Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • zarchiwizowany

    Motorynka Romet z 81r. ! -renowacja ,czy dla was warto ?

    Motorynka Romet  z 81r. ! -renowacja ,czy dla was warto ? – A więc zacznę od krótkiej ,historii która być może was zainteresuje. A więc ostatnim czasem wpadłem na pomysł odrestaurowania motorynki ,a zaczęło się od tego ,iż w pewien wakacyjny dzień kiedy wyjechałem do swoich dziadków ,otwarłem starą szopę i zobaczyłem ,moje 2 stare motorynki m2 ,kiedy na nie spojrzałem ,można powiedzieć zakręciła mi się łza w oku minęło jakieś 6 lat odkąd je tam postawiłem i tak stały ,potrzebowałem wtedy pieniędzy na motor i pojechałem z zamiarem wygrzebania ich z tamtad i sprzedania za drobne pieniadze ,wystawilem ja na olx.pl obydwie miały papiery ,jakie było moje zdumienie kiedy okazało się ,że mój dziadek ciągle opłaca za nie ubezpieczenie i wszystko jest aktualne. Telefony urywały się już następnego dnia jakie było moje zdziwienie kiedy kwoty oferowane za same papiery z ramą lub bez sięgały kwoty 300-500zl ,wszystko było okej już miałem je sprzedawać ale moja kochana mam powiedziała ,że to nie ma sensu ,że zobacze ze bede zalowal i coś w sercu nie pozwolilo mi ich sprzedac ,wyciaglem je z szopy ,jedna miala zdjety silnik tak jak ja zostawilem ,bez sprzęgła oraz,koła magnesowego ,ale druga wygladała na sprawną tak więc złapałem za komplet kluczy pare śrubokrętów ,i za chwile motorynka już jezdzila kiedy wrzucilem jedynke i uslyszalem ten zgrzyt wspomniena powróciły jeszcze bardziej i wtedy narodził się w mojej głowie plan odrestaurowania ich i zostawienia ich dla swoich dzieci (może to głupie bo mam dopiero 16 lat) Dzień po dniu myślałem o tym i przeglądałem rózne fora ,aukcje ,ogłoszenia patrząc na ceny częsci ,i etapy odresturowywania ,jestem uczniem 1klasy szkoły średniej na profilu mechanicznym :) więc każdą prace wykonywałbym sam ,oprócz lakierowania itp. A więc wkońcu nadszedł czas realizacji ,moich planów ,dostałem wypłate z której 500zł przeznaczone jest na renowacje lecz koszty nie graja znaczenia ,moze jestem zwykłym 16 letnim gówniarzem który będzie starał się naprawiać nic nid warta dla niektórych starą motorynkę ,ale pomimo tego ze mam małe przychodzy nie toleruje robienia czegoś ''od tak'' ,aby zmniejszyć koszta ,będe dążył do tego ,aby każda część w motorynce ,była polska, i aby w każdym calu przypominała nowy śliczny egzemplarz ,a więc drodzy motokillerzy kieruje do was kilka pytań związanych z jej renowacją:
1.czy warto się w to pchać ?-co byście odpowiedzieli i tak się w to wepcham bo tak bardzo kocham tą motorynkę ,że z każdym dniem coraz bardziej chce dać jej 2 życie.
2.Czy lakier który będe kładł na motorynke powinien być oryginalny z palety fiata 125p (taki były malowane oryginalnie) ,czy może lepiej będzie połozyc wytrzymalszy i odpornieszy lakier proszkowy (pomarańćzowy) tak wyglądała motorynka ,przed tym jak ktoś złapał za spraya i wymalował ja włacznie z oponami ;).
3.Czy mogę zostawić stary tłok z cylindrem ,który poprostu ,jest mocno przybrudzony ,ponieważ w silniku uszkodzony został simering na wale , i wszystko jest brudne z oleju przekładniowego ,czy lepiej zarzucić nowy.
4.Czy ktoś z was orientuje się jak mocowana była kierownica ,czy jedna sruba powinna byc krótsza a jedna dłuzsza tak jak wyglada to u mnie :D
5.Jaką pastę polecacie do polerowania kierownicy orez innych metalowych elementow i czy lepiej robić to ręcznie czy moge użyć maszyny do polewrowania.
6.Jeśli ktoś z was mógłby podarować mi zalegajace mu rupiecie typu części do motorynki z chęcią je przygarne lub odkupie, za rozsądną cene 
7.Poszukuje częśći takich jak ,plastikowy niepopękany schowek (ten za siedzeniem) ,siodło bez rozdarć z oryginalnym obszyciem oraz podpórek na nogi które nie będa spawane czy pokrzywione.
8.Myślicie ,że felgi lepiej zostawić wypiaskowane ,bez żadnych wżerów ,itp gołe aluminium jak było oryginalnie czy lepiej ,nanieść delikatną warstwę srebrnego prawie nieodróżnialnego od wczesniejszego koloru felg lakieru ,który będzie chronił ,je przed deszczem itp ,chociaż pewnie i tak skończy u mnie w pokoju jako OZDOBA :D a wyjeżdżał nią będe ,w słoneczne niedzielne popołudnia ,na relaksacyjne przejażdżki lub wogóle ;)

