Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 92 takie materiały
    Witam was ponownie na kanale. Dzisiaj prezentacja sylwetki polskiego kierowcy wyścigowego, który przed wojną prezentował naprawdę wysoki poziom, i gdyby nie tragiczny splot wydarzeń to kto wie, może to on byłby pierwszym Polakiem w F1. Zapraszam do oglądania.
    17 kwietnia 2023, 17:27 przez WyscigoweHistorie (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Własne

    Mój debiut w WSMP za kierownicą Mini Cooper S R53 na Torze Poznań.

    BECOMING to pierwszy w Polsce film dokumentalny o wyścigach. O kierowcy pełnym pasji przechodzącym trudną ścieżkę prowadzącą do świata prawdziwego motorsportu. Michał bierze udział w swoim pierwszym profesjonalnym sezonie w 7 wyścigach długodystansowych w Polsce, Czechach i USA oraz 3 rundach Track Masters - Central Europe Time Attack Cup.
    29 grudnia 2022, 11:36 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Historia kompaktowego Opla rozpoczęła się przed II wojną światową
    Ten mały samochód był bardzo nowoczesną konstrukcją jak na owe czasy.
    Dziś przyjrzymy się bliżej egzemplarzowi z 1938 roku i zobaczymy co ma wspólnego z radzieckim Moskwiczem.
    20 października 2022, 7:56 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Mercedes-Benz 540K Spezial Roadster W29 [1936] – W 1933 przedstawiono usportowiony model Mercedesa 380. Miał on zmniejszyć lukę powstałą między 6-cylindrowym modelem 290 a masywnym 770 Grosser. Nowy 380 był pierwszym autem tego typu z niezależnym zawieszeniem – wahaczami z przodu i przegubowym mostem z tyłu. Nowy 8-cylindrowy motor miał korzenie w rzędowej szóstce z 290-tki i dostępny był w wersji wolnossącej, jak i doładowanej kompresorem. Żadna z tych opcji nie miała na tyle mocy, aby to jeździło. Ciężar Mercedesa nie był wprawiany w ruch z dostateczną gracją, więc model się nie sprzedał.

Problem zaadresowano w roku 1934 z pokazaniem modelu 500 K. Nazwa zdradzała, że luksusowe auto sportowe napędzane jest z ośmiu cylindrów o łącznej pojemności 5 litrów. Kompresor był w standardzie. Gdy się załączał, to nominalne 100 koni zwiększało się do 160. Żelazny silnik połączony z 4- lub 5-biegową skrzynią umieszczono w specjalnej ramie. Zawieszenie było niezależne – tak jak u poprzedniczki – a siłę hamowania zapewniały sterowane hydraulicznie hamulce bębnowe.

To nie była wtedy norma – często wręcz odwrotnie, jeśli na to spojrzeć – ale Mercedes autentycznie wykonał kompletne egzemplarze tego modelu samodzielnie a nie oddawał pustą ramę do podwykonawców, aby nakładali na nią karoserię. Chciano zadowolić wszystkich klientów i oddano im do dyspozycji szerokie spektrum nadwozi – wszystkie powstałe w fabryce w Sindelfingen. Nie będziemy sobie zawracać dupy jakimiś płotkami a przejdziemy od razu do dwuosobowego Spezial Roadster – najbardziej ekskluzywnej wersji tego auta i bardzo łatwo rozpoznawalnej po łamanej przedniej szybie. To była tylko jedna z wielu wersji. Było też multum aut z zamkniętym dachem – z których najbardziej chyba gustownym był Autobahnkurier.

Niemcy ogłosili gotowość na 1934 Berlin Motorshow – a jak Niemcy w latach ’30 ogłaszają gotowość, to wiedz, że coś się dzieje. W stolicy był największy rynek zbytu dla Mercedesa a wielu ministrów w rządzie wybierało na swoje parady auta właśnie ośmiocylindrowe. Były one też niezwykle popularne wśród sław i ludzi bogatych. 500K to żaden wyścig, bo żeby ruszyć taki wóz z węglem, to trzeba kapkę więcej niż 160 koni mocy. Auto było dość szybkie ale rozpędzało się do setki w bity miesiąc.

500 K klepano w fabryce przez 2 lata aż zastąpił go 540 K z większym silnikiem. Pokazano go we Francji na Paris Salon pod koniec 1936. Nazwa znów sugerowała litraż i dodatkowe 0.4 litra skutkowało 15 końmi mocy ekstra – a 20 z włączonym kompresorem. Nadwozia pozostały w praktyce bez zmian, ale nie można nie zauważyć, że na wizytę Niemców w latach ’30 we Francji powstała też wersja pancerna… nie… n… nie wiem, czy muszę tłumaczyć aluzję… Tuż przed wojną silniki urosły do 5.8 ale powstało tylko parę egzemplarzy w tej konfiguracji (580K).

