Reklama
Przyjechał na warsztat, właściciel twierdził ze coś z turbo nie tak...
Po zdjęciu osłony silnika okazało sie że trzy korbowody rozerwały blok razem z miską olejową. Trzy tłoki wbiły się w głowice więc na pewno też pękła. ogólnie kawałek korba wbiła się też w sprężarkę klimatyzacji. Nie ma co zbierać, a najśmieszniejsze że podobno były robione pompo wtryski. Pewnie coś wpadło do silnika i narobiło to co narobiło.
Reklama
Komentarze