Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    rafalb180

    Młody rajdowiec
    Zamieszcza materiały od: 9 czerwca 2012 - 17:01
    Ostatnio: 6 grudnia 2015 - 16:22
    • Materiałów na głównej: 171 z 189 (18 usunietych przez adm.)
    • Punktów za materiały: 10977
    • Komentarzy: 87
    • Punktów za komentarze: 55
     
    OSTRZEŻENIE! – OSTRZEŻENIE! - do posiadaczy aut! W ostatni weekend w Piątkowy wieczór zaparkowaliśmy na publicznym parkingu. Jak wyjeżdżaliśmy z parkingu to zauważyłem naklejkę na tylnej szybie. Na szczęście kolega powiedział mi żeby się nie zatrzymywać bo ktoś może czekać aż ja wysiądę z samochodu. Po dojechaniu do domu zdjąłem kartkę, która była zwykłym rachunkiem za paliwo. Po jakimś czasie otrzymałem tego maila OSTRZEŻENIE OD POLICJI DOTYCZY KOBIET I MĘŻCZYZN UWAŻAJCIE NA PAPIERY PRZYKLEJONE DO TYLNEJ SZYBY AUTA TO NOWY SPOSÓB NA KRADZIEŻ SAMOCHODU (TO NIE JEST ŻART) O co więc chodzi? Parkujesz przodem. Wracasz do samochodu, odpalasz zaczynasz cofać aby wyjechać z miejsca parkingowego, oglądasz się do tyłu i widzisz kartkę na szybie przesłaniającą widok. Zatrzymujesz się i wysiadasz, żeby ją usunąć. Gdy zbliżasz się do tyłu samochodu złodziej wyskakuje znikąd, wsiada do auta i odjeżdża praktycznie cię potrącając. Dodatkowo moje panie założę się że wasze torebki są w samochodzie i odjeżdżają razem z samochodem A więc tracicie samochód, pieniądze, dokumenty z adresem domowym no i pewnie klucze do domu. Tak więc wasz dom i osobowość są zagrożone. Parkując tyłem wyjeżdżasz do przodu nie zerkając na tylną szybę. TO JEST NOWY SPOSÓB ZŁODZIEI Jeśli zobaczycie kartkę na tylnej szybie cofając na parkingu NIE zatrzymujcie się, zdejmijcie ją po powrocie do domu.
    OSTRZEŻENIE! - do posiadaczy aut! W ostatni weekend w Piątkowy wieczór zaparkowaliśmy na publicznym parkingu. Jak wyjeżdżaliśmy z parkingu to zauważyłem naklejkę na tylnej szybie. Na szczęście kolega powiedział mi żeby się nie zatrzymywać bo ktoś może czekać aż ja wysiądę z samochodu. Po dojechaniu do domu zdjąłem kartkę, która była zwykłym rachunkiem za paliwo. Po jakimś czasie otrzymałem tego maila OSTRZEŻENIE OD POLICJI DOTYCZY KOBIET I MĘŻCZYZN UWAŻAJCIE NA PAPIERY PRZYKLEJONE DO TYLNEJ SZYBY AUTA TO NOWY SPOSÓB NA KRADZIEŻ SAMOCHODU (TO NIE JEST ŻART) O co więc chodzi? Parkujesz przodem. Wracasz do samochodu, odpalasz zaczynasz cofać aby wyjechać z miejsca parkingowego, oglądasz się do tyłu i widzisz kartkę na szybie przesłaniającą widok. Zatrzymujesz się i wysiadasz, żeby ją usunąć. Gdy zbliżasz się do tyłu samochodu złodziej wyskakuje znikąd, wsiada do auta i odjeżdża praktycznie cię potrącając. Dodatkowo moje panie założę się że wasze torebki są w samochodzie i odjeżdżają razem z samochodem A więc tracicie samochód, pieniądze, dokumenty z adresem domowym no i pewnie klucze do domu. Tak więc wasz dom i osobowość są zagrożone. Parkując tyłem wyjeżdżasz do przodu nie zerkając na tylną szybę. TO JEST NOWY SPOSÓB ZŁODZIEI Jeśli zobaczycie kartkę na tylnej szybie cofając na parkingu NIE zatrzymujcie się, zdejmijcie ją po powrocie do domu.
    Zadbaj o widoczność i dobre samopoczucie jesienią – Kilka fajnych i przydatnych wskazówek dotyczących parowania szyb i samopoczucia w jesienne dni.
"Parowanie szyb w samochodzie nie tylko pogarsza widoczność, ale również wpływa na nasze samopoczucie. Zjawisku temu nie zawsze da się zapobiec, można jednak ograniczyć częstotliwość jego występowania."

