Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 1000 takich materiałów
    Już prawie gotowi na sezon – Ta zima nie była zbyt owocna w mody. Zderzaki zostały spasowane, tył poszedł w dół, zagościły nowe lampy i blenda pod tylną rejestrację. Troszeczkę zwiększył się negatyw. Dzisiaj wspawana będzie nowa końcówka wydechu z kwasówki. Na dniach wlecą też zaślepki MT II, czarna podsufitka, elektryczny szyberdach i beżowe boczki oraz dywan. Wtedy będziemy gotowi na sezon 2015! A u was jak wyglądała tegoroczna zima?
    Ta zima nie była zbyt owocna w mody. Zderzaki zostały spasowane, tył poszedł w dół, zagościły nowe lampy i blenda pod tylną rejestrację. Troszeczkę zwiększył się negatyw. Dzisiaj wspawana będzie nowa końcówka wydechu z kwasówki. Na dniach wlecą też zaślepki MT II, czarna podsufitka, elektryczny szyberdach i beżowe boczki oraz dywan. Wtedy będziemy gotowi na sezon 2015! A u was jak wyglądała tegoroczna zima?
    Seria: "dawcy" – Właściciel tego Twingo zaszalał, grubo przesadził zakładając do niego tą rynnę.
    Właściciel tego Twingo zaszalał, grubo przesadził zakładając do niego tą rynnę.
    22 lutego 2015, 12:49 przez vjg (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Wcale nie musi być tą gorszą porą roku. Oglądać w HD.
    20 lutego 2015, 15:55 przez adek1997 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Marian Bublewicz, pamiętamy! – 20 lutego 1993 roku, zginął na trasie Zimowego Rajdu Dolnośląskiego jadąc z przynależnym Mistrzowi numerem jeden.

Wicemistrz Europy 1992, wielokrotny Mistrz Polski w rajdach samochodowych, a przede wszystkim wspaniały człowiek i ogromny miłośnik sportu, nie tylko samochodowego.

Na zdjęciu model Ford-a Sierra RS Cosworth RWD MK1 Mariana Bublewicza oraz Jego wieloletniego pilota Ryszarda Żyszkowskiego. Nie ta z feralnego rajdu, lecz ta na, której Mistrz zaczynał profesjonalne ściganie się w Marlboro Rally Team Poland. Model pochodzi z gry Live For Speed. Nie jestem jego twórcą a jedynie jego malowania. Nie jest ono również doskonałe pod względem spójności z oryginałem, ale wykonałem je sam, po to aby nie było to kolejne skopiowane zdjęcie z internetu.
Pamięci Mistrza!

Ogromne podziękowania dla Artur Kusto Foto-Film, za podesłanie "naklejek" do wykonania w/w malowania.
    20 lutego 1993 roku, zginął na trasie Zimowego Rajdu Dolnośląskiego jadąc z przynależnym Mistrzowi numerem jeden.

    Wicemistrz Europy 1992, wielokrotny Mistrz Polski w rajdach samochodowych, a przede wszystkim wspaniały człowiek i ogromny miłośnik sportu, nie tylko samochodowego.

    Na zdjęciu model Ford-a Sierra RS Cosworth RWD MK1 Mariana Bublewicza oraz Jego wieloletniego pilota Ryszarda Żyszkowskiego. Nie ta z feralnego rajdu, lecz ta na, której Mistrz zaczynał profesjonalne ściganie się w Marlboro Rally Team Poland. Model pochodzi z gry Live For Speed. Nie jestem jego twórcą a jedynie jego malowania. Nie jest ono również doskonałe pod względem spójności z oryginałem, ale wykonałem je sam, po to aby nie było to kolejne skopiowane zdjęcie z internetu.
    Pamięci Mistrza!

    Ogromne podziękowania dla Artur Kusto Foto-Film, za podesłanie "naklejek" do wykonania w/w malowania.
    Ku przestrodze – Dzwoniąc do Pani oferującej części do cinquecento zapytałem się o stan czy nie są pogięte i pordzewiałe. Pani z całą pewnością odpowiedziała że jest zdrowy i nie wymaga poprawek. Dzień później zadzwoniła, że podczas rozbiórki zauważyli mały odprysk od środka błotnika. Pomyślałem ok tyle to nic nie szkodzi. Dwa dni później kurier przywiózł części i co moim oczom się okazało? Bomba atomowa z rdzy ( zdjęcia są autentyczne ). Postanowiłem napisać, że proszę o zwrot bo ta część do niczego się nie nadaje Państwo odpisali mi w ten sposób "Po pierwsze jest to błotnik z 20 letniego samochodu,jest to część UŻYWANA