MarcinWrc

Nic się tu nie liczy inaczej. 2,6 litra to 2,6 litra i tyle w temacie. Przelicznik w postaci mnożenia pojemności razy 2 wymyśliły polskie towarzystwa ubezpieczeniowe. Taka na przykład Mazda RX-8 ma silnik o pojemności 1,3 litra (2 komory spalania po 654cm3). Twierdzi tak nawet sam producent. Ale TU za mało by zarobiły gdyby cena ubezpieczenia za RX-8 byłaby na poziomie np. Skody Fabii. Dlatego płaci się za 2,6 litra.

@SzymonH: A większość tutaj niestety wrzuca materiały typu google.pl>grafika>Prelude>Randomowe zdjęcie>Kopiuj-wklej>materiał na motokiller. Wiadomo jak wygląda dany samochód w oklepanym ujęciu, które widział każdy. Całkowicie bez sensu. Sam może nie wrzucam praktycznie nic, ale jednak "jest moc" powinno decydować o tym. I nagrody dla najlepszego czy top 3.

Samochód przyjazny środowisku

Wg. mnie zdjęcie jest przerobione. I nie wiem czy przez PS czy po wywołaniu go - ciężko powiedzieć z kiedy też to zdjęcie jest tak naprawdę. Tak czy siak dym i para wydobywające się z lokomotywy wydobywają się tak jakby pociąg jechał dużo wolniej niż może sugerować rozmycie drogi i pasa zieleni za autem. Zresztą jakiś dziwny ten dym, taki rozmazany, a para z kolei wydaje się być nałożona na zdjęcie. Zresztą polecam obejrzenie tego dla porównania: https://www.youtube.com/watch?v=tc20HxGDzbs

Niesamowite... I ludzie się nie śmieją? Szkoda, że nie na tylnej szybie, to by kierowcy z tyłu mieli lepsze humory.

"A po co ty jeździsz na te spoty? Wydać na benzynę tylko po to, żeby 2 godziny postać w miejscu i pogadać. Nawet by mi się nie chciało." - To tylko jedno ze zdań, które ja już usłyszałem.

@brojek_88: Już się przekonałem o tym, że google maps potrafi wywieźć nawet w drugą stronę niż powinno się jechać przez co można nadłożyć 20-30 kilometrów na trasie, która powinna mieć 100km. Waze lub Yanosik lepsze pod tym względem.

Brak ABSu, hebel w podłogę i próba ominięcia przeszkody. No pogratulować.

@audiol12345: Wygląda na zadbany, jeździ co najmniej od stycznia-lutego więc chyba nie jest tak źle :) Wnętrze też ma czyściutkie i zadbane więc o czymś to świadczy :)

@hubertkrk: Trzeba się cieszyć, że w ogóle udało się znaleźć przyczynę :)

Co do modelu jazdy, to myślę, że można spokojnie jeszcze poczekać przed wypowiadaniem się na ten temat. Z tego co wiadomo jest to bardzo wczesna wersja gry więc raczej nie ma się co przejmować. Firma EA chyba zaczyna powoli iść w dobrym kierunku ostatnio więc myślę, że nie będzie źle z tym :)

@hubertkrk: Oryginalny został uszkodzony podczas przeskoku rozrządu razem z wieloma innymi częściami. Silnik 1.2 HTP. Oznaczenie AZQ - wada fabryczna rozrządu. Aktualnie silnik jest włożony już inny, a ojciec (gdy auto było jeszcze jego) kupił chcąc po prostu trochę przyoszczędzić, ale na pewno nie z chytrości jak to napisał kolega @vanos320 poniżej. Teraz właśnie po ożywieniu auta i zrobieniu ok. 1200km dał o sobie znać po wymianie szczotek w alternatorze.

@M4rk016: W takim razie się pomyliłem co do prawa jazdy - zwracam honor ;) Ogólnie w sumie też masz trochę racji, bo przemyślałem to i przypomniałem sobie o podobnej sytuacji jaką miałem. Różnica polegała na tym, że nie wyjechałem. Obejrzałem to na spokojnie jeszcze raz i racja. Zatrzymał się i wyjechał w żółwim tempie. Po prostu trzeba uważać zarówno na jednych i na drugich :)

@M4rk016: Mam wrażenie, że nie masz jeszcze prawa jazdy. Z własnego doświadczenia wiem, że w terenie zabudowanym wyjeżdżając z jakiejś uliczki, parkingu lub podobnych, oprócz prędkości aut biorę w jakiś sposób pod uwagę jego potencjalną prędkość jaką może mieć "na oko". Na filmie pada deszcz, kierowca bmw jedzie ponad 100km/h. Teraz przyjrzyj się w którym momencie zaczyna być widać samochód z prawej. Wg mnie jest to mniej więcej 2:30. Wyobraź sobie, że kierowca tego auta widzi przez szybę w lewo niewiele lepiej, do tego nie bierze pod uwagi, że ktoś w takich warunkach może tak zapierdzielać. Więc wyjeżdża będąc pewnym, że zdąży. A tu zdziwienie - nie dojechał jeszcze do środka jezdni, a ten już znalazł się pod jego maską. Magia? Nie - prędkość. Jak dla mnie 100% winy kierowcy BMW.