Już samo wejście do samochodu w wilgotnej odzieży wierzchniej, pod którą utrzymuje się wyższa temperatura naszego ciała, powoduje efekt parowania. Co więcej, tą wilgocią będzie nasiąkała tapicerka siedzeń, kumulując się z każdym kolejnym dniem. W tym momencie często popełniamy błąd – włączamy wentylację na maksymalne grzanie i obroty dmuchawy. W rezultacie zamiast osuszenia powietrza, skroplona para wodna osiada na wszystkich elementach wnętrza samochodu. Z reguły dostrzeżemy to na szybach – im są brudniejsze od środka, tym szybciej zajdą parą.

- Wsiadając do samochodu w okresie jesiennym ważne jest szybkie wyrównanie różnic poziomu zawilgocenia powietrza. Aby zrobić to efektywnie, musimy mieć sprawnie działający układ wentylacji, czy klimatyzacji. Zarówno obieg powietrza, jak i wszystkie dysze muszą być otwarte, a przycisk klimatyzacji koniecznie włączony. Nie podnosimy przy tym temperatury – im będzie zbliżona do tej na zewnątrz, tym szybciej zapanujemy nad zjawiskiem parowania, dopiero po tym możemy stopniowo zwiększać ogrzewanie.

W tym przypadku korzystamy z funkcji osuszania powietrza w kabinie, którą spełnia klimatyzacja.

Sprawny układ wentylacji czy klimatyzacji samochodu to nie tylko współdziałanie elementów mechanicznych. Systematycznie musimy dbać o jego czystość. Skomplikowana budowa kanałów, przewodów i kratek nawiewów stanowią doskonałe środowisko do powstawania i rozmnażania się różnych bakterii i grzybów. Nasze zaniedbania, nawet gdy będziemy przestrzegać wymienionych powyżej zasad, doprowadzą do sytuacji, w której będziemy wdychać groźne drobnoustroje wraz napływającym powietrzem. To prosta droga do nabawienia się przewlekłych stanów zapalnych dróg oddechowych, a w dłuższej perspektywie nawet alergii. Dotyczy to nie tylko kierowców, ale i wszystkich osób podróżujących samochodem. Szczególnie narażone są dzieci.

- Na nasze samopoczucie podczas jazdy duży wpływ ma jakość powietrza dostającego się do środka samochodu. Jest ono zasysane z otoczenia, które pełne jest spalin i innych zanieczyszczeń. Aby temu zapobiec, opracowaliśmy filtr kabinowy ClimFilter Supreme. Współczesne wkłady z aktywnym węglem i polifenolem są w stanie wyłapać do 95% zanieczyszczeń. Pod jednym warunkiem – taki filtr musi być regularnie wymieniany.
    Kilka fajnych i przydatnych wskazówek dotyczących parowania szyb i samopoczucia w jesienne dni.
    "Parowanie szyb w samochodzie nie tylko pogarsza widoczność, ale również wpływa na nasze samopoczucie. Zjawisku temu nie zawsze da się zapobiec, można jednak ograniczyć częstotliwość jego występowania."

    Już samo wejście do samochodu w wilgotnej odzieży wierzchniej, pod którą utrzymuje się wyższa temperatura naszego ciała, powoduje efekt parowania. Co więcej, tą wilgocią będzie nasiąkała tapicerka siedzeń, kumulując się z każdym kolejnym dniem. W tym momencie często popełniamy błąd – włączamy wentylację na maksymalne grzanie i obroty dmuchawy. W rezultacie zamiast osuszenia powietrza, skroplona para wodna osiada na wszystkich elementach wnętrza samochodu. Z reguły dostrzeżemy to na szybach – im są brudniejsze od środka, tym szybciej zajdą parą.

