Mój rumak z kultywatorem w trakcie pracy, ma już 36lat a pracuje jakby wyjechał z fabryki. Pierwszym właścicielem był mój dziadek i było to jego oczko w głowie, wprowadził wiele samoróbek np zaczep pod przyczepę, którego oryginalnie ten model nie miał. Jeżeli się spodoba mogę umieścić więcej zdjęć