpadłem tylko do domku, poskręcałem wszystko, zrobiłem dziurkę na wrzucanie kasy od góry i ze świeżo wybejcowanym prezentem zapukałem do frienda ;D
Tydzień mordęgi ale mina przyjaciela pokazała że było warto się męczyć :)
PÓŁ ROKU PO URODZINACH KUPIŁ MOTOCYKL I MA GO DO DZIŚ :D
Pozdro MANIACY :D
Moc: 220 KM (162 kW) przy 5750 obr/min
Maks. Moment: 310 N•m przy 2500 obr/min
0-100 km/h: 6,5s
V-max: 250 kmh/h
Syrena 607 różniła się od bazowej Syreny 105 wieloma elementami. Zastosowano w niej nadwozie typu hatchback z otwieraną tylną klapą, składane tylne siedzenia, obniżone okna, wzmocniony dach, tylne resory i zwiększony do 2500 mm rozstaw osi. Natomiast napęd i przednie zawieszenie zostały takie same jak w Syrenie 104. Wśród konstruktorów samochodu znaleźli się Zbigniew Wattson, Zygmunt Grochowski i Stanisław Łukasiewicz.
Ostatecznie jednak z powodu spodziewanych dużych kosztów przestawienia zakładu na produkcję nowego modelu w połączeniu z przestarzałością konstrukcji Syreny jako takiej, Syrena 607 nie trafiła do produkcji. Powstałe prototypy były wykorzystywane tylko do celów doświadczalnych, po decyzji o rezygnacji z produkcji większość prototypów zniszczono.
Jeden prototyp Syreny 607 zaginął jeszcze w pierwszej połowie lat 1970-tych. Od 1974 roku znajdował się w posiadaniu rodziny obecnego właściciela, która zakupiła go jako „złom użytkowy”. O istnieniu prototypu poinformowano dopiero w 2011 roku na prywatnej posesji w Bielsku-Białej. Nadwozie i podwozie prototypu mocno skorodowało, auto pozbawione było także całego wyposażenia. Odbudowy modelu podjął się Bronisław Buczek, który podjął pracę na zlecenie anonimowego właściciela pojazdu. Początkowo planowano zakończenie odbudowy do końca 2012 roku.
Dane techniczne:
Typ silnika: czterosuwowy, 1-no cylindrowy, 2-zaworowy
Pojemność: 325 ccm
Moc: 7 KM/2500 obr/min.
Moment obrotowy: 15 Nm/3000 obr/min.
Skrzynia biegów: 4-stopniowa
Masa własna "na mokro": 196 kg
Masa własna "na sucho": 175 kg
Prędkość maksymalna: 120 km/h
Średnie zużycie paliwa: 1,5 l/100 km
Ponoć uruchomienie go to wymagający czasu i umiejętności rytuał