Koniec z odmową przyjęcia mandatu?
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje nowe przepisy, które znacząco ograniczą kierowcom prawo odmowy mandatu. Obecnie po przyłapaniu na gorącym uczynku kierowca może odmówić przyjęcia mandatu. Wówczas funkcjonariusze kierują sprawę do sądu. W myśl nowych przepisów, przygotowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości, policjant będzie mieć obowiązek wystawienia nam mandatu, nawet gdy nie będziemy się z tym zgadzali. Nowe przepisy mają wprowadzić zakaz orzekania grzywny niższej niż kwota mandatu. Jeśli więc z mandatem zdecydujemy się pójść do sądu i sprawę przegramy, to zapłacimy więcej. Obecnie kierowcom w sądzie, nawet w przypadku uznania ich winy, często udawało się wywalczyć niższą niż na mandacie grzywnę, bo sąd nie kieruje się taryfikatorem.
Nowe prawo nie będzie dotyczyć jedynie wykroczeń drogowych, ale znaczącej liczby wszystkich popełnianych w naszym kraju. W ten sposób Ministerstwo Sprawiedliwości chce wyprowadzić z sądów sprawy o wykroczenia, które pochłaniają mnóstwo czasu i blokują wokandy.
Ostry kurs na pijanych kierowców
Ostry kurs na pijanych kierowców
Niebawem parlamentarzyści mają zająć się projektem przepisów zmieniających katalog kar przewidzianych dla kierowców, którzy pod wpływem alkoholu spowodują wypadek. Jeśli jego ofiary poniosą śmierć lub doznają ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, sąd będzie zobligowany do orzeczenia bezwzględnej kary więzienia przynajmniej na dwa lata. Obecnie dolna granica kary w takim przestępstwie wynosi dziewięć miesięcy, a wyrok do roku pozbawienia wolności można zawiesić. W takich przypadkach w około 30 procentach zapadają wyroki w zawieszeniu.
Przedawnienie znacznie później
Państwo chce się zabezpieczyć przed bezradnością względem osób takich jak "Frog" (warszawski pirat drogowy). By sądy mogły skutecznie karać piratów, nowe przepisy zmienią okres przedawnienia wykroczeń drogowych. Według aktualnych regulacji następuje ono po roku od czynu, zaś gdy wszczęto postępowanie - po upływie dwóch lat od czynu. Według planów, jeśli postępowanie będzie wszczęte, przedawnienie to nastąpi po trzech latach.
Będą wyższe mandaty?
Choć Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji twierdzi, że nie pracuje nad przepisami podwyższającymi kwoty mandatów dla kierowców, na stronie Rządowego Centrum Legislacji wciąż można znaleźć projekt nowego taryfikatora. Dokument datowany jest na 27.10.2015 roku, a ostatnie stanowisko zgłoszone w ramach uzgodnień międzyresortowych jest z 25.01.2016 roku. Co zakłada nowy taryfikator?
Najważniejsze zmiany obrazuje powyższa infografika. Dodatkowo kary nie unikną kierowcy powodujący zagrożenie w ruchu poza drogami publicznymi - na uliczkach osiedlowych czy parkingach. Za takie postępowanie będzie można dostać nawet 6 pkt. karnych. Mandat w wysokości od 200 do 500 zł i 5 punktów dostanie się za jazdę po chodniku lub przejściu dla pieszych.
Technika zawiodła, przepisy na później
Od 1 stycznia 2017 roku młodzi kierowcy po zdaniu egzaminu mieli zostać objęci dwuletnim okresem próbnym, a pomiędzy czwartym a ósmym miesiącem od uzyskania uprawnienia do kierowania pojazdem, mieli odbyć kurs doszkalający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym. Opóźnienie wprowadzenia CEPiK-u 2.0 sprawia jednak, że zmiany będą odroczone.
Materiał powstał przy współpracy Kancelarii Prawnych Omega
Tomasz Budzik, Wirtualna Polska
Komentarze