Jackass89

@4estR: nawet jeśli ktoś wyprzedza po ciągłej to jego sprawa i próbowanie go ogarnąć w sposób jakim jest zajeżdżanie drogi jest skrajnym idiotyzmem. Nic nie tłumaczy przed zajeżdżaniem drogi - tym bardziej motocyklistom, dla których ucieczka przed czymś takim nie jest tak łatwa jak autem. Idąc tym tokiem myślenia, to jak widzę kogoś przekraczającego prędkość to mogę mu z czystym sumieniem zajechać drogę i zepchnąć do rowu? Tylko idiota tak postąpi... P.S.Nie, nie jestem motocyklistą.

@Lowca_nietoperzy: ze względu na wrodzone lenistwo, mi się ponawiać odpowiedzi nie chce ;) Zerknij tam gdzie pytanie zadałeś po raz pierwszy, gdyż odpowiedź dostałeś prawie miesiąc temu :)

@vanos320: zgadza się, nie wspominając o remoncie domu, to już powoli JackassGarage powstaje pod Warszawą ;) No ale o tym to może coś więcej jak będzie skończone i wyposażone :)

@staryjaponiec: broń palna? Toż to pistolet hukowy, nic więcej ;) Takie kapiszony dla większych chłopców.

@piter125: no ja planuję przy dobrych wiatrach na zimę wziąć się za remont WSK. Z tym, że wszelkie rzeczy mechaniczne, lakiernicze i ogólnie regeneracyjne (no, może poza regeneracja wału) planuję robić całkowicie sam, swoimi rękoma i z tego co liczyłem powinno wyjść trochę taniej. Ogólnie spoko zajawka, bo taki doprowadzony do perfekcji prlowski jednoślad powinien trochę posłużyć, a przede wszystkim cieszyć oko ;)

@Lowca_nietoperzy: do tej, pory przez ponad 8 lat jazdy, miałem w PL 4 stłuczki (żadna z mojej winy). Za każdym razem auta były w stanie jechać dalej i nikt nie był poszkodowany. Nigdy nie czekałem na Policje dłużej jak 5, no może 10 minut. Z tego raz w Scenica gość mi wjechał w szczerym polu, z dala od cywilizacji ;) Wiec nie ma co u nas narzekać, serio.

No dziki dziki. Nie wspominając o tym, że 3 rodzaje policji były na miejscu (łącznie jest 9?), to kwestia czekania ponad 2h i to ze zupełnie nic się nie wyjaśniło... Dawno miałem zdanie, że cywilizacja tu nie dotarła, ale wczoraj się tylko w tym upewniłem.

@Lowca_nietoperzy: nie widać? Lusterka ;) No a serio to poglądy i marzenia właściciela :D Kiedyś obudowy powstały na pewna imprezę "dla jaj", raz założyłem, potem przeleżały ponad rok i jak gość mi przytarł w carbonowe lusterko, to tymczasowo wleciały te i tak już jeżdżą czwarty miesiąc, a carbonów dalej nie ogarnąłem. Póki co te są spoko, mimo, że kilka głosów na NIE słyszałem. No ale zdecydowanie więcej na tak ;) Czyli to takie tymczasowe lusterka które zostały na dłużej. Pewnie po zimie wjadą znów carbony, może wcześniej. W każdym razie na pewno wzbudzają zainteresowanie. Nawet ostatnio spotkałem w Rzymie amerykańców z Alabamy i mimo, że nawet nie wiedzieli co to za auto (nie ma nigdzie oznaczeń), to były pozytywne głosy i robili sobie przy nim foto ;)

@rastafarigirl: dzięki, też nie wiem, tym bardziej, że po jednym dniu statystyki były zdecydowanie na plus. No ale do hejtu na Megane na tej stronie się przyzwyczaiłem ;)

Całe zdarzenie było już gdzieś ujawnione jako fake i podobno ten kto filmik nakręcił się do tego przyznał... Generalnie sam mam Megane II i jestem nim trzeci rok z rzędu w Rzymie (łącznie z 10 miesięcy będzie). W tym czasie upały w okolicach 50'C się zdarzały i... nic takiego nie miało miejsca. Choćby w małym stopniu. Od pyty Meganów II jeździ po Rzymie, żaden nie ma nawet zalążków czegoś takiego. Taki drobny szczegół, że z identycznego materiału jak listwy boczne są wykonane m.in. grill, stelaż lusterek i ochrony relingów - to jakoś przetrwało bez śladów. Z identycznego materiału jak tylny zderzak są wykonane m.in. obudowy lusterek, przedni zderzak i... przednie błotniki, które tu nie są zupełnie tknięte. Są dwie możliwości wg. mnie - pierwsza to w pobliżu pożar i osmolenia wcale nie musi być - wystarczy, że paliło się 5m dalej i ogień nie działał wprost na elementy, tylko działało gorące powietrze. Co za tym przemawia to że ostatnio codziennie we Włoszech widuję pożary. Druga opcja to auto szło do zezłomowania (tak, tu nawet nowsze auta się często złomuje) i ktoś się przy nim pobawił opalarka.

