Pierwsze auto, tylko na takie bylo mnie stac. Moja przygoda skonczyla sie skromnym plomieniem przy okolo 40km/h, brakiem wspomagania oraz chwilowo hamulcow, dymem i interwencja strazy pozarnej. Statystycznie my mlodzi powodujemy wiekszosc wypadkow. Wsrod kierowcow mlodych, ktorzy powoduja wypadki nie zawsze sa ci, ktorzy "szaleja" autem. Tutaj wszystko dobrze sie skonczylo, a gdyby tak zapalilo sie przy 100 km/h? Mlodych kierowcow przewaznie nie stac na auto nowsze, czesci na wymiane, pomijajac koszty ubezpieczenia. W moim przypadku 1400zl. Polska.
(Brak polskich znakow to wina laptopa bez polskiego jezyka)
Komentarze