nitro2112

Ja z kolei już swój samochód kupiłem z rysą idącą przez całą długość drzwi od strony kierowcy... Na szczęście tylko do podkładu + uszkodzony płaskim śrubokrętem zamek od bagażnika. Starszemu koledze na pewnym osiedlu porysowali bagażnik w jego e30, gdzie nie ma szans żeby on komuś komukolwiek zaszedł za skórę, bo jest wyjątkowo spokojnym człowiekiem... Tak jak paru z was napisało, komuś się nudzi i za pewne ma ból dupy (przepraszam za wyrażenie), który jest fanatykiem nie wiem, poszczególnej marki auta i hejterem innej? Szerokości Motokillerzy i jak najmniej takich sytuacji! :)

No ja wszystkie swoje resoraki teraz garażuję w moim łóżku w pudełku po butach :) Ładnie poukładane, a najstarsze z nich mają po blisko 35 lat (ford thunderbird, dwie ciężarówki volvo itp.)! :)

Jednak del sol też może wyglądać ciekawie! :) Tuning rodem Szybkich i Wściekłych całkiem ładnie prezentuje się na tym aucie :) Będziesz coś robił z maską czy to już końcowy projekt?

Świetna sprawa! Twój tata ma go od nowości? :)

Civic VI gen :)

No pewnie, że stary! :) Ostatnio nawet widziałem na mobile.eu replikę K.I.T.T. Wnętrze całe wyposażone w te wszystkie gadżety i telewizory tak jak w pierwszym sezonie nieustraszonego :D

2:27, mistrz drugiego planu :D

Może nie tyle co blokują, ale na pewno zaczynają się ślizgać przy agresywnym puszczeniu sprzęgła :)

Autko cały rok widziane na ulicach Zielonej Góry, nawet w czasie srogiej zimy :)

I love you mom :) - Fuck you! <-- Szczere, takie od serca! :)

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131003/POWIAT16/131009780 <-- Ograniczenie do 40km/h Ograniczona widoczność, wioska, noc... Kondolencje dla jego całej rodziny, jednak zginął przez nieodpowiedzialność, a prędkość miał wystarczającą aby wbić się w auto, przelatując przez nie i kładąc swoim ciałem metalowy słupek na ziemię.

A zresztą, szkoda nerwów, po co się przejmować takimi ludźmi :D

I niestety takich ludzi można spotkać VW jak i w Hondzie czy nowej Mazdzie, da tatuś auto synkowi, który weźmie kolegów na przejażdżkę i pokaże, że jest królem ulicy...

A nie jak dzisiaj te buraki z Passata w tdi, którzy nie wiem dlaczego, ale najpierw ich wpuściłem na skrzyżowaniu, bo i tak był mega korek, a oni stali na podporządkowanej. W ramach podziękowań ze wszystkich czterech okien pozdrowili mnie środkowym palcem, brak mi dosłownie słów.. żenada! Nie rozumiem zachowania niektórych ludzi, chcesz być uprzejmy, każda marka ma swój urok, wszyscy się powinni nawzajem szanować, tutaj z czystej uprzejmości wpuściłem tych "ludzi" i z tej uprzejmości zostałem tak potraktowany. Może dlatego, bo mam Hondę?...

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 października 2013 o 22:56

Powoli do przodu ;) Felgi teraz najmniejsze zmartwienie :) Na przyszły rok planuję kupić initria et38 i prysnąć na czarny mat :)

Dzięki! :) Swoją drogą teraz poluję na oryg. atrapę do zderzaka, bo ta "jama" nie wygląda zbyt ciekawe, a siatki ogrodzeniowej nie widzi mi się tam dawać :P

Chociażby minimalnie tylnymi światłami :) (Acura ma dwie lampy wsteczne, Honda jedną) Hmm i na tylnych nadkolach Acura ma dodatkowe lampki :) Tak dla porównania: Honda: http://www.wallpaperpimper.com/wallpaper/Automobile/Honda/NSX/Honda-NSX-6-3WO4449Y7D-1600x1200.jpg Acura: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d3/2005_blue_Acura_NSX_rear.JPG