Jeśli będziecie zainteresowani renowacją mojej motorynki ,co jakiś czas ,mogę dodawać materiał ze sklejką zdjęć i opisem jakie prace już wykonałem  ,narazie w najbliższym czasie (przyszły weekend) motorynka trafia do piaskowania ,które będzie w cenie 50-70zł w profesionalnym zakładzie w mojej oklicy :) Kiedy powiedziałem im co planuje piaskować starszy już właściciel uśmiechnął się i zaczął wzdychać jak to jezdzili za młodych czasów razem z kolegami i 2 dni grzebali a dwa śmiagali. Mówiąc ,że za ,mój zapał do tego dostane rabat ;) ,a więc są na tym świecie ludzie z dobrym sercem :) PRZEPRASZAM za brak oryginalnego zdj mojej motorynki ,ale nawet nie miałem czasu jej wyciągnąć i zrobić jej zdj ,ale napewno nadrobie tą zaległośc w środe ! kiedy ,będe miał odrobine czasu.
    A więc zacznę od krótkiej ,historii która być może was zainteresuje. A więc ostatnim czasem wpadłem na pomysł odrestaurowania motorynki ,a zaczęło się od tego ,iż w pewien wakacyjny dzień kiedy wyjechałem do swoich dziadków ,otwarłem starą szopę i zobaczyłem ,moje 2 stare motorynki m2 ,kiedy na nie spojrzałem ,można powiedzieć zakręciła mi się łza w oku minęło jakieś 6 lat odkąd je tam postawiłem i tak stały ,potrzebowałem wtedy pieniędzy na motor i pojechałem z zamiarem wygrzebania ich z tamtad i sprzedania za drobne pieniadze ,wystawilem ja na olx.pl obydwie miały papiery ,jakie było moje zdumienie kiedy okazało się ,że mój dziadek ciągle opłaca za nie ubezpieczenie i wszystko jest aktualne. Telefony urywały się już następnego dnia jakie było moje zdziwienie kiedy kwoty oferowane za same papiery z ramą lub bez sięgały kwoty 300-500zl ,wszystko było okej już miałem je sprzedawać ale moja kochana mam powiedziała ,że to nie ma sensu ,że zobacze ze bede zalowal i coś w sercu nie pozwolilo mi ich sprzedac ,wyciaglem je z szopy ,jedna miala zdjety silnik tak jak ja zostawilem ,bez sprzęgła oraz,koła magnesowego ,ale druga wygladała na sprawną tak więc złapałem za komplet kluczy pare śrubokrętów ,i za chwile motorynka już jezdzila kiedy wrzucilem jedynke i uslyszalem ten zgrzyt wspomniena powróciły jeszcze bardziej i wtedy narodził się w mojej głowie plan odrestaurowania ich i zostawienia ich dla swoich dzieci (może to głupie bo mam dopiero 16 lat) Dzień po dniu myślałem o tym i przeglądałem rózne fora ,aukcje ,ogłoszenia patrząc na ceny częsci ,i etapy odresturowywania ,jestem uczniem 1klasy szkoły średniej na profilu mechanicznym :) więc każdą prace wykonywałbym sam ,oprócz lakierowania itp. A więc wkońcu nadszedł czas realizacji ,moich planów ,dostałem wypłate z której 500zł przeznaczone jest na renowacje lecz koszty nie graja znaczenia ,moze jestem zwykłym 16 letnim gówniarzem który będzie starał się naprawiać nic nid warta dla niektórych starą motorynkę ,ale pomimo tego ze mam małe przychodzy nie toleruje robienia czegoś ''od tak'' ,aby zmniejszyć koszta ,będe dążył do tego ,aby każda część w motorynce ,była polska, i aby w każdym calu przypominała nowy śliczny egzemplarz ,a więc drodzy motokillerzy kieruje do was kilka pytań związanych z jej renowacją:
