Jest taka, że jak w starego człowieka "wszczepimy" nowe serce, to wcale go to nie uratuje przed śmiercią, natomiast jeżeli to tak samo postąpimy ze starym samochodem, damy mu nowe życie, a on będzie nam służył aż po jego kres.
Przewijaj dalej, dla Ciebie to zwykły dresowóz i pseudo driftowóz z silnikiem 1.6 LPG. Dla nas E30 jest jak nasza druga połówka, oczko w głowie...
Jeżeli nie potrafisz dostrzec w tym aucie piękna tak jak my, to go nie hejtuj.
Piona dla bawarowiczów, pozdro dla reszty, KoT