Polecam wersję v2 by Jack, waży ~1.5gb instalka, a po wypakowanie lekko 5gb :) Mnóstwo części, aut i wszystko ładnie posortowane, jedyna słuszna wersja tej gry od paru lat :) Polecam ;)

Tylne nadkola są nieco poszerzone, czy to tylko takie załamanie światła? :) Śliczny duet! :D

@Marian http://www.elsuelo.pl/forum/showthread.php?tid=13 ;)

Za swoje, ciężko zarobione pieniądze, a wybór na te auto już padł jakieś 12 lat temu? :) Tak w woli ścisłości, to od rodziców nie wyciągam żadnych pieniędzy, czy to na auto, czy paliwo, czy rower. Wystarczy, że dają mi dach nad głową i ciepły posiłek. Dorobiłem się sam, więc o to dbam i dobrze przemyślałem, czy będzie mnie stać na utrzymanie, więc spokojnie :)

Znam go jedynie z youtube, oraz przeglądałem jego posty na forach :) D13 ma ukryty potencjał tak ogólnie, najłatwiej przekroczyć barierę 100 koni pozbywając się gaźnika i montowanie w jego miejsce mpfi (wielopunktowego wtrysku), za tym idzie wymiana pompy paliwowej na elektryczną, wymiana wiązki jak i komputera (wszystkie te graty znajdziesz w d15b7) no i sonda lambda. Przyrost mocy sięgnie ok. ~110km do tego właśnie wałek z d14a1 (ciężko dostępny) wydech 4-2-1, mapy Jogala i masz rakietę d13, gdzie koszty takich modyfikacji zamkną się 2 tyś. zł. Jednak mój znajomy w Zielonej ma d13b7T <-- czyli doładowane d13 na wielopunkcie. Hamownia wypluła mu 152KM i 174Nm. Można? Można! :) Kosztem ponad 8 000zł !

Witaj :) Odnośnie mocy.. W dniu kupna jak miał 20s 0-100km/h to był sukces.. Jak widać jest znaczna poprawa :) Autka nie hamowałem więc tylko można szacować na jakieś 75~80 koni. Przede mną jeszcze mnóstwo pracy nad doprowadzeniem silnika do stanu używalności. Był wystawiony za prawie 3 tysiące, ale utargowałem z ceny 500zł z racji silnika w opłakanym stanie. Przez te dwa tygodnie udało mi się go "odkrztusić" jednak w przyszłym tygodniu ściągam głowicę, jak i cały gaźnik, z racji jego "humorków" na niskich obrotach. Buda i zawieszenie w bardzo dobrym stanie, wnętrze również bardzo zadbane, ogólnie dobrze trafiłem, poprzedni właściciel mocno doinwestował ten samochód, jednak silnik pozostawia sporo do życzenia :) http://www.elsuelo.pl/forum/showthread.php?tid=65 <-- Tutaj założyłem temat o swoich czterech kółkach. Zapraszam na forum :)

Ja znalazłem prawie 5zł w klepakach, obrazki Św. Krzysztofa (i je w tym aucie zostawiam) i gwóźdź programu: Pałka policyjna pod fotelem kierowcy :D

Mój starszy braciszek ma eg3, ma już 400 tyś. na karku, a sześć lat temu było odkupiona od niemca z ochydnymi naklejkami na bokach i dwoma pasami idącymi przez dach na maskę i jakimś tam podwójnym wydechem remusa.. oczywiście szybko się pozbyliśmy tego dziadostwa, a roboty przez te wszystkie lata ograniczyły się jedynie do reperaturek na nadkolach, oraz wymiany niektórych elementów zawieszenia (cukierki, przeguby, końcówki drążków) a silnik? Na pewno przed kupnem był pałowany, również pierwszy rok po zakupie, ten samochód przechodził niezłe katusze. Silnik suchutki, żwawy i jak patrzę na tych, którym te hanie biorą olej to, albo po prostu trafił im się trefny silnik, albo rzeczywiście musieli się mocno starać, aby zniszczyć taki silniczek.