Jeśli to nie tajemnica to jaki mniej więcej wyszedł koszt remontu?

@RX_Love: Spoko, przy najbliższej okazji zrobię jakieś zdjęcia. Sąsiad ma dwa auta i garaż i teraz widzę, że na zewnątrz stoi Mercedes, a Jeep pewnie ukrywa się w garażu ;)

@brojek_88: ;) Powiem inaczej -> przyjechałem 2-5min po wybuchu pożaru. Byłem pewien, że samolot się rozbił, bo było słychać huk, ale jak się okazało to był albo skład paliwa, albo któreś ze strawionych przez ogień aut. Generalnie nieprzyjemny widok: https://lh3.googleusercontent.com/-ARI6ZriXxZs/VblJiBI8jGI/AAAAAAAAGYg/9FtkluiouJE/h600/DSC_0013.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-WUc41_3hT7E/VblJqF0zASI/AAAAAAAAGYo/RQzAVGpLM9Y/h600/DSC_0012.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-00I-YdjrUt0/VblJ1GM-FkI/AAAAAAAAGYw/q8AV7LsY-eY/h600/DSC_0006.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-neXDMJDqkiU/VblKZXAwUNI/AAAAAAAAGY4/geVkErxq4nA/h600/DSC_0021.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-MpVRx8kSnQE/VblKaX2xveI/AAAAAAAAGZA/bbIU5fpBJSQ/h600/DSC_0015.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-io5uWmmo8s4/VblKpLxBrmI/AAAAAAAAGZI/TtZCsH3Jj1w/h600/DSC_0035.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-puj1rxR8TUc/VblKw54lzVI/AAAAAAAAGZQ/-Qj30nunAjY/h600/DSC_0049.JPG

@jaqb: nawet jeśli się upewnił, to kiedyś miałem analogiczna sytuację, jechałem spokojnie i skręcałem w lewo, patrzę w lewe lusterko, luz, właczam kierunkowskaz, zwalniam, w tym momencie przed samym skrętem jeszcze kontrolne spojrzenie w lusterko czy się np. jakiś motocyklista nie pojawił i widzę też auto w stylu Berlingo/Partner, które zaczyna mnie wyprzedzać. Do tego gość jechał z przyczepka i potem mnie jeszcze opitolił przez CB że ruch spowalniam bo mi się skręcać zachciewa... Gadka w stylu, że on się długo rozpędzać musi, więc nie będzie hamował... Idiotów nie brakuje i winy nagrywającego może nie być absolutnie żadnej.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2015 o 15:18

@NaTeC: raczej na ciepłym moc traci jak chyba każdy dwusuw chłodzony powietrzem. No ale nie takie upały podobne sprzęty przeżywały ;)

@Aikanaro: YT mocno zniekształca filmy.

@jaqb: założę się, że jak Tobie ktoś coś pokazuje przez szybę, a chwilę wcześniej miał okazję się z Tobą skleić, to to olewasz... Z reszta czy serio uważasz to za ubliżanie? Odbierasz mnie jako osobę która non-stop się puka w "kretyńską czapeczkę"? To tak dla Twojej wiadomości materiał jest sklejony z jakiś 5kkm. No i jeszcze a propos "kretyńskiej czapeczki", to powodzenia z jazda w upale 30+ 'C, w pełnym słońcu, bez dachu, bez nakrycia głowy. Zobaczymy jak daleko zajedziesz... Co do rowera i innych aktywności fizycznych to byś się zdziwił. Ale jeśli dziennie robię autem 100-200+ km, przewożąc trochę szpeju, to powodzenia na rowerze.

