Jako, że Tapczan jest już na ukończeniu pozwoliłem opisać historię jego i moją. Tak więc samochód to Volvo 740 Turbo z dwulitrowym silnikiem doładowanym, intercoolerem i sekwencyjną instalacją LPG. Auto zostało kupione przez mojego tatę w 2004 roku. Nie nacieszył się nim zbyt długo, zrobił może z 2 tyś kilometrów aż którejś nocy banda amatorskich złodziei ukradła radio i wzmacniacz. Tak więc ojciec postanowił auto szczelnie schować i miało czekać na mnie. Tak więc po 10 latach stania w jednym miejscu auto należy do mnie!
Od małego byłam fanem Volvo, szczególnie 244 i 740. Chyba każdy fan Volvo wie co nie co o 740 - przeciwpancerna konstrukcja, niezniszczalny silnik RedBlock z Turbo. Dużo ludzi mówi mi, że takie auto nie nadaje się na swój pierwszy samochód, dlaczego? Auto pali gazu mniej więcej 11-13 litrów co nie jest tragicznym wynikiem, czyżby zazdrość? Nie wiem jak wam, ale mnie strasznie podobają się lampy z USA, świetnie nadają klimat. Co o tym sądzicie?