Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    Neext

    Kierowca
    Zamieszcza materiały od: 9 grudnia 2012 - 21:01
    Ostatnio: 7 stycznia 2016 - 23:31
    • Materiałów na głównej: 20 z 35 (15 usunietych przez adm.)
    • Punktów za materiały: 3579
    • Komentarzy: 15
    • Punktów za komentarze: 6
     
    Mój samochód po kupnie i teraz – Taka tam Corsa C.
    Taka tam Corsa C.
    Mój pierwszy samochód – Oszczędny, mały w gazie. Jak na pierwszy samochód jak najbardziej polecam.
    Oszczędny, mały w gazie. Jak na pierwszy samochód jak najbardziej polecam.
    23 kwietnia 2015, 23:47 przez Neext (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Nie tylko BMW może latać bokiem – Ktoś powie, że nie można Smartem?
    Ktoś powie, że nie można Smartem?
    27 stycznia 2015, 23:01 przez Neext (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Źródło:

    własne

    Motocykle - nie zrozumiesz jeśli nie jeździłeś. – Motocykl dla motocyklisty to pasja, coś co jest dla niego całym życiem. Motocykl dla osoby nigdy nie jeżdżącym nim jest po prostu maszyną do zabicia się. To tylko stereotyp! 


Kierowco - jeśli widzisz motocykl w lusterku, zrób mu miejsce na drodze poprzez przysunięcie się do prawej krawędzi drogi. Jedzie szybciej od Ciebie, nie stoi w korku.

Motocyklisto - miej rozum w głowie i rozważnie odkręcaj manetkę. LwG!
    Motocykl dla motocyklisty to pasja, coś co jest dla niego całym życiem. Motocykl dla osoby nigdy nie jeżdżącym nim jest po prostu maszyną do zabicia się. To tylko stereotyp!


    Kierowco - jeśli widzisz motocykl w lusterku, zrób mu miejsce na drodze poprzez przysunięcie się do prawej krawędzi drogi. Jedzie szybciej od Ciebie, nie stoi w korku.

    Motocyklisto - miej rozum w głowie i rozważnie odkręcaj manetkę. LwG!
    2 maja 2014, 22:59 przez Neext (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Moja ostatnia wesoła kontrola drogowa – Ostatnio jadąc samochodem, trochę przekraczając dopuszczalną prędkość zobaczyłem koguciki w lusterkach. Akurat jechałem na zlot japońców. Zatrzymałem się na poboczu, policjant podszedł, otworzyłem okno, podałem mu dokumenty. Od słowa do słowa funkcjonariusz zaczął wypytywać o samochód. Nie wątpie, przykuwał wzrok. Wypolerowany, świecący się. Pytał jaki silnik pod maską, chciał zobaczyć więc pokazałem mu, audio także. Na koniec zapytał - czemu akurat Honda CRX, takie stare auto a ja wciąż pakuje w nie pieniądze. Ja odpowiedziałem mu jedno słowo - pasja. Policjant odpowiedział; oby więcej takich ludzi. I oddał dokumenty. Dziękuje bardzo! Oby więcej takich funkcjonariuszy. Na koniec zrobił zdjęcie samochodu i odjechaliśmy.
    Ostatnio jadąc samochodem, trochę przekraczając dopuszczalną prędkość zobaczyłem koguciki w lusterkach. Akurat jechałem na zlot japońców. Zatrzymałem się na poboczu, policjant podszedł, otworzyłem okno, podałem mu dokumenty. Od słowa do słowa funkcjonariusz zaczął wypytywać o samochód. Nie wątpie, przykuwał wzrok. Wypolerowany, świecący się. Pytał jaki silnik pod maską, chciał zobaczyć więc pokazałem mu, audio także. Na koniec zapytał - czemu akurat Honda CRX, takie stare auto a ja wciąż pakuje w nie pieniądze. Ja odpowiedziałem mu jedno słowo - pasja. Policjant odpowiedział; oby więcej takich ludzi. I oddał dokumenty. Dziękuje bardzo! Oby więcej takich funkcjonariuszy. Na koniec zrobił zdjęcie samochodu i odjechaliśmy.
    2 maja 2014, 23:28 przez Neext (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Skromne Audi A3 –
    1 maja 2014, 22:49 przez Neext (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Najszybsze auto świata! Pobiło Veyrona! – W połowie lutego, w Kennedy Space Center, na liczącym 3,2 mili pasie startowym wykorzystywanym jako lądowisko wahadłowców, będący owocem prac brytyjskich i amerykańskich inżynierów pojazd rozpędził się do rekordowej prędkości 435,31 km/h. Dla porównania, największa prędkość osiągnięta przez Bugatti Veyron Super Sport to 434,07 km/h.

