Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 15 takich materiałów
    Jechałem sobie drogą do rynku w moim mieście. Przede mną znalazła się jakże "prawilna" osoba na hulajnodze elektrycznej, która przepisy ma w przysłowiowej dupie i zamiast jechać chodnikiem to wybrała środek drogi. Po strąbieniu owy "prawilniak" zatrzymał się i wyglądał na takiego co chce mnie zatrzymać, więc zatrzymałem się i zwróciłem grzecznie uwagę, że powinien jechać chodnikiem, a nawet by być miłym dodałem, że jak już ulicą to mógłby prawą stroną. Od razu zareagował agresywnie i nawet próbował łapać za klamkę zanim usłyszał, że mam gaz pieprzowy. Wtedy wydał się bardziej agresywny, więc wprost zasugerowałem, że zgłoszę zaraz na policje. Ale to można usłyszeć już na nagraniu. Następnie gdy zobaczyłem radiowóz, może niepotrzebnie, ponieważ zdradziłem zamiary powiedziałem "OO" z myślą, że poproszę o 2 patrol, ponieważ z doświadczenia wiem, że po telefonie na 112 czeka się ok 30 minut. I tutaj ważna sprawa policja co słychać nie miała włączonego sygnału dźwiękowego, więc jak niedawno pokazała na przykładzie kierowcy ambulansu nie jest pojazdem uprzywilejowanym. Ważne jest to, że w takim razie oni złamali przepisy wjeżdżając pod prąd (ulica, którą jechałem jest jednokierunkowa). Dodatkowo co widać i słychać na nagraniu owy "prawilniak" napluł mi na auto na oczach policji. Po podjechaniu do policjantów chcąc prosić o wezwanie 2 patrolu i podać nr tel. by było łatwiej mnie i osoby na hulajnodze zlokalizować zostałem w bardzo niemiły sposób spławiony. W przypływie emocji nie pomyślałem by wytknąć im jazde pod prąd i w pewnym sensie wymusić poświęcenie tej minuty mi(bo mniej więcej tyle by to trwało). Wiedząc, że nie mam co jeździć jak głupi za "prawilniakiem" (bo tak jak napisałem na patrol ze 112 to zazwyczaj czekałem co najmniej 30 minut). Jednak nie zmienia to faktu, że skoro w biały dzień chciał mnie pobić przy rynku i był w stanie napluć mi na auto, to nie weźmie w nocy przerysuje po całej długości. A z zapamiętaniem mojego auta raczej problemu nie miał, bo mam 1 takie auto w powiecie i jednocześnie na obcych blachach, więc raczej na luzie je znajdzie. A z autopsji wiem, że jak ktoś uszkodzi auto na parkingu to policja g@wno zrobi, bo już z tatą mieliśmy 2 razy sytuacje, w której wjechali na parkingu w auto i policja rozłożyła ręce. Na policję idę dopiero jutro(31.07) i wtedy będę mógł dać update czy przyjęli zgłoszenie. Na koniec chciałbym prosić o informację czy to się łapało pod groźby karalne i czy za to naplucie coś może mu też grozić.
    28.07.2023 Bielawa, koło Dzierżoniowa
    2 sierpnia 2023, 1:02 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    24 sierpnia 2018, 21:07 przez robson333 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Lepiej jest hamować silnikiem czy dojeżdżać na luzie? W jakich sytuacjach sprawdza się hamowanie silnikiem? Jak wygląda sprawa z zużyciem paliwa?
    10 września 2017, 10:34 przez Defner (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Do wszystkich Motomaniaków z okazji Świąt Bożego narodzenia... – Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkim Moto-Maniakom, żebyście z powodzeniem realizowali swoje wszystkie plany, projekty, marzenia związane z motoryzacją( i nie tylko oczywiście), zdrowia które do tego jest niezbędne, kreatywności, ciągłego rozwoju w temacie oraz szerokości w nadchodzącym 2017 roku! Grafika mojego autorstwa, wykonana na luzie, bardziej humorystycznie i okazjonalnie, nie jest to żaden popis który chciałbym na główną jedynie mały gest z mojej strony w kierunku Was, żeby było to coś oryginalnego razem z życzeniami.

Pozdrawiam całe mklr.pl!

