Reklama
Dziś coś dla fanów rolniczych klimatów. O to historia ciągnika, który dzięki ciężkiej pracy nie tylko odzyskał dawną świetność ale i przeszedł o klase wyżej. Znalazłem ją na jednej ze stron o wiadomej tematyce. Link do strony na dole.
''Przedstawiam wam
mojego C-360 4x4
Ten ciągnik pełni główną rolę w
moim 7 ha gospodarstwie i
jestem z niego bardzo zadowolony! Pracuję tym ciągnikiem już dosyć długo i zdążyłem go dobrze poznać. Zwłaszcza, że sporo przy nim sam zrobiłem. Nie zawsze wyglądał tak jak teraz. Od nowości miał zrobione ponad 600mtg, a ja jestem jego drugim właścicielem. Poprzedniwłaściciel nie dbał o niego za bardzo i stał w krzakach na dworze kilka lat.
Kupiłem go za 3 tysiące, a
włożyłem w niego około 27 tys.
Wszystko tam jest teraz nowe.
Pozostały tylko stare obudowy
(silnika, skrzyni, podnośnika).
Sam napęd przedni wyniósł
mnie ok. 8 tys. z montażem,
olejem, błotnikami, kołami itd.
Sporo mnie ten ciągnik
kosztował, ale jestem teraz z
niego bardzo zadowolony. O
własnej pracy nawet nie
wspomnę. Składałem go razem
z wujem przez prawie 2 lata.
Ten Ursus to rocznik 1982, ale
teraz to można powiedzieć, że
2008. Spisuje się bardzo dobrze w
polu jak i w transporcie. Pracuję
nim czasami tez na usługach.
Ursusek dobrze radzi sobie z
agregatem 2,60m oraz pługiem
unia tur 5 przy podorywce.
Najbardziej jestem zadowolony
z wyciszanej kabiny oraz
wysokiego komfortu jazdy.
Dodam jeszcze, że po montażu
przedniego napędu, zmniejszyło
się spalanie podczas pracy.
Pewnie dlatego, że moc jest
lepiej przekazywana przez
wszystkie koła, nie ma strat
mocy i ciągnik jest wydajniejszy
oraz oszczędniejszy.''
Film z montażu napędu przedniego do Ursusa: http://
www.youtube.com/watch?
v=bZOFiNOsMLY
Galeria reszty zdjęć ursuska: arura.pl/opinie/ursus-c-360-4x4-bestia
Reklama
Komentarze