Szukaj
Znalazłem 284 takie materiały
Maszynista zauważył samochód na torach i wdrożył nagłe hamowanie. Skład zatrzymał się w bezpiecznej odległości przed przejazdem kolejowo-drogowym. Pozwoliło to uniknąć niebezpiecznego w skutkach zdarzenia. Kierujący próbował w tym czasie dostać się do auta i wycofać je z torów. Zdarzenie to pokazuje, jaką skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca. Sprawa została przekazana Policji.
Według statystyk, 99 procent wypadków na przejazdach wynika z winy kierowców. Nieprzestrzeganie przepisów drogowych, pośpiech, brawura, rutyna to przyczyny zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych. Podstawowe błędy prowadzące do tragedii to ignorowanie znaku stop, przejeżdżanie pod opadającymi rogatkami, omijanie zamkniętych półrogatek, a także wjazd na przejazd bez możliwości zjazdu.
W przypadku niebezpiecznej sytuacji na przejeździe kolejowo-drogowym należy skorzystać z Żółtej Naklejki PLK. Te dodatkowe informacje pozwalają na szybką reakcję, szczególnie wówczas, gdy na przejeździe znajdzie się unieruchomiony samochód. #ŻółtaNaklejkaPLK znajduje się na każdym przejeździe i ma trzy ważne numery. To indywidualny numer przejazdu, który precyzyjnie określa położenie, numer alarmowy 112, który należy wybrać, gdy zagrożone jest życie i zdrowie oraz numer do służb technicznych PLK, na który można zgłaszać nieprawidłowości i awarie na przejazdach, które nie zagrażają bezpośrednio życiu.
Jest to prywatny Fiat Naszego Mistrza Świata, którym m.in. jechał przejazd na ul. Karowej podczas Rajdu Barbórka.
20.03.2024 około godz. 17:00 Koło
Czy te 5 sekund łatwo zamienić na kilka godzin, dni, miesięcy lub lat?
Bardzo łatwo.
Wystarczy chwila zapomnienia, zajęcie się czymś innym niż prowadzenie pojazdu, chwilowe oderwanie wzroku od tego co się przed nami dzieje i... nieszczęście gotowe.
5 sekund może zaważyć nad naszym i czymś życiem, zdrowiem. Prawda
Niestety jest to smutna rzeczywistość.
Wyprzedzanie, omijanie na lub przed przejściem dla pieszych to jedno z najgorszych wykroczeń.
Wystarczy zwolnić lub nawet zatrzymać się, upewnić, że można spokojnie przejechać... czy to boli? Czy strata tych 5 sekund to jest coś strasznego? Tu widoczność zasłania autobus. Pieszy widoczny w ostatniej sekundzie.
Czy tak ciężko zdjąć nogę z gazu?
5 sekund jest takie umowne. Nieraz wystarczy 1-2 sekundy. Czy warto ryzykować?
Może to ja jestem nie normalny, że zwracam na to uwagę
Wiele sytuacji, które ogólnie pokazuję na swoim kanale na YouTube to sytuacje, które stały się tak powszechne, że wielu kierowców nie zwraca na to uwagi.
Zwyczajna codzienność.
Przejazd na czerwonym, nie zatrzymanie się na czerwonym przy zielonej strzałce, ignorowanie znaków to codzienność. Sam tego też nie pokazuję bo... tylko aktorzy by się zmieniali.
I to jest problem... bo przecież nic się nie stało.
Do czasu.
Oby w tym czasie nikt z Waszych bliskich nie był tam, gdzie będzie taki kierowca od "nic się nie stało"
Pozdrawiam i szerokości
I jeszcze jedno.
Sam stosuję tą zasadę i polecam innym...
POŚPIECH TO BARDZO ZŁY DORADCA.
Jak widać pośpiech nie popłaca - przejazd na czerwonym świetle wiąże się z mandatem w wysokości 500 zł i 15 punktów karnych.
Lokalizacja: Warszawa, Wisłostrada