    - Wsiadając do samochodu w okresie jesiennym ważne jest szybkie wyrównanie różnic poziomu zawilgocenia powietrza. Aby zrobić to efektywnie, musimy mieć sprawnie działający układ wentylacji, czy klimatyzacji. Zarówno obieg powietrza, jak i wszystkie dysze muszą być otwarte, a przycisk klimatyzacji koniecznie włączony. Nie podnosimy przy tym temperatury – im będzie zbliżona do tej na zewnątrz, tym szybciej zapanujemy nad zjawiskiem parowania, dopiero po tym możemy stopniowo zwiększać ogrzewanie.

    W tym przypadku korzystamy z funkcji osuszania powietrza w kabinie, którą spełnia klimatyzacja.

    Sprawny układ wentylacji czy klimatyzacji samochodu to nie tylko współdziałanie elementów mechanicznych. Systematycznie musimy dbać o jego czystość. Skomplikowana budowa kanałów, przewodów i kratek nawiewów stanowią doskonałe środowisko do powstawania i rozmnażania się różnych bakterii i grzybów. Nasze zaniedbania, nawet gdy będziemy przestrzegać wymienionych powyżej zasad, doprowadzą do sytuacji, w której będziemy wdychać groźne drobnoustroje wraz napływającym powietrzem. To prosta droga do nabawienia się przewlekłych stanów zapalnych dróg oddechowych, a w dłuższej perspektywie nawet alergii. Dotyczy to nie tylko kierowców, ale i wszystkich osób podróżujących samochodem. Szczególnie narażone są dzieci.

    - Na nasze samopoczucie podczas jazdy duży wpływ ma jakość powietrza dostającego się do środka samochodu. Jest ono zasysane z otoczenia, które pełne jest spalin i innych zanieczyszczeń. Aby temu zapobiec, opracowaliśmy filtr kabinowy ClimFilter Supreme. Współczesne wkłady z aktywnym węglem i polifenolem są w stanie wyłapać do 95% zanieczyszczeń. Pod jednym warunkiem – taki filtr musi być regularnie wymieniany.
    15 października 2015, 15:34 przez rafalb180 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Trochę  humoru –
    18 sierpnia 2015, 19:30 przez rafalb180 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    28 października 2014, 22:05 przez rafalb180 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Diesel do elektryfikacji – Rozwój elektrycznych lub hybrydowych napędów w samochodach nie oznacza końca epoki silników wysokoprężnych. Obecnie można powiedzieć, że to one napędzają świat i tak będzie jeszcze przez kolejne dziesięciolecia.
W samochodach osobowych to właśnie silniki Diesla umożliwiają osiąganie ambitnych celów emisyjnych, np. 95 g CO2/km przewidziane na rok 2020 dla flot w Unii Europejskiej. Poza tym przy intensywnej eksploatacji pojazdu ten rodzaj napędu ma tak ważne zalety, jak dobra dynamika jazdy i oszczędne zużycie paliwa. To sprawia, że rośnie jego popularność także poza Europą. Na przykład w Stanach Zjednoczonych, według prognoz Boscha, do roku 2018 w silniki z zapłonem samoczynnym wyposażone będzie już 10 procent samochodów osobowych i lekkich dostawczych. Na amerykańskim rynku dostępnych będzie ok. 60 ich modeli z silnikami Diesla.
Z kolei doświadczenia producentów europejskich dowodzą, że napęd wysokoprężny i hybrydowy wcale się nie wykluczają, co widać na przykładzie modeli Peugeot 3008 HYbrid4 oraz Volvo V60.
Kojarzenie samochodowych diesli z dymiącymi rurami wydechowymi to sięganie pamięcią do lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, gdyż od tamtych czasów jest już nieaktualne. Nie można już dawno czegoś takiego kupić w salonach. Nowoczesny samochód z napędem wysokoprężnym emituje dziś ok. 96% mniej tlenków azotu i 98% mniej cząstek stałych niż jego poprzednik z lat dziewięćdziesiątych. Osiągnęliśmy ten efekt dzięki rozwojowi układów zasilających z wysokociśnieniowym wtryskiem wielofazowym oraz nieznanych dawniej systemów wtórnego oczyszczania spalin. System Denoxtronic firmy Bosch przystosowuje nawet duże silniki Diesla do spełnienia najbardziej restrykcyjnych norm emisji, np. normy Euro 6. W samochodach osobowych nowoczesne konstrukcje wysokoprężne emitują do 25% mniej dwutlenku węgla niż silniki benzynowe o porównywalnych osiągach i poziomie technicznego zaawansowania. Jeśli zaś chodzi o komfort użytkowania, to trudno odróżnić te dwa rodzaje napędu bez zaglądania pod maskę.

