Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    ProjectGranTurismo

    Kierowca
    Zamieszcza materiały od: 17 stycznia 2016 - 17:57
    Ostatnio: 20 grudnia 2020 - 21:21
    O sobie:

    mówię do swoich samochodów.. :)

    • Materiałów na głównej: 32 z 34 (2 usunietych przez adm.)
    • Punktów za materiały: 327
    • Komentarzy: 62
    • Punktów za komentarze: 45
     
    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    6 marca 2018 o 21:11

    hmm, ciekawe, tej anegdotki nie znałem, natomiast znam drugą, którą uważam za trochę bardziej oczywistą ;) Inicjatorem powstania firmy Volvo była firma SKF, produkująca łożyska. Sama zaś nazwa firmy (podobno) wywodzi się z łaciny gdzie Volvo znaczy po prostu toczyć (czy toczy się) co oczywiście kojarzy się z łożyskami SKF.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    19 lutego 2018 o 13:46

    Też planuje przetestować gumę w sprayu, ale dla zimówek (na następny sezon). Daj znać jak z trwałością :)

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    13 lutego 2018 o 19:03

    Gdybym sam nie miał do czynienia z takimi pajacami, może podchodziłbym do tematu nieco inaczej. W każdym razie film równie dobrze mógłby się nazywać "Agresywni ludzie vs bezbronni crosowcy" a tak nie jest. Ci ludzie doskonale wiedzą po jakich terenach się poruszają i czy są to tereny prywatne czy nie. Później nagrają taki filmik (po 10 przejeździe) na którym są bezbronni i niczego nie wiedzą, a agresywni ludzie rzucają się na nich bez powodu. Na mojej działce takie matoły kilka razy zniszczyli ogrodzenie, żeby pojeździć sobie po fajnym terenie, który kosztował całą moją rodzinę wiele pracy i pieniędzy, jednocześnie jeżdżąc sobie pod moimi oknami nawet podczas niedzielnych obiadów. Później czyta się komentarze nastolatków, którzy mówią, że człowiek tak komentuje bo zazdrości sprzętu - jakby kupno kilkuletniej pierdziawki za kilka tysięcy było osiągnięciem życia. Takim chłopakom polecam kupienie działki ogrodzenie jej, odgrodzenie od zewnątrz drzewkami, wynajęcie koparki i zrobienie sobie toru z prawdziwego zdarzenia i wtedy mogę pogadać o zazdrości. Póki co większość z nich potrafi tylko niszczyć czyjąś pracę. Złapiesz takiego ćwoka po raz kolejny na swojej działce, a on nadal nie wie, że to teren prywatny.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    15 stycznia 2018 o 22:45

    Dla takich frajerów nie powinno być litości. Prawko na rok, kilka tysięcy kary i przyszłe ubezpieczenie x 10. Później normalny człowiek w najlepszym wypadku płaci za taki "wypadek", a my płacimy co roku więcej za ubezpieczenie. Mówię w najlepszym, bo spotkałem się z tym, że ludzie tracili zdrowie przez takich debili.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    3 sierpnia 2017 o 19:01

    Wątpię, żeby mi czy komukolwiek brakowało.. Takie hasła to zwykle wymysły marketingowców oraz ekologów, którzy nie znają podstawowych informacji technicznych na temat paliw oraz procesu spalania w silniku. Trzeba zacząć od tego, że olej napędowy będzie nadal produkowany bo jest on obok benzyny jednym z produktów przeróbki ropy naftowej (podobnie zresztą jak gaz ziemny). Oznacza to tyle, że nie można przestać wykorzystywać oleju napędowego do napędu silników, bo byłoby to nieopłacalne z punktu widzenia wydobycia ropy. Kolejną sprawa to specyficzne właściwości ropy naftowej pozwalające uzyskać w czasie spalania w silniku ZS m.in. większą sprawność, mniejsze zużycie paliwa czy mniejszą procentową ilość szkodliwych składników spalin w przeliczeniu na ich objętość.