Mimo lepszego rezultatu Hennessey Venom GT nie został oficjalnie uznany najszybszym seryjnie produkowanym autem na świecie. Samochód pokonał pas startowy tylko w jednym kierunku, by uznać rekord, auto musiałoby też pokonać go w drugą stronę.
Mimo tego, to właśnie Hennessey Venom GT może być uznawany za najszybsze "seryjnie" wytwarzane auto świata. W Bugatti fabrycznie montowany jest bowiem ogranicznik prędkości do 415 km/h, a firma Hennessey nie wyposażana swoich pojazdów w żadne elektroniczne "kagańce".

Hennessey Venom GT ma też na swoim koncie inny - tym razem jednak oficjalnie uznany przez Guinessa - rekord. W styczniu 2013 roku na lotnisku w Huodson auto osiągnęło prędkość 300 km/h w zaledwie 13,63 s od startu. Samochód oficjalnie uznano wówczas najszybciej przyspieszającym do 300 km/h autem na świecie.
    W połowie lutego, w Kennedy Space Center, na liczącym 3,2 mili pasie startowym wykorzystywanym jako lądowisko wahadłowców, będący owocem prac brytyjskich i amerykańskich inżynierów pojazd rozpędził się do rekordowej prędkości 435,31 km/h. Dla porównania, największa prędkość osiągnięta przez Bugatti Veyron Super Sport to 434,07 km/h.

    Mimo lepszego rezultatu Hennessey Venom GT nie został oficjalnie uznany najszybszym seryjnie produkowanym autem na świecie. Samochód pokonał pas startowy tylko w jednym kierunku, by uznać rekord, auto musiałoby też pokonać go w drugą stronę.
    Mimo tego, to właśnie Hennessey Venom GT może być uznawany za najszybsze "seryjnie" wytwarzane auto świata. W Bugatti fabrycznie montowany jest bowiem ogranicznik prędkości do 415 km/h, a firma Hennessey nie wyposażana swoich pojazdów w żadne elektroniczne "kagańce".

    Hennessey Venom GT ma też na swoim koncie inny - tym razem jednak oficjalnie uznany przez Guinessa - rekord. W styczniu 2013 roku na lotnisku w Huodson auto osiągnęło prędkość 300 km/h w zaledwie 13,63 s od startu. Samochód oficjalnie uznano wówczas najszybciej przyspieszającym do 300 km/h autem na świecie.
    Każdy z nas tak zaczynał swoją przygodę za kółkiem – ja jako mały jeździłem na kolanach BMW e30 u dziadka na polu, zawsze siadałem na kolana i operowałem gazem oraz hamulcem, ponieważ nie umiałem sam zmieniać biegów. Pamiętam do dziś tą frajdę jak kręciłem bączki na kolanach ojca.

A ty? Jakim samochodem zaczynałeś tak jeździć?
    Ja jako mały jeździłem na kolanach BMW e30 u dziadka na polu, zawsze siadałem na kolana i operowałem gazem oraz hamulcem, ponieważ nie umiałem sam zmieniać biegów. Pamiętam do dziś tą frajdę jak kręciłem bączki na kolanach ojca.

