Samochodzik mojej kochanej rodzicielki. Auto w wersji specjalnej (Alessi), sprowadzone z Niemiec w bardzo średnim stanie, ale już naprawione. Przejechane niecałe 90 tysięcy kilometrów. Najbardziej zaskoczyło nas przy kupnie wyposażenie, bluetooth, kierownica z przyciskami, no wszystko wszystko co w takim aucie może być, oprócz klimatronika. Lekko awaryjne, ale robi bardzo małe trasy, więc wystarcza. Silniczek 1.2 benzyna 69 koni.
Komentarze