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    24 lipca 2017 o 23:15

    Duży plus za wykonanie i chęci :) Sam chciałem zrobić coś takiego dwa lata temu, ale odpuściłem ze względu na brak czasu i radia w dobrym stanie. Z ciekawości w jakiej kwocie zamknął się budżet? :)

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    22 czerwca 2017 o 17:39

    @Charakterek: Czemu nie mogę dać plusa? :) Oczywiście zgadzam się z tym, logiczny problem to nazywanie w drugą stronę dwóch różnych turbosprężarek (dużej i małej) poprzez Twin Turbo, ale już ustaliliśmy, że obecnie używane są obie wersje i tyle :)

    [materiał]
    Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
    21 czerwca 2017 o 22:09

    @FXX: eh,szkoda się przerzucać linkami.. przykładowo - http://www.autobanit24.pl/turbosprezarki.html Po sprawdzeniu widzę, że znajdę "rację" w obie strony.. Teraz w internetach funkcjonują już obie wersje zamiennie. Jednak mnie uczono inaczej, ale cóż Twin jest od słowa bliźniacze czyli identyczne i tego w moim słowniku nie zmienię (a nie Twin Turbo - jedna duża, druga mała). Ale w takim razie już się nie czepiam ;) Dzięki za zwrócenie uwagi. Szkoda, że nie da się ustalić jednej ostatecznej wersji, której wszyscy się trzymają.

    [materiał]
    Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
    21 czerwca 2017 o 20:16

    Wiem, że znowu się czepiam :/ ale prosiłbym o poprawienie opisu - Ferrari 3.9 V8 Twin Turbo a nie BiTurbo.. Twin Turbo - dwie identyczne turbosprężarki (od twin-bliźniacze) BiTurbo - 1 mniejsza, 2 większa turbosprężarka :)

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    11 czerwca 2017 o 21:47

    @bmwgrudziadz: Będzie robiona blacharka? ;)

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    11 czerwca 2017 o 21:46

    @Magnetic: Rozumiem Twoje rozczarowanie, jednak na tą chwilę wolę posługiwać się danymi technicznymi i wynikającymi z nich parametrami, które mogę obliczyć niż bawić się w przewidywania, bo na dzień dzisiejszy nie dałoby się zrobić dla podanych samochodów testu, w którym można by sprawdzić ich niezawodność. Oczywiście istnieją dane dotyczące niezawodności Beczki, Passata i kilku innych samochodów, ale każdym z tych samochodów jeździ (a właściwie jeździło) się w innych warunkach. Przykładowo, gdyby zrobiono test długodystansowy w którym samochody te miałyby się poruszać ze średnią prędkością 140 km/h mogłoby się okazać, że jednym z bardziej niezawodnych aut byłoby Ferrari. Co więcej Maluch nie mógłby do niego podejść, bo nie osiąga takiej prędkości, a Beczka mogłaby zostać zajechana po kilkuset kilometrach biorąc pod uwagę jazdę z prędkością bliską maksymalnej.

    [materiał]
    Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
    30 maja 2017 o 21:09