Typ 500 – jak się określa wszystkie auta z tej rodziny – sprzedał się co prawda lepiej niż poprzednik, ale dalej było to tylko 342 (500 K) i 319 (540 K) sztuk powstałych przez 6 lat produkcji. Powiedzieć, że auto było ciężkie, to jak nic nie powiedzieć – a i raczej powolne – ale teraz takie ośmiocylindrowe krążowniki szos są rozchwytywane i niezwykle poważane. Mogą dziś zachwycać szczególnie na imprezach jak Concours d’Elegance, gdzie osiągi raczej nie mają znaczenia a liczy się forma. Niezwykle ważny fragment niemieckiej motoryzacji i istotny kawał historii marki Mercedes – Typ 500 – jest dzisiaj bardzo… BARDZO drogi a już Spezial Roadster to ma ceny w ośmiocyfrowych zakresach.
    W 1933 przedstawiono usportowiony model Mercedesa 380. Miał on zmniejszyć lukę powstałą między 6-cylindrowym modelem 290 a masywnym 770 Grosser. Nowy 380 był pierwszym autem tego typu z niezależnym zawieszeniem – wahaczami z przodu i przegubowym mostem z tyłu. Nowy 8-cylindrowy motor miał korzenie w rzędowej szóstce z 290-tki i dostępny był w wersji wolnossącej, jak i doładowanej kompresorem. Żadna z tych opcji nie miała na tyle mocy, aby to jeździło. Ciężar Mercedesa nie był wprawiany w ruch z dostateczną gracją, więc model się nie sprzedał.

    Problem zaadresowano w roku 1934 z pokazaniem modelu 500 K. Nazwa zdradzała, że luksusowe auto sportowe napędzane jest z ośmiu cylindrów o łącznej pojemności 5 litrów. Kompresor był w standardzie. Gdy się załączał, to nominalne 100 koni zwiększało się do 160. Żelazny silnik połączony z 4- lub 5-biegową skrzynią umieszczono w specjalnej ramie. Zawieszenie było niezależne – tak jak u poprzedniczki – a siłę hamowania zapewniały sterowane hydraulicznie hamulce bębnowe.

    To nie była wtedy norma – często wręcz odwrotnie, jeśli na to spojrzeć – ale Mercedes autentycznie wykonał kompletne egzemplarze tego modelu samodzielnie a nie oddawał pustą ramę do podwykonawców, aby nakładali na nią karoserię. Chciano zadowolić wszystkich klientów i oddano im do dyspozycji szerokie spektrum nadwozi – wszystkie powstałe w fabryce w Sindelfingen. Nie będziemy sobie zawracać dupy jakimiś płotkami a przejdziemy od razu do dwuosobowego Spezial Roadster – najbardziej ekskluzywnej wersji tego auta i bardzo łatwo rozpoznawalnej po łamanej przedniej szybie. To była tylko jedna z wielu wersji. Było też multum aut z zamkniętym dachem – z których najbardziej chyba gustownym był Autobahnkurier.

    Niemcy ogłosili gotowość na 1934 Berlin Motorshow – a jak Niemcy w latach ’30 ogłaszają gotowość, to wiedz, że coś się dzieje. W stolicy był największy rynek zbytu dla Mercedesa a wielu ministrów w rządzie wybierało na swoje parady auta właśnie ośmiocylindrowe. Były one też niezwykle popularne wśród sław i ludzi bogatych. 500K to żaden wyścig, bo żeby ruszyć taki wóz z węglem, to trzeba kapkę więcej niż 160 koni mocy. Auto było dość szybkie ale rozpędzało się do setki w bity miesiąc.

    500 K klepano w fabryce przez 2 lata aż zastąpił go 540 K z większym silnikiem. Pokazano go we Francji na Paris Salon pod koniec 1936. Nazwa znów sugerowała litraż i dodatkowe 0.4 litra skutkowało 15 końmi mocy ekstra – a 20 z włączonym kompresorem. Nadwozia pozostały w praktyce bez zmian, ale nie można nie zauważyć, że na wizytę Niemców w latach ’30 we Francji powstała też wersja pancerna… nie… n… nie wiem, czy muszę tłumaczyć aluzję… Tuż przed wojną silniki urosły do 5.8 ale powstało tylko parę egzemplarzy w tej konfiguracji (580K).

