Momencik, trwa przetwarzanie danych
Zamieszcza materiały od: |
2 sierpnia 2013 - 13:14 |
Ostatnio: |
12 sierpnia 2023 - 0:31 |
O sobie: |
Motór!!! |
-
Materiałów na głównej: 90 z 108 (18 usunietych przez adm.)
- Punktów za materiały: 3682
- Komentarzy: 1870
- Punktów za komentarze: 1751
Oto kilka zdjęć tego co można było tam zobaczyć. Jeżeli jakość nie odpowiada to przepraszam bo zdjęcia robione były telefonem a i MK nie ogarnia fotek większych niż 8mb a ta zlepka przed pomniejszeniem miała ponad 80
11 maja 2014, 20:39
przez
DuDzio
(
PW)
|
Skomentuj (4)
Volvo S60
Rok produkcji: 2002
Silnik: 2.0 turbo
Moc: 180 km
Już niedługo będzie całkiem moje
24 marca 2014, 16:15
przez
DuDzio
(
PW)
|
Skomentuj (5)
Wracając wczoraj nocą do domu po wprowadzeniu wozu do garażu zobaczyłem to. Centymetrowa warstwa śniegu zakryła cały tył samochodu po przejechaniu zaledwie 50 kilometrów, a jak wiadomo za coś takiego można dostać mandat (chodzi o niewidoczną tablicę). Dodam że przed wyjazdem na aucie nie było grama śniegu czy brudu. I tu pytanie i dyskusja na ten temat. Czy można się wymigać od tego typu mandatu? Jeżeli tak to jak? ;)
22 stycznia 2014, 1:11
przez
DuDzio
(
PW)
|
Skomentuj (22)
Drodzy motokillerzy. Niedługo mam zamiar kupić swoje pierwsze wozidełko. Zainteresowały mnie 4 różne samochody: VW Golf IV, Audi A4 b5, Mercedes W210 i BMW E46. Chciałbym wysłuchać waszych opinii na temat tych wozów, jakie są ich plusy i minusy. Dodam że interesują mnie tylko silniki diesla. Zależy mi na w miarę niskim spalaniu, ale przede wszystkim na komforcie i jakości wykonania. Najbardziej urzekł mnie Mercedes (ładna sylwetka i wnętrze, dobre silniki) lecz każdy wie że blacha w nich gnije niemiłosiernie. Według mojego ojca najlepszym wyborem jest Golf, mały oszczędny bezawaryjny. Gdyby nie gnijąca blacha pewnie bym wybrał Mercedesa. Ale to się jeszcze okaże. A więc co możecie powiedzieć mi o tych autkach, jakie jest wasze zdanie na ten temat?
8 stycznia 2014, 22:07
przez
DuDzio
(
PW)
|
Skomentuj (38)
Maluszek mojej roboty.
Malczana własnoręcznie zacząłem rozbierać, ciąć, docinać orurowanie, (spawany był u mechanika bo nie mam migomatu), pomalowany był także przeze mnie, potem poskładałem to do kupy i oto tego efekt.
Była to wersja z 2000 roku więc myślę że nie pokaleczyłem tego wozu
Aktualnie Maluszek jest gdzieś w opakowaniach żyletek albo coś. Stracił kompresję, zaczął pękać na drzwiach bo podłogę i progi miał przerdzewiałe więc nie opłacało mi się remontować silnika.
Jeżeli ktoś chce mogę wstawić więcej fotek.
20 sierpnia 2013, 14:08
przez
DuDzio
(
PW)
|
Skomentuj (10)