    Bardziej się przyczepię ;) Jakieś tam słabsze auto przy jeździe z prędkością 100 km/h zużywa 5 l paliwa na każde 100 km. Oznacza to, że zużywa 5 litrów paliwa na każdą godzinę jazdy (przy takiej, raczej oszczędnej jeździe). W przykładzie z kontenerowcem jego godzinowe zużycie paliwa to 16 ton paliwa (16 000 kg). Biorąc pod uwagę gęstość oleju napędowego 0,845 kg/l daje to zużycie blisko 19 000 litrów paliwa na godzinę. Czyli w trakcie jednej godziny pracy taki tankowiec zużywa tyle paliwa co 3800 takich samochodów. Można pomnożyć to jeszcze razy 20 i otrzymujemy godzinowe zużycie paliwa przez 20 największych kontenerowców na poziomie 76 000 samochodów. Oczywiście to dane tylko dla jednej konkretnej godziny :) W szacunkach wzięte są pod uwagę zarówno słabsze jak i mocniejsze samochody, ale przyjmijmy, że średnia wartość zużycia 5 l/h dla każdego samochodu na ziemi jest poprawna. Oznacza to, że kontenerowce trują środowisko bo w porównaniu z samochodami działają cały czas. Ile godzin dziennie musi więc pracować przeciętny samochód, żeby bilans się zgadzał Teraz liczymy w drugą stronę. Na świecie jest około 1 miliard samochodów – czyli 1 000 000 000. Łącznie na każdą godzinę pracy zużywają 5 000 000 000 litrów paliwa podczas gdy 20 największych kontenerowców 20x19000 czyli 380 000 litrów. Zgodnie z danymi autora oznacza to tylko, że wszystko się zgadza, a przeciętny samochód na świecie porusza się każdego dnia przez 0,000076 h czyli 0,27 s ;) Przykre jest to, że informacje te są cały czas powielane w Internecie i nikt ich nie weryfikuje.. Pomijam już to jak bardzo irracjonalny jest przykład samochodu z statkiem transportowym – już lepiej byłoby robić „obliczenia” dla TIRów.

    Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2017 o 21:15

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    30 maja 2017 o 20:24

    Przyczepię się ;) można wiedzieć skąd te dane? Rozumiem, że nie od Admina, ale raczej mogę łatwo policzyć, że dane odnośnie kontenerowców się nie zgadzają.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    28 maja 2017 o 11:04

    @hubertkrk: Brałem je pod uwagę, ale moim zdaniem są tak tuż za 10.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    5 maja 2017 o 21:16

    @RX_Love: Musisz dużo jeździć.. :)

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    5 maja 2017 o 21:15

    @Mathek2015: Najważniejsza kwestia to kwota za jaką kupiłeś auto, bo auta z gazem są praktycznie zawsze droższe niż takie same z samą benzyną ;) Z moich obserwacji wynika, że różnica w kwocie sięga zwykle 1,5-2 tys. Także nawet w przypadku kupna auta z gazem można brać pod uwagę jakiś okres amortyzacji instalacji LPG.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    4 maja 2017 o 20:11

    @marekkkkk: Rozumiem o co Ci chodzi :) ale nadal uważam, że to trochę zbyt duże uproszczenie. Inaczej instalacja będzie zwracać się w Seicento (kto zakłada sekwencje do Seico :D) a inaczej w Imprezie WRX. Tj im większy silnik tym większe zużycie paliwa (ogólnie), a więc i większa kwota zaoszczędzona na każdym przejechanym odcinku. Podobnie kwestia przejeżdżanych odcinków - dużo wolniej zwróci się, gdy jeździsz na krótkich odcinkach (np. 5 km) niż przy jeździe na trasie, bo udział zużywanej benzyny jest dużo większy.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    18 kwietnia 2017 o 17:46

    Wiem, że to literówka, ale jak możesz popraw opis z MN na Nm ;)

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    17 marca 2017 o 0:04

    @RockyGTI: Cóż, wychodzi na to, że nie należy za bardzo ufać temu co się czyta w gazetach :/ Taką wartość znalazłem kilka lat temu w AŚ. Teraz szukałem i czas rozpędzania do 100 w necie to od 8 do 9 s (np. na Autocentrum 8.5 s) ale nadal nie łamie 7..

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    16 marca 2017 o 20:52

    @Majozen: Eh, rozmarzyłem się ;) Trafiały się i za 30-40 tys.. Kiedyś mogłem kupić replikę Integrale (Zwykła Delta z podzespołami Integrale - silnik, napęd) za 4 tys..

