Suchy1744

Tak z ciekawości, czym kierują się osoby które je montują? Oszczędnością paliwa? ( Która jest znikoma o ile w ogóle jest) oszczędnością żarówek? Moim zdaniem jeśli auto nie ma seryjnie przewidzianych świateł do jazdy dziennej to nie powinno ich mieć. Lepiej użytkownicy włożyli by te 100 - 300 zł w jakieś części i poprawili stan techniczny swoich samochodów. Albo zrobili poprawki lakiernicze. Na pewno wyglądałyby lepiej. Śmieszył mnie komentarz jakiegoś rzecznika Policji, że po wprowadzeniu świateł do jazdy dziennej zwiększyła się ilość kolizji najechania na tył poprzedzającego pojazdu. Ale samochodu nadal mają światła stopu. W niemczech od lat jeździ się bez obowiązku włączonych świateł mijania w dzień i nie stwierdzono aby wpłynęło to na bezpieczeństwo.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2018 o 15:50

Byłem na komputerze, pokazało błąd czujnika położenia wałka wydechowego, po jego wymianie auto odzyskało moc ale zawór DISA wciąż nie działa. Brak sterowania z ECU ( brak masy po zapłonie ) nie reaguje również na wysokich obrotach.

I po robocie. Wszystko działa i jest super.

Jeszcze leży obok. Co do tych "Miliona kilometrów" rzadko który silnik tyle przejeżdża bez remontu. Ale wolę zrobić przekładkę niż aktualnie wchodzić w koszty remontu.

Jakoś nie chce mi się wierzyć aby ktoś wkładał łożysko w układ wydechowy. Jaką by to miało pełnić funkcję?

Tuning czy swap.Myślę że dla osoby jak ja, samouk który nie boi się wyzwań szczególnie jeżeli robi dla siebie, nie posiada dużej wiedzy teoretycznej swap jest najlepszym rozwiązaniem. :)

Fajnie że robisz wszystko samemu, tym większa radość będzie gdy robota się skończy i przyjdzie czas na jazdę. Jakiego przyrostu mocy się spodziewasz po tych mocach? I jakie są koszty z ciekawości? Powodzenia.

@finezyja: 150 KM :)

@Mar90: Będę miał chwilę to zrobię kilka i dodam jak będzie wypucowany :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2016 o 16:17

No i remont skończony, autko chodzi świetnie i daje sporo frajdy z jazdy :) Pora na zakładanie instalacji LPG.

@bambus1121: Też tak myślę,może i przy uszkodzonych jest trochę roboty ale wiemy co mamy. Silnik już złożony zostaje podłączenie skrzyni i można wkładać go z powrotem na swoje miejsce. Już się nie mogę doczekać

Jak na razie to najmocniejsza benzyna jaką miałem :) Będzie to auto na dojazdy do pracy także LPG jak najbardziej będzie. Nie chciałem jeździć jakimś 1.6 ( bez obrazy dla ich użytkowników ) tylko w końcu kupić coś fajnego, co powodowało by uśmiech na twarzy po wciśnięciu gazu w podłogę :D tym bardziej, że dalekie podróże mam rodzinnego Seata Alhambra 1.9 TDI PD 130 KM. Na razie muszę go odpalić dotrzeć i wtedy w miarę możliwości finansowych będą robione jakieś mody ale to daleka przyszłość.

Dzięki :)

Ludzie się nakręcają a chłop sobie bekę kręci :)

dobrze wnioskuję, że jest to zjechana wentylowana tarcza hamulcowa ?

Jeżdżę repliką takiego autka zbudowaną na bazie Poloneza, z silnikiem Rovera 1.4 16V który był montowany chyba w Caro. :) Zaraz dodam fotkę.

Pomysł super. Lepiej inwestować w motoryzacje niż w piłkę. Na pewno tor nie powtórzył by finansowej porażki stadionu w Gdańsku.

Bardziej obstawiam osobówkę. Lampa nie jest za duża. Są na niej numery 16SM11A, 01010002, 0608, 20090814. Szukałem ale nic nie znalazłem. Zobaczę jeszcze tą żarówkę.

Moim zdaniem ten samochód jest piękny. Nie jestem miłośnikiem Opla ale Vectra C OPC moim zdaniem najlepszy model w tej właśnie wersji jeśli chodzi o wygląd. Nie pogardził bym takim rodzinnym kombi pomimo zamiłowania do BMW :)

Już nic mnie nie zdziwi :) Jeśli ludzie potrafią tak hamulce doprowadzić to co z resztą rzeczy w samochodzie. Ostatnio wgłębiłem się siłą rzeczy w temat VW Sharan i Ford Galaxy. Powiem wam że w tych samochodach można cuda znaleźć. Szczególnie jeśli chodzi o elektronikę. Szkoda gadać ale takie mamy realia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2014 o 1:35

Odkręcasz wszystko co dochodzi do bloku i głowicy silnika, przewody od instalacji elektrycznej, chłodzenia, zdejmujesz przewody paliwowe z wtrysku, odkręcasz półosie, wybieraki od zmiany biegów, linka sprzęgła, wydech no i łapy na których zawieszony jest silnik. Przy wyciąganiu rób to powoli, obserwój czy o czymś nie zapomniałeś żeby nic nie urwać. Wielkiej filozofii nie ma. :) jeśli potrafisz przeprowadzić drobne naprawy napewno sobie poradzisz. Pozdrawiam.

Też mam taki komplecik :) bardzo fajna rzecz. Jak dokupi się parę dodatkowych rzeczy to można dużo zrobić. Pozdrawiam

Właśnie nie było aż takiego hałasu. Na początku słychać było tarcie które z czasem przeszło.