MateOne
    Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkim Moto-Maniakom, żebyście z powodzeniem realizowali swoje wszystkie plany, projekty, marzenia związane z motoryzacją( i nie tylko oczywiście), zdrowia które do tego jest niezbędne, kreatywności, ciągłego rozwoju w temacie oraz szerokości w nadchodzącym 2017 roku! Grafika mojego autorstwa, wykonana na luzie, bardziej humorystycznie i okazjonalnie, nie jest to żaden popis który chciałbym na główną jedynie mały gest z mojej strony w kierunku Was, żeby było to coś oryginalnego razem z życzeniami.

    Pozdrawiam całe mklr.pl!

    MateOne
    24 grudnia 2016, 10:56 przez MateOne (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zamiast przeglądać internety można ich posłuchać bo mówią dobrze i na luzie.
    11 listopada 2015, 18:20 przez BigBadWolf (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Czy jeździć na luzie? Czy rozgrzewać silnik? Oraz czy Multipla jest brzydka?
    1 kwietnia 2015, 20:09 przez motodoradca (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (9)
    Ręczny, bieg czy luz? – MK jak najczęściej zabezpieczacie swoje pojazdy podczas waszej nieobecności na parkingu? Ten kierowca zdecydowanie woli na wzniesieniach zostawiać na luzie bez hamulca ręcznego. Robi spokojnie zakupy podczas gdy jego samochód tańczy po parkingu, na szczęście skończyło się tylko na blokowaniu parkingu bez stłuczek.
    MK jak najczęściej zabezpieczacie swoje pojazdy podczas waszej nieobecności na parkingu? Ten kierowca zdecydowanie woli na wzniesieniach zostawiać na luzie bez hamulca ręcznego. Robi spokojnie zakupy podczas gdy jego samochód tańczy po parkingu, na szczęście skończyło się tylko na blokowaniu parkingu bez stłuczek.
    A jednak "10 mniej ratuje życie" Part 2 – "10 mniej ratuje życie" może nie koniecznie ratuje życie ale kości tak. Takie zaskoczenie spotkało mnie dziś podczas jazdy w lesie. Jechałem sobie spokojnie dwójeczką nie zbyt szybko i nagle je* quada obróciło o 90 stopni samemu prawie z niego spadając, myślę zdziwiony "ku... drzewo? ale jak!" na moje szczęście w nieszczęściu to tylko pieprzona wnyka prawdopodobnie na sarny. Teraz się cieszę że jadąc tamtędy (znany mi teren) nie jechałem szybko, cała przygoda zakończyła się na luzie drążka kierowniczego i zwrotnicy (trzeba będzie zrobić). Mój apel po tym brzmi Quadowcy uważajcie na siebie, zanim zaczniecie zaper*** sprawdźcie trasę! Jak widać jadąc znaną drogą można trafić na coś czego byśmy się zupełnie tam nie spodziewali.
    "10 mniej ratuje życie" może nie koniecznie ratuje życie ale kości tak. Takie zaskoczenie spotkało mnie dziś podczas jazdy w lesie. Jechałem sobie spokojnie dwójeczką nie zbyt szybko i nagle je* quada obróciło o 90 stopni samemu prawie z niego spadając, myślę zdziwiony "ku... drzewo? ale jak!" na moje szczęście w nieszczęściu to tylko pieprzona wnyka prawdopodobnie na sarny. Teraz się cieszę że jadąc tamtędy (znany mi teren) nie jechałem szybko, cała przygoda zakończyła się na luzie drążka kierowniczego i zwrotnicy (trzeba będzie zrobić). Mój apel po tym brzmi Quadowcy uważajcie na siebie, zanim zaczniecie zaper*** sprawdźcie trasę! Jak widać jadąc znaną drogą można trafić na coś czego byśmy się zupełnie tam nie spodziewali.
    7 grudnia 2014, 21:49 przez avenged7fold (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Źródło:

    własne

    Moskwicz 412 – Od nóweczki w jednych rekach. Właściciel jak wyjety z epoki  Ma jeszcze jednego powypadkowego na częsci i zapas części na tyle duży ze jeszcze jednego by z tego złożył więc jest szansa że ten Moskwicz na luzie przezyje jeszcze 40 lat. Wazelinka na chromach itp itc. - taka sytuacja
    Od nóweczki w jednych rekach. Właściciel jak wyjety z epoki Ma jeszcze jednego powypadkowego na częsci i zapas części na tyle duży ze jeszcze jednego by z tego złożył więc jest szansa że ten Moskwicz na luzie przezyje jeszcze 40 lat. Wazelinka na chromach itp itc. - taka sytuacja
    31 sierpnia 2014, 12:36 przez hemicuda1972 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne