Reklama
Tak więc srebrny Passat zamienił się w czarne Audi. Nie pierwsze to Audi jakie posiadam. Ale to jest chyba najlepsze z dotychczasowych.
Zawieszenie - na gwincie. Ale za 2 dni nie będzie po nim śladu. Wlatuje oryginalny zawias. Jak ktoś chce gwint to będzie do sprzedania.
Szyby przyciemniane firmowo.
Przebieg nie za duży. I już wdać, że Diesla zamieniłem na benzynę.
Wyposażenie dość bogate. To S-Line.
Fotele w elektryce w moim przypadku to podstawa.
A pamięć foteli jeszcze większa podstawa. Drewno wylatuje niebawem.
Reklama
Komentarze