    A ty? Jakim samochodem zaczynałeś tak jeździć?
    13 lutego 2014, 1:20 przez Neext (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Trochę o drifcie w Polsce i jak jest interpretowany. – Najmłodszy drifter ma 11 lat, a już trenuje z drifterami mającymi za sobą kilka bądź kilkanaście lat kariery. Na zachodzie Polscy drifterzy są uważani za najlepszych, są na czołówce. Czy ktoś chociaż raz słyszał w telewizji o drifcie? Nie sądzę. Cały czas piłka nożna, chociaż nie odnosimy żadnych zwycięstw. Kilka cytatów ze stron:
''Polscy drifterzy pokazali klasę! Kuba Przygoński zajął 3. miejsce w FXOpen Drift w Mińsku. GRATULUJEMY!''

''Po deszczowych treningach w piątek, po przerwanych kwalifikacjach w sobotę oraz po zmianie rozkładu jazdy zawodów, wyłoniono w końcu zwycięzcę 4. Rundy Driftingowych Mistrzostw Polski 2012 w Karpaczu. Do TOP4 awansowali Bartosz Stolarski, który stanął naprzeciw Maćka Bochenka oraz Grzesiek Hypki, któremu przyszło rywalizować z Pawłem Trelą. Tutaj nie było przypadku, a w półfinałach znaleźli się zdecydowanie najlepsi polscy drifterzy.''

''Z zawrotną prędkością aż 217,97 km/h Kuba Przygoński ustanowił światowy rekord Guinnessa prędkości jazdy w drifcie. Do pokonania poprzedniego rekordu 183,33 km/h w jeździe bokiem doszło we wtorek, 3 września 2013 r. na dawnym lotnisku wojskowym w Białej Podlaskiej.''

Polacy na zawodach zdobywają puchary i wracają z nimi do kraju jednak nie mówi się o nich, przecież to tylko samochody jadące bokiem, każdy tak potrafi. Jednak chyba najwyższy czas to zmienić, ponieważ nie chcemy już oglądać 22 chłopów latających za 1 piłką i strzelających do dwóch bramek.

Ale ty i tak powiesz że wolisz usiąść przy piwie i oglądnąć mecz, który i tak przegramy.
    Najmłodszy drifter ma 11 lat, a już trenuje z drifterami mającymi za sobą kilka bądź kilkanaście lat kariery. Na zachodzie Polscy drifterzy są uważani za najlepszych, są na czołówce. Czy ktoś chociaż raz słyszał w telewizji o drifcie? Nie sądzę. Cały czas piłka nożna, chociaż nie odnosimy żadnych zwycięstw. Kilka cytatów ze stron:
    ''Polscy drifterzy pokazali klasę! Kuba Przygoński zajął 3. miejsce w FXOpen Drift w Mińsku. GRATULUJEMY!''

    ''Po deszczowych treningach w piątek, po przerwanych kwalifikacjach w sobotę oraz po zmianie rozkładu jazdy zawodów, wyłoniono w końcu zwycięzcę 4. Rundy Driftingowych Mistrzostw Polski 2012 w Karpaczu. Do TOP4 awansowali Bartosz Stolarski, który stanął naprzeciw Maćka Bochenka oraz Grzesiek Hypki, któremu przyszło rywalizować z Pawłem Trelą. Tutaj nie było przypadku, a w półfinałach znaleźli się zdecydowanie najlepsi polscy drifterzy.''

    ''Z zawrotną prędkością aż 217,97 km/h Kuba Przygoński ustanowił światowy rekord Guinnessa prędkości jazdy w drifcie. Do pokonania poprzedniego rekordu 183,33 km/h w jeździe bokiem doszło we wtorek, 3 września 2013 r. na dawnym lotnisku wojskowym w Białej Podlaskiej.''

    Polacy na zawodach zdobywają puchary i wracają z nimi do kraju jednak nie mówi się o nich, przecież to tylko samochody jadące bokiem, każdy tak potrafi. Jednak chyba najwyższy czas to zmienić, ponieważ nie chcemy już oglądać 22 chłopów latających za 1 piłką i strzelających do dwóch bramek.

    Ale ty i tak powiesz że wolisz usiąść przy piwie i oglądnąć mecz, który i tak przegramy.
    6 lutego 2014, 22:29 przez Neext (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (13)
    Drift - cała prawda, niestety. –
    6 lutego 2014, 22:39 przez Neext (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)