Szukaj
Znalazłem 381 takich materiałów
Dwa razy źle osądziłem, że samochód przede mną wyjedzie. Wjechałem na pasy. Przez to prawnie jest to potrącenie pieszego na przejściu na dla pieszych. Nie będę się wykręcał, zj@$łem... Ale czy utrata prawa jazdy jest adekwatną karą?
Przy policji czworo "poszkodowanych" zarzucało mi, że chciałem uciec z miejsca zdarzenia. Według ich zeznań chciałem uciekać, ale stanęli przed maską, żeby mi uniemożliwić ucieczkę. Czworo wk#*^^ionych ludzi napierdziela po samochodzie. Jeden z nich chce wyrwać lusterko. Na tym etapie "poszkodowani" twierdzą, że chciałem ich drugi raz przejechać: wyłączyłem samochód i zostawiłem go na jedynce (na biegu). Z@$rany ze strachu i całą sytuacją odpaliłem samochód nie wciskając sprzęgła zamiast go wycofać od razu po zdarzeniu. Tu się zaczęło, że chciałem ich potrącić...
Policjanci byli dla mnie bardzo wyrozumiali.... Pani wzięła mnie na bok i powiedziała, że nawet by mi tych … punktów nie dała.
Nie jestem konfliktową osobą. Chciałem się przez te 74minuty do przyjazdu policji dogadać z tymi ludźmi. Ale państwo nalegali, żebym dostał wysoki mandat. Temat bym najchętniej odpuścił(uszkodzonego lusterka), ale z drugiej strony... Niech ta osoba też poniesie jakiejś konsekwencje. Poprosiłem panią policjantkę, żeby zanotowała uszkodzenie lusterka i dała mi numer sprawy.
Niestety. Autor otrzymał mandat 2500zł i 15 pkt. Posiadał na swoim koncie 3 i 7 pkt.
Wykroczenie za 3 pkt. popełnił 30.03.2023 ale pech chciał, że opłacił je na poczcie dopiero 14.03.2024 (screen daty na nagraniu). I właśnie otrzymał decyzje i cofnięciu uprawnień za przekroczenie 24 pkt.
Czy system punktów jest sprawiedliwy?
Jak oceniacie całą sytuację?
13.04.2024 Katowice
Autor dodaje: "Nie jestem pewny na 100%, ale za kierownicą najprawdopodobniej siedział "młody narybek" Polskiej Policji"
14.08.2023 Szczecin
S3 na wysokości Gorzowa Wielkopolskiego.
"Chciałbym przesłać wyczyny furiata drogowego, który w zemście za to, że nie zdążył się wcisnąć z pasa włączającego przede mnie, robił wiele, by spowodować wypadek. Zaznaczę że jechałem samochodem dostawczym Ford Transit. Na samochodzie miałem paletę ładunku... W wyniku zmuszania mnie do hamowania, wiele paczek mi się niestety rozwaliło.