    1.czy warto się w to pchać ?-co byście odpowiedzieli i tak się w to wepcham bo tak bardzo kocham tą motorynkę ,że z każdym dniem coraz bardziej chce dać jej 2 życie.
    2.Czy lakier który będe kładł na motorynke powinien być oryginalny z palety fiata 125p (taki były malowane oryginalnie) ,czy może lepiej będzie połozyc wytrzymalszy i odpornieszy lakier proszkowy (pomarańćzowy) tak wyglądała motorynka ,przed tym jak ktoś złapał za spraya i wymalował ja włacznie z oponami ;).
    3.Czy mogę zostawić stary tłok z cylindrem ,który poprostu ,jest mocno przybrudzony ,ponieważ w silniku uszkodzony został simering na wale , i wszystko jest brudne z oleju przekładniowego ,czy lepiej zarzucić nowy.
    4.Czy ktoś z was orientuje się jak mocowana była kierownica ,czy jedna sruba powinna byc krótsza a jedna dłuzsza tak jak wyglada to u mnie :D
    5.Jaką pastę polecacie do polerowania kierownicy orez innych metalowych elementow i czy lepiej robić to ręcznie czy moge użyć maszyny do polewrowania.
    6.Jeśli ktoś z was mógłby podarować mi zalegajace mu rupiecie typu części do motorynki z chęcią je przygarne lub odkupie, za rozsądną cene
    7.Poszukuje częśći takich jak ,plastikowy niepopękany schowek (ten za siedzeniem) ,siodło bez rozdarć z oryginalnym obszyciem oraz podpórek na nogi które nie będa spawane czy pokrzywione.
    8.Myślicie ,że felgi lepiej zostawić wypiaskowane ,bez żadnych wżerów ,itp gołe aluminium jak było oryginalnie czy lepiej ,nanieść delikatną warstwę srebrnego prawie nieodróżnialnego od wczesniejszego koloru felg lakieru ,który będzie chronił ,je przed deszczem itp ,chociaż pewnie i tak skończy u mnie w pokoju jako OZDOBA :D a wyjeżdżał nią będe ,w słoneczne niedzielne popołudnia ,na relaksacyjne przejażdżki lub wogóle ;)

    Jeśli będziecie zainteresowani renowacją mojej motorynki ,co jakiś czas ,mogę dodawać materiał ze sklejką zdjęć i opisem jakie prace już wykonałem ,narazie w najbliższym czasie (przyszły weekend) motorynka trafia do piaskowania ,które będzie w cenie 50-70zł w profesionalnym zakładzie w mojej oklicy :) Kiedy powiedziałem im co planuje piaskować starszy już właściciel uśmiechnął się i zaczął wzdychać jak to jezdzili za młodych czasów razem z kolegami i 2 dni grzebali a dwa śmiagali. Mówiąc ,że za ,mój zapał do tego dostane rabat ;) ,a więc są na tym świecie ludzie z dobrym sercem :) PRZEPRASZAM za brak oryginalnego zdj mojej motorynki ,ale nawet nie miałem czasu jej wyciągnąć i zrobić jej zdj ,ale napewno nadrobie tą zaległośc w środe ! kiedy ,będe miał odrobine czasu.
    22 września 2014, 23:58 przez adrianos12 (PW) | było | Do ulubionych | Skomentuj (2)

    Komentarze

    Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…