Wzięliśmy się za komorę. Tu widać pokrywę zaworów po pierwszym etapie polerowania, a wyglądała tak jak kolektor. Teraz kolektor jest już na tym samym etapie co pokrywa zaworów. Oprócz tego w zeszłą niedzielę zrobiliśmy małe poprawki lakiernicze, a w najbliższą będzie polerka całego auta i woskowanie. Mało wolnego czasu, a dużo do zrobienia, ale damy rade. Przecież jak nie my, to kto?
Mój od dwóch lat. Widoki takie jak ten rekompensują godziny spędzone na ręczne woskowanie. Niestety tydzień temu podjąłem decyzję, że chcę go sprzedać.