20 kwietnia około godziny 8:45. Ruszałem za innymi autami ze świateł skręcając w lewo z ul. Przyczółkowej od strony Konstancina (przy sklepie BRICOMAN) na S2, czyli południową obwodnicę W-wy w kierunku tunelu w stronę Łodzi. Rozpędzałem się prawym pasem za srebrnym VW, który bez problemu wjechał wcześniej przede mnie mając swobodnie miejsce. Ja z racji ciężaru, nie jestem w stanie tak szybko przyspieszać. Z pasa włączającego jeszcze chciał koniecznie wepchnąć się VW... Zaczął w pewnym momencie na mnie trąbić, więc lekko przyhamowałem, ale nie było już miejsca. Oczekiwał chyba, że zahamuje i go wpuszczę. I od tego się zaczęło. Nie było z mojej strony złośliwości, bo patrzyłem przed siebie a nie w lusterko wsteczne. Wyskoczył nagle. Jechałem dalej, zmieniłem pas na lewy i bandyta drogowy zaczął swoje manewry. Wjechał przede mnie i zaczął wielokrotnie mocno dohamowywać. Widząc, co się święci, robiłem co mogłem, żeby zrobić dystans, ALE za mną też były samochody, które mogły uderzyć we mnie. W 15 sekundzie widać, jak odskoczyłem, żeby uniknąć uderzenia. Całe szczęście że na środkowym pasie nie było nikogo, ale jadące za mną samochody zaczęły mrugać światłami. Zjechałem na środkowy pas przed tunelem, mając nadzieję, że bandyta odjedzie (prowadził jakiś młody mężczyzna około 25 lat z pasażerem)Ale nie odpuszczał i nadal atakował. Skorzystałem więc z okazji, że jechał żółty, dostawczy Mercedes. Postanowiłem się do niego „przykleić”, żeby VW nie miał możliwości znowu wjechać przede mnie. Jechałem za nim do tunelu (ucięliśmy tę część nagrania, bo już w tunelu jechał obok nas i robił nam zdjęcia telefonem). Uśmiechnęliśmy się i pomachaliśmy ładnie : ) Mieliśmy nadzieję, że ten człowiek odpuści, bo jechałem z synem. Ale w pewnym momencie przyspieszył i w 26 sekundzie znowu próbował nas zepchnąć, po czym pojechał dalej przed żółtego Mercedesa. Jechaliśmy tak jakiś czas, mając nadzieję, że pojechał. Zmieniliśmy pas na prawy pod koniec tunelu, ale bandyta czekał na nas, co widać w 35 sekundzie. Znowu zajechał nam drogę. Nie dawaliśmy żadnych sygnałów, nie świeciliśmy światłami, żeby go nie prowokować. W końcu kawałek dalej jak był korek z powodu wypadku ja zwolniłem, a on pojechał w prawo. Jak to zrobił, widać na filmie. Nie mnie oceniać wyczyny takich ludzi, ale gdyby to ode mnie zależało, odebrałbym mu prawo jazdy. Tacy ludzie nie powinni wsiadać za kierownice. A nie powiem – czuł się bardzo pewnie. Gdyby nie duży ruch i miejsce, to kto wie – mógłby nas zatrzymać i w gorszy sposób wyładować swoje frustracje."
"Przesłałem ten film na Policję już sporo czasu temu.
Byłem wzywany chwilę później na zeznania. Powiedziano mi, że nie będą nakładać mandatu tylko od razu skierują sprawę do sądu. Jest ciekaw, czy faktycznie sprawa tam trafiła, bo jest kompletna cisza w tej sprawie."
20.04.2023 Droga S2 - obwodnica Warszawy
04.07.2023 Droga S6/S7 - Obwodnica Trójmiasta
Praca kryminalnych przyniosła efekty. Policjanci ustalili, że związek z tym zdarzeniem miało dwóch mieszkańców Gogolina. Gdy śledczy dowiedzieli się, że mogą oni właśnie przewozić skradziony towar, natychmiast ruszyli, aby zatrzymać ich z dowodem świadczącym o przestępstwie. Mężczyźni w wieku 42 i 46-lat zostali zatrzymani podczas przemieszczania się przywłaszczonym wcześniej autem. Jakby tego było mało, kierujący nim 46-latek nigdy nie posiadał prawa jazdy.
Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 42-latkowi 11 zarzutów, m.in. kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz posiadania narkotyków. Mężczyzna w swoim mieszkaniu miał prawie 10 gramów amfetaminy. Grozi mu do 10 lat więzienia. 46-letni mieszkaniec Gogolina usłyszał 9 zarzutów. Będzie musiał się liczyć z wyższą karą, ponieważ będzie odpowiadał przed sądem w warunkach recydywy. W jego przypadku kara może wynieść nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Straty wszystkich poszkodowanych przestępczym procederem kradzieży i włamań wyniosły blisko 90 tysięcy złotych. Sprawa na charakter rozwojowy. Policjanci sprowadzają, czy mężczyźni mają na swoim koncie więcej przestępstw.
Źródło: KWP Opole
29.07.2023 A2 w okolicy Bolimowa