Dziś mijają dwa lata jak związałem się z tym wozem. Moja droga z Marcyśką jest długa oraz kręta, ale idziemy cały czas do przodu. Wsadziłem w jej odnowę drugą jej wartość (blacharz-lakiernik, mechanicy, ASO, tapicer, detaling, itd). Mógłbym mieć za te kasę o wiele młodsze Cabrio, ale to już nie byłoby to... Nie ten klimat...
Na ten sezon kupione były felgi 18" AMG z polerowanym rantem, ale popsuł się dach i kasa na opony do nich poszła do ASO na naprawę sufitu. Także jeszcze te wakacje przejeździ na starych bucikach 17", które widzicie na foto. Jak wam się podoba moja 18-latka?
Wnętrze CLK 320
Nowe obszycie kierownicy i lewarka skrzyni biegów. Dodatkowy akcent to obszycie skórą konsoli środkowej i podłokietnika. Skóry świeżo po czyszczeniu i impregnacji.
Komentarze