@PolePosition: chcesz to wyślę Ci logi z prędkością, bo to też rejestruje mój rejestrator i stwierdzisz, że jednak nie przyspieszam. Co do prędkości, to nie, ja nie zapierniczam. Od czasu jak się zmieniły przepisy i odbierane jest prawo jazdy, to nastała dziwna maniera jazdy 40-45kmph. Gwarantuję Ci, że na żadnym z w/w nagrań nie przekroczyłem prędkości bardziej niż o 10kmph, co jest zgodne z obowiązującym na dzień dzisiejszy prawem i takie przekroczenie nie jest w żaden sposób karane. Jeśli o stojący autobus chodzi, to luz, jakby dał kierunek to bym go zapewne wpuścił, bo wpuszczam autobusy często. On jakby nigdy nic jak byłem na jego wysokości wjechał na mój pas nie sygnalizując tego w żaden sposób. Mam wrażenie, że spora część osób nie bierze pod uwagę tego, że obiektyw jest rybim okiem i szerokość to prawie 180 stopni. Więc autobus nr.1 zaczął zmieniać pas na mojej wysokości, podobnie Kia Sportage (nagranie nr.3). Szeroki kąt ma też to do siebie, że prócz oceny odległości jest też inna ocena prędkości, dlatego może głosy, że zapierniczam. @PolePosition: ciekaw jestem tej jazdy lewym przeze mnie. Toć wszyscy znajomi mi wypominają, że za bardzo trzymam się prawego pasa, od razu po wyprzedzaniu nań wracam, a nagle nieznajoma osoba mówi, że jeżdżę lewym. Pokaż nagranie w którym nieuzasadnienie poruszam się lewym pasem. Dziś byłem na chwilę w Płocku i jadąc ekspresówką chowałem się praktycznie za każdym wyprzedzonym autem i przez CB spytał się mnie ktoś czemu tak robię, odpowiedziałem, że ruch jest prawostronny i nie widzę sensu blokowania lewego pasu. Notabene ostatnio warszawska policja na szczęście wzięła się za przepis o ruchu prawostronnym i co rusz ktoś dostaje mandat za jazdę lewym ;) Ostatnia sprawa to zarzucana mi agresja - uwierzcie mi, że ciężko mnie zdenerwować, ale jak osoby które strąbię pokazują mi środkowy palec, to co mam zrobić? Wysiąść i wtłuc? Wolę puknąć się w czoło i zakląć...

No i generalnie widać z kiedy jest nagranie (niedziela), a wtedy nie obowiązują BUSpasy (nie licząc jednego na trasie Łazienkowskiej).

No a w drugiej sytuacji też byłem w pracy, w powrocie z 600km trasy, więc idąc tym tokiem rozumowania to kto miał pierwszeństwo?

@jaqb: i co z tego że autobus jest w pracy? Ma dzięki temu prawo wjeżdżać jak jestem na jego wysokości albo włączać się do ruchu bez kierunkowskazu? Bo większy ma pierwszeństwo? Na zasadzie że jest w pracy to wszystkie ciężarówki i taksówkarze też powinni mieć pierwszeństwo? Nie bardzo rozumiem Twój argument.

@Charakterek: gdzie tam masz buspas? Zobacz w HD, że BUS jest przekreślone. Nie ma w tym miejscu buspasa. Został zrobiony po spaleniu mostu Łazienkowskiego i po tygodniu został zlikwidowany, bo za bardzo korkował most Poniatowskiego. Pas ze skreślonym napisem BUS nie jest buspasem ;)

@swidertrance: no super sprawa, tylko mała uwaga - po tym jednym razie uzależnia ;) Po tym jak byłem pierwszy raz to przez kolejny miesiąc bywałem przynajmniej raz-dwa w tygodniu.

@Aikanaro: no jednak nie, to tak jakby teraz zakazali alkoholu, a na jaw by wyszło, że tydzień temu piłeś i mogliby Cię o to oskarżyć? Nie, bo to nie tak działa. Odpowiadasz za łamanie prawa w momencie jego obowiązywania. Nie można na podstawie nowych przepisów sadzić kogoś za stare zachowania.

Fakt, że mam w dailycar'ze praktycznie 1/3 tej mocy, ale również LPG popieram i nie widzę żadnych plusów jeżdżenia bez LPG. Niech argumentem będzie przejazd z Lublina do Wawy za niespełna 15zł. Taniej niż jakimkolwiek środkiem publicznym, a można zabrać 4 osoby i jechać bez dachu ;) Fakt, instalacja jak na 4 cylindry była droga, bo okolice 3k zł, ale już dawno temu się zwróciła i przynosi korzyści - przede wszystkim ekonomiczne, ale dla części też ważne, że ekologiczne. Różnicy w mocy w moim przypadku odczuwalnej nie ma, ale kiedyś z ciekawości bym to zhamował ;) Widzę, że często pojawia się tu argument zapachu - no więc takie info dla tych którzy zatrzymali się na czasach 1 czy 2 gen w Polonezach - Panowie, te czasy dawno minęły. Przy sprawnej instalacji zapach LPG czuć tylko na stacji. I czuć go przez 3 sekundy od odłączenia pistoletu od wlewu... Więc argument chyba żaden. No ale wiadomo, że dla wielu osób zostanie to "proFan butan" i nic się z tym nie zrobi - mimo, że w większości te osoby nie miały nigdy praktycznej styczności z LPG.