Już za trzy lata będziemy świadkami powrotu „wielkiej” RX-7. Sportowe coupe ma mieć napęd na tylne koła i uturbiony silnik Wankla nowej generacji o mocy 450 KM. Nowa Mazda RX-7 może powstać na płycie podłogowej nadchodzącej MX-5 lub zmodernizowanej płycie RX-8. Wszystko zależy od tego, która platforma lepiej będzie radzić sobie z mocą auta. Producent zakłada jednak, że nowe coupe będzie podobnych wymiarów co nowa MX-5. To ciekawe, ponieważ Japończycy chcą konkurować z Porsche 911, które jest znacznie większe. Rok 2017 nie jest też do końca przypadkowy, ponieważ 50 lat wcześniej, w roku 1967, Mazda zaprezentowała model Cosmo – pierwszy z silnikiem Wankla.
Komentarze