Szukaj
Znalazłem 532 takie materiały
No to czekamy na opinie naszych niezawodnych ekspertów ;)
"W dniu 18.04.2024 r. o godzinie 11.50 gdy jechałem ul. Kobiałka kierujący Citroenem wyjeżdżając z ulicy podporządkowanej (ul. Mochtyńska) dopuścił się wymuszenia pierwszeństwa przejazdu czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po całym zajściu wysiadł z auta aby oznajmić mi że to moja wina bo za szybko jechałem. Na wstępie poinformowałem go że w aucie mam kamerę tak aby ostudzić jego zapędy, więc obyło się bez wyzwisk. Przerażające jest jak ludzie na siłę szukają u innych winy swoich błędów."
A wy jak reagujecie na takie zachowanie?
14.04.2024 Szczecin
9.03.2024 Poznań
Zniecierpliwiony ojczulek w samochodzie Opel Zafira CNA XXXX, zaczyna jechać po obszarze wyłączonym z ruchu przed rondem, przez co ostrzegłem go klaksonem, że osoby przed nim prawidłowo zmieniają pas na lewy i sygnalizują to kierunkowskazem.
Najwidoczniej coś się wtedy w nim odpaliło, bo jak to tak można trąbić na króla szos.
Na rondzie oczywiście pojechał prosto, ale z włączonym lewym kierunkowskazem.
Chwilę później po zjechaniu z ronda dogania mnie, najeżdża mi na zderzak i zaczyna trąbić.
Następnie zrównuje się ze mną na dwupasmowej drodze i gestami wymachuje jakieś rzeczy, pokazując mi żebym zjechał gdzieś na bok. Próbował również zepchnąć mnie z drogi.
Przez stres niestety przegapiłem swój zjazd i musiałem zawrócić na skrzyżowaniu.
Oczywiście gościu cały czas jechał za mną - widać, że z przodu po stronie pasażera siedzi małe dziecko na foteliku. Po nawrotce, gościu postanowił zajechać mi drogę i wymusić pierwszeństwo przed światłami. Następnie, cały czas jechał za mną i przeciął mi drogę na rondzie, przez co musiałem szybko i mocno odbić kierownicą, żeby go nie zahaczyć, a następnie doprowadził do zatrzymania ruchu na rondzie. Chwilę później chyba mu się przypomniało, że on przecież jedzie z dziećmi i już za mną nie pojechał na zjeździe.
Oprócz niego w aucie była najprawdopodobniej trójka dzieci - jedno z przodu, dwa z tyłu. Współczuję dzieciakom takiego mądrego ojca....Tacy ludzie nie powinni jeździć po ulicy, szczególnie wożąc ze sobą swoje potomstwo - no chyba, że dzieci nie były jego, to jeszcze gorzej.
Dodam, że zgłosiłem sytuację na 112, ale Pani powiedziała, że jak już go zgubiłem to oni nie mogą wysłać patrolu, mimo, że podałem im dokładnie miejsce, w którym go ostatni raz widziałem. Nie była w stanie mi powiedzieć, gdzie to nagranie wysłać, najlepiej żeby iść z tym na komisariat."
Aktualizacja :
"Wczoraj, tj. 26.02 zgłosiłem agresora na skrzynkę e-mail „stop agresji drogowej” w Bydgoszczy. Dostałem dzisiaj potwierdzenie, że sprawa została przekazana do KP Koronowo
13.02.2024 DK10/DK80 Bydgoszcz
18.02.2024 Wrocław ok 13:30
Ściągnęli go na najbliższym zjeździe i Ku naszemu zdziwieniu, zamiast natychmiast go zatrzymać i sprawdzić, jechali dość daleko, żeby zatrzymać się w "bezpiecznym miejscu".
Na filmie widać jak, nawet jadąc z policją kierowca Tipo się mota i wykonuje dziwne manewry. Na jednym z rond zatrzymał się, wtedy wyskoczyłem i zabrałem mu klucz ze stacyjki. W aucie na fotelu pasażera siedziała mała dziewczynka - ok 3-4 lata. Policjanci podeszli, zabrali kierowcę i dziecko do radiowozu. Po kilku minutach kierowca z dzieckiem opuścili radiowóz, wsiedli do swojego Tipo i ruszyli za policją. My pojechaliśmy w swoją stronę. Funkcjonariusze nic od nas nie chcieli.
Podczas tego zatrzymania mieli nawet do mnie pretensje, mówiąc "niech Pan zobaczy, co Pan zrobił", a chodziło o to, że dziewczynka się rozpłakała... Niestety, mieliśmy dzisiaj długą trasę i filmy z rana nadpisały się w rejestratorze.
15.02.2024 Autostrada A1 - (zjazd na Woźniki)
Zdarzenie to zauważyli funkcjonariusze drogówki, którzy od razu zatrzymali się obok pojazdu 78-latka. Mężczyzna próbował wmówić policjantom, że pękło mu koło w samochodzie. Jednak szybko wyszło na jaw, co było przyczyną tej szkody komunikacyjnej. Na miejsce przyjechał również świadek, który poinformował mundurowych, że zwracał uwagę seniorowi, żeby się zatrzymał.
Funkcjonariusze nałożyli na kierowcę forda mandat karny, a cała sytuacja na szczęście skończyła się tylko uszkodzeniem pojazdu, który odjechał na lawecie. Poczynania seniora zarejestrowały kamery miejskie. Krótkie nagranie publikujemy ku przestrodze.
Źródło: KWP Wrocław