@Arczi18: Na podstawie własnych obserwacji. Może miał w milisekundę skombinować aparat i zdjęcie zrobić? Tak samo jak z rozmawianiem przez komórkę - policjant to zauważy, a będziesz mu wpierał, że źle widział lub że tego po prostu nie robiłeś? Ma w prawie jazdy adnotację "01.06", to musi jeździc w okularach lub szkłach kontaktowych. Ja to mam, wady nie mam dużej, a wiem że bym nie wyjechał autem bez soczewek. Po pierwsze dla własnego komfortu, a po drugie, bo sam dla siebie bym stwarzał zagrożenie. Ja z soczewkami nie mam problemu jakoś, a tym bardziej z okularami jest mniejszy problem, bo to tylko ręką zrobić jeden ruch i są na nosie. Czemu wszyscy robią wszystko na przekór temu co zostało ustalone? I sami sobie problemy stwarzają...

Zwrócenie uwagi zwroceniem uwagi, burak z BMW burakiem z BMW, ale... Po 1. Po co używał słowa "fucking"? Mogł to zrobić kulturalnie. Po 2. Po co go blokował po lewoskręcie na skrzyżowaniu? Kierowca BMW oczywiście też mógł go po prostu ominąć prawym pasem lub ewentualnie nawet pod prąd. Także oboje siebie warci.

@WitWitu: Na sucho jeździ :D

Z tłoka* Coś ewentualnie może być W tłoku, ale ciężkie by to było do wykonania.

5 lat wcześniej: http://motokiller.pl/203710/Porsche-911-964 :)

Komplikacja... czy to naprawdę tak ciężko zastanowić się nad znaczeniem wyrazu którego chce się użyć pisząc coś? Ja rozumiem, że można się pomylić mówiąc coś - zdarza się. Ale do cholery KOMPLIKACJE to mogą być przy porodzie - coś się komplikuje i sprawy przynoszą zły obrót. Coraz więcej osób tak pisze i już mnie to coraz bardziej wkurza. Wrzucam coś na motokillera to sprawdzam wszystko do czego mam wątpliwości, aby nie zbłaźnić się w oczach setek tysięcy ludzi. A przyjdzie randomowa osoba i napisze "komplikacja brzmień". Co się tam komplikuje? KOMPILACJA do jasnej ciasnej.

Z tego zacięcia, dwa razy napisałem na końcu to samo i nawet nie zwróciłem uwagi (tyle razy zmieniałem treść posta, że się pogubiłem) :D

Mi to wygląda na jakiegoś mieszańca stworzonego podczas odnowy Caprice'a, bo nigdzie nie mogę znaleźć dokładnie takiego auta. Wytłoczenie na którym znajduje się podstawka "celownika" tuż przed linią maski jest identyczne jak właśnie w tym modelu. Brakuje samego celownika. Kształt i wytłoczenia budy pasują idealnie zarówno do Caprice i Impali. Długość cąłkowita aut jest taka sama. Ze względu na lusterka i kształt zderzaka najbardziej pasuje do Caprice '77. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/55/%2777_Chevrolet_Caprice_Sedan_%28Auto_classique_Ste-Rose_%2711%29.JPG Reflektory z kolei pasują do Plymoutha Fury '74: http://en.wikipedia.org/wiki/Plymouth_Fury#/media/File:1974_Plymouth_Fury_sedan.png Znalazłem nawet Caprice '77 z kierunkowskazem na boku: https://c2.staticflickr.com/6/5026/5616570494_a1df2f8703.jpg Jeśli chodzi o grill, to typowy dla chevroletów z lat 80. Nie mogę jedynie znaleźć modelu który miał (chyba) dziesięciożebrowy grill, a kierunkowskazy mi w ogóle nie pasują. Chociaż znalazłem sztukę z '77 z kierunkami na boku: https://c2.staticflickr.com/6/5026/5616570494_a1df2f8703.jpg Więcej już chyba nic nie znajdę.

Dodam jeszcze, że auto ze zdjęcia prawdopodobnie nie ma nawet ŻADNEJ elektryki.

@shater: W latach dwudziestych XX wieku do Forda T jako do pierwszego seryjnie produkowanego auta zostały wprowadzone żarówki elektryczne. Tak... elektryczne. Lampa karbidowa to lampa gazowa używana wcześniej. Mój błąd... 1906r - oddzielenie elektryki od elektroniki wraz z wynalezieniem triody - więc słyszeli :)

Elektryka. O Elektronice chyba jeszcze nikt wtedy nie słyszał.