    Typ 500 – jak się określa wszystkie auta z tej rodziny – sprzedał się co prawda lepiej niż poprzednik, ale dalej było to tylko 342 (500 K) i 319 (540 K) sztuk powstałych przez 6 lat produkcji. Powiedzieć, że auto było ciężkie, to jak nic nie powiedzieć – a i raczej powolne – ale teraz takie ośmiocylindrowe krążowniki szos są rozchwytywane i niezwykle poważane. Mogą dziś zachwycać szczególnie na imprezach jak Concours d’Elegance, gdzie osiągi raczej nie mają znaczenia a liczy się forma. Niezwykle ważny fragment niemieckiej motoryzacji i istotny kawał historii marki Mercedes – Typ 500 – jest dzisiaj bardzo… BARDZO drogi a już Spezial Roadster to ma ceny w ośmiocyfrowych zakresach.
    11 maja 2022, 0:45 przez witkacy_sracy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    wheelsage.org

    Porsche 356 Speedster – Sportowy samochód produkowany przez niemiecką markę Porsche w latach 1948-1965. Jest to pierwszy samochód wyprodukowany przez Porsche. Nazwa 356 pochodzi od numeru projektu tego samochodu - był to 356 projekt Ferdynanda Porsche. Model 356 jest to pierwszy samochód marki Porsche. Jednakże przed wojną biuro konstrukcyjne Porsche stworzyło projekt Porsche 114. Ze względów finansowych firmy do budowy pierwszej 356 użyto wiele części od Volkswagena. Jednakże Porsche szybko przeprojektowało i uszlachetniło auto z naciskiem na osiągi, więc pod koniec lat 50. tylko kilka części było wspólne dla samochodów obydwu marek. Kabriolety oferowane były od rozpoczęcia produkcji 356, a we wczesnych latach 50, z czasem ich produkcja przekroczyła 50% ogółu. Najlepiej znaną wersją bez dachu była 356 "Speedster", zaprezentowana pod koniec 1954 po tym jak Max Hoffman, jedyny importer Porsche w USA, doradził firmie, że tańsza wersja z otwartym dachem mogłaby się dobrze sprzedawać w Ameryce. Z jego nisko pochyloną szybą przednią oraz kubełkowymi siedzeniami, Speedster okazał się wielkim hitem, szczególnie w Południowej Kalifornii. Produkcja modelu Speedster doszła do 1171 samochodów w 1957 a następnie zaczęła spadać, pod koniec roku 1958 Speedster został zastąpiony modelem Convertible D. Do napędu Speedstera użyto czterocylindrowego silnika o pojemności 1,6 l o mocy 60 KM i momencie obrotowym 110 Nm.
    Sportowy samochód produkowany przez niemiecką markę Porsche w latach 1948-1965. Jest to pierwszy samochód wyprodukowany przez Porsche. Nazwa 356 pochodzi od numeru projektu tego samochodu - był to 356 projekt Ferdynanda Porsche. Model 356 jest to pierwszy samochód marki Porsche. Jednakże przed wojną biuro konstrukcyjne Porsche stworzyło projekt Porsche 114. Ze względów finansowych firmy do budowy pierwszej 356 użyto wiele części od Volkswagena. Jednakże Porsche szybko przeprojektowało i uszlachetniło auto z naciskiem na osiągi, więc pod koniec lat 50. tylko kilka części było wspólne dla samochodów obydwu marek. Kabriolety oferowane były od rozpoczęcia produkcji 356, a we wczesnych latach 50, z czasem ich produkcja przekroczyła 50% ogółu. Najlepiej znaną wersją bez dachu była 356 "Speedster", zaprezentowana pod koniec 1954 po tym jak Max Hoffman, jedyny importer Porsche w USA, doradził firmie, że tańsza wersja z otwartym dachem mogłaby się dobrze sprzedawać w Ameryce. Z jego nisko pochyloną szybą przednią oraz kubełkowymi siedzeniami, Speedster okazał się wielkim hitem, szczególnie w Południowej Kalifornii. Produkcja modelu Speedster doszła do 1171 samochodów w 1957 a następnie zaczęła spadać, pod koniec roku 1958 Speedster został zastąpiony modelem Convertible D. Do napędu Speedstera użyto czterocylindrowego silnika o pojemności 1,6 l o mocy 60 KM i momencie obrotowym 110 Nm.
    Wojna Północ- Południe powraca!!
    Wprawdzie sezon 2019 jest już za rogiem, ale chcemy Was zaprosić do obejrzenia relacji z imprez z cyklu Wojna Północ-Południe, która po kilku latach przerwy wraca na salony!
    31 marca 2019, 17:07 przez Caro (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    jutub

    "Gdyby nie wojna, dziś mielibyśmy własną motoryzację"
    10 lutego 2019, 14:40 przez panstrup (PW) | Do ulubionych | Skomentuj