Reklama
Oficjalną informację do mediów przekazał szef Audi, Peter Mertens. Bez obaw, W12 nie przechodzi do lamusa. Audi obecnie bazuje na konstrukcjach Betleyowskich, a Ci nie mają zamiaru zrezygnować z tak szlachetnego motora. Tego samego dnia, ta sama osoba zdradziła również że nowej generacji R8 nie ma co się spodziewać, a to oznacza, że do historii w przypadku czterech ringów przejdzie także wolnossąca jednostka V10.
Reklama
Komentarze