Spersonalizowany symbol koniczynki w fakturze carbonu
"Sivocci był szybkim kierowcą, jednak najzwyczajniej na świecie, pechowym, czego dowodziły problemy ze zwycięstwami. Sytuacji miała zaradzić szczęśliwa koniczyna na jego aucie. Po jej namalowaniu w 1923 roku Ugo wygrał wyścig Targa Florio. Od tej pory Włoch oznaczał tym symbolem wszystkie swoje wyścigowe Alfy".
Komentarze