Reklama
Potocznie nazywana przeze mnie "SUZI", a wy jak nazywacie swoje "bestie"? Piszcie.
Może nie idealna, ale za to kupiona za własne, ciężko zarobione pieniądze. Jeszcze dużo pracy przede mną nad doprowadzeniem jej do perfekcji.
Podoba się? Wrzucę chętnie więcej.
Pozdrawiam.
Reklama
Komentarze