Oczywiście, dążenia konstruktorów do stosowania napędów alternatywnych dotyczą również ciężkich samochodów użytkowych. W pojazdach takich liczne atuty ma dodatkowa elektryfikacja napędu, która w transporcie dalekobieżnym pozwala zaoszczędzić do 6% paliwa, a w dostawczym – nawet do 20%. W tym samym stopniu obniżyłaby się emisja CO2.
    Rozwój elektrycznych lub hybrydowych napędów w samochodach nie oznacza końca epoki silników wysokoprężnych. Obecnie można powiedzieć, że to one napędzają świat i tak będzie jeszcze przez kolejne dziesięciolecia.
    W samochodach osobowych to właśnie silniki Diesla umożliwiają osiąganie ambitnych celów emisyjnych, np. 95 g CO2/km przewidziane na rok 2020 dla flot w Unii Europejskiej. Poza tym przy intensywnej eksploatacji pojazdu ten rodzaj napędu ma tak ważne zalety, jak dobra dynamika jazdy i oszczędne zużycie paliwa. To sprawia, że rośnie jego popularność także poza Europą. Na przykład w Stanach Zjednoczonych, według prognoz Boscha, do roku 2018 w silniki z zapłonem samoczynnym wyposażone będzie już 10 procent samochodów osobowych i lekkich dostawczych. Na amerykańskim rynku dostępnych będzie ok. 60 ich modeli z silnikami Diesla.
    Z kolei doświadczenia producentów europejskich dowodzą, że napęd wysokoprężny i hybrydowy wcale się nie wykluczają, co widać na przykładzie modeli Peugeot 3008 HYbrid4 oraz Volvo V60.
    Kojarzenie samochodowych diesli z dymiącymi rurami wydechowymi to sięganie pamięcią do lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, gdyż od tamtych czasów jest już nieaktualne. Nie można już dawno czegoś takiego kupić w salonach. Nowoczesny samochód z napędem wysokoprężnym emituje dziś ok. 96% mniej tlenków azotu i 98% mniej cząstek stałych niż jego poprzednik z lat dziewięćdziesiątych. Osiągnęliśmy ten efekt dzięki rozwojowi układów zasilających z wysokociśnieniowym wtryskiem wielofazowym oraz nieznanych dawniej systemów wtórnego oczyszczania spalin. System Denoxtronic firmy Bosch przystosowuje nawet duże silniki Diesla do spełnienia najbardziej restrykcyjnych norm emisji, np. normy Euro 6. W samochodach osobowych nowoczesne konstrukcje wysokoprężne emitują do 25% mniej dwutlenku węgla niż silniki benzynowe o porównywalnych osiągach i poziomie technicznego zaawansowania. Jeśli zaś chodzi o komfort użytkowania, to trudno odróżnić te dwa rodzaje napędu bez zaglądania pod maskę.

    Oczywiście, dążenia konstruktorów do stosowania napędów alternatywnych dotyczą również ciężkich samochodów użytkowych. W pojazdach takich liczne atuty ma dodatkowa elektryfikacja napędu, która w transporcie dalekobieżnym pozwala zaoszczędzić do 6% paliwa, a w dostawczym – nawet do 20%. W tym samym stopniu obniżyłaby się emisja CO2.
    8 stycznia 2014, 17:45 przez rafalb180 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Na jednym z autobusów –
    23 maja 2013, 16:20 przez rafalb180 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Fiat 126p –
    29 kwietnia 2013, 16:13 przez rafalb180 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    LwG
    19 kwietnia 2013, 9:04 przez rafalb180 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    I ja się pytam jak? – a waszym zdaniem wina opony czy za duży ciężar był wożony?
    A waszym zdaniem wina opony czy za duży ciężar był wożony?
    14 kwietnia 2013, 9:58 przez rafalb180 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)