Witam.mam do was takie pytanie,jest do kupienia suzuki gs500 za 300-400 zł moto nie odpala i ma pękniętą ramę pod zadupkiem. zdaję sobię sprawe ze pcham sie na gleboką wode ale ja lubie grzebac przy takim czyms,ogolnie jest duuzo do roboty :D brać czy nie brać ?? z Góry dziękuje :) dodam jeszcze ze moto stalo pod blokiem chyba ze 4 zimy :D
Komentarze