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    16 marca 2017 o 18:24

    Golf Mk1 GTI :D - 6,9 s do 100 km/h ;) Bardzo fajny filmik, ale tym BiTurbo to mnie pozytywnie zaskoczyłeś. Jednak przy prawie każdym zestawieniu aut do 7 sekund bezkonkurencyjna jest Delta Integrale :)

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    14 lutego 2017 o 18:44

    @eMDek: Przy stopniu sprężania równym 5 nawet raczej niskoprężny ;)

    [materiał]
    Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
    12 lutego 2017 o 18:05

    Mam nadzieję, że "Ferrari" wrzucone przez przypadek albo dla "humoru", bo na zdjęciu jest McLaren MP4-12C Spider :)

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    10 lutego 2017 o 16:38

    Już od pewnego czasu rozwiązania takie testowane są szczególnie przez Niemców m.in. w Mercedesie. Dotychczas główną barierą była konieczność wykorzystania instalacji 24V zamiast 12V do napędu cewek elektromagnetycznych. Niewątpliwie plusem jest najkorzystniejszy z punktu widzenia silnika czas pełnego otwarcia zaworu (wykres 1:04), który nie jest możliwy do zrealizowania przy tradycyjnym rozrządzie krzywkowym. Przełoży się to na pewno na osiągi silnika. Ciekawe kiedy wprowadzą to do seryjnych samochodów i jak sprawdzi się w codziennej eksploatacji.

    [materiał]
    Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
    2 lutego 2017 o 18:16

    Waldku, ciekawy materiał. Z całym szacunkiem do Ciebie muszę się trochę nie zgodzić ;) I nie chodzi o to, że należę do grupy obrońców downsizingu - wręcz przeciwnie, ale posiadając już pewną wiedzę staram się podchodzić do tego bardziej świadomie. Odpowiadając na tytułowe pytanie, era downsizingu raczej w ogóle się nie skończy, ponieważ podstawą downsizingu jest turbodoładowanie, które posiada już każdy silnik Diesela i obecnie ok. 30-40% silników benzynowych, a wartości te stale rosną. Tu należałoby odpowiedzieć sobie na pytanie co daje doładowanie w stosunku do silnika wolnossącego, ale dużo by to zajęło. Kwestią więc nie jest czy, ale jak to zrobić żeby miało to sens. Jak wspomniałeś nie ma go NEDC, który został opracowany kilkanaście lat temu i przy dzisiejszym ruchu ulicznym jego zastosowanie nie daje realnych wyników. Poza tym zgadzam się, że producenci, a tak właściwie to inżynierowie kombinują jak mogą, bo to na nich spoczywa ciężar zaprojektowania i dopasowania silników do testów. Trochę paradoksalnie przedstawione BMW M760Li niejako wpisuje się w ideę downsizingu bo pomimo dużej objętość skokowej silnik jest podwójnie doładowany - kiedyś żeby uzyskać zbliżone wartość mocy i momentu Dodge Viper potrzebował silnika 8,4 l. Poza tym odnosząc się do samochodów sportowych warto wspomnieć, że system odłączania pracy części cylindrów po raz pierwszy (prawdopodobnie) wprowadziło Porsche w modelu 928. Różnicę widać także w Ferrari gdzie praktycznie w jednej budzie użyto 2 silniki w modelach 458 Speciale i 488 GTB. Pierwszy z 4,5 ma 605 KM i 570 Nm, drugi w układzie Twin Turbo z 3,8 l odpowiednio 660 KM i 760 Nm. Różnica jest znaczna. Wśród aut sportowych tylko Lamborghini nie wykorzystuje turbodoładowania. Pod samym względem małych silników używanych w autach miejskich downsizing spowodowany jest m.in. ich większą sprawnością cieplną oraz większą sprawność mechaniczną. Głupotą jest natomiast moim zdaniem wyciskanie 140 KM z 1 l (np. Fiesta), bo silniki te nie są przygotowywane do sportu.

    « poprzednia 1 2 3 następna »