Amatorsko pomalowane. Alu miało być piękne, ale pewna sytuacja zmieniła plany.
A nie powiem bardzo mi się auto na nich podobało.
Prosta sytuacja, uślizg,dziura i po zabawie. Teraz trochę żałuje, że ich sobie nie zostawiłem, ale życie idzie dalej
Prawie aktualny wygląd, jedyne co się zmieniło to brak przyciemnienia szyb.
Samochód nie ma totalnie nic, jego wyposażenie jest tak ubogie, że szał w nim robi radio z usb.
Ale lubię ten samochód, mam go od roku i trochę wspomnień się nazbierało, niekoniecznie takich co się nadają na publikację. Ma swoje wady i niedociągnięcia, ale za to jestem wstanie go naprawić przysłowiowym młotkiem i majzlem. Nie ma bajerów, laski na niego nie lecą, ale cóż. Jest mój i to mi wystarcza.
Na pewno znajdą się tacy, którym ta galeria się nie spodoba i ja to w pełni rozumiem. Nie każdy musi lubić 20 letnie złomki, co czekają na remont. Tak czy inaczej nawet "wózki sklepowe" potrafią cieszyć. Wystarczy mieć odpowiednie podejście do sprawy. Galeria powstała na spontanie i w sumie nie ma nic do przekazania (poza tym co niżej)
Pozdrawiam i z okazji zbliżających się świat życzę wszystkim spokojnych, bezpiecznych no i przede wszystkim Wesołych Świąt.
Komentarze