Niestandardowa atrapa chłodnicy
Po zaledwie "kilku" godzinach rzeźbienia wyszło mi coś takiego. Koszt, 50 zł za kratkę (wykorzystana tylko połowa arkusza) i z 50 zł na resztę materiałów takich jak kleje, farba, papier ścierny itp. Nie wiem ile czasu dokładnie mi to zajęło ale trochę zabawy z tym było, z resztą, poniżej jest galeria z opisem poszczególnych etapów. Czy to pasuje do Volvo? Nie jestem do końca pewien, wolałbym oryginał ale wizja wydania 700-800 zł za kawałek plastiku mnie nie przekonała. Nie jest źle, a na pewno lepiej niż z połamanym oryginałem.
Pierwszy etap to rozebranie wszystkiego na części pierwsze i ocena tego jak bardzo mam przerąbane. Jak widać oryginał nie był w zbyt dobrym stanie. I nie, nie dało rady go pokleić bo brakowało sporego kawałka.
Usunięcie zbędnej kratki.
Szlifowanie pozostałości.
Niestety po oryginalnej kratce zostały dziury.
Wklejenie stalowych siateczek w celu wzmocnienia.
Uzupełnienie ubytków zacną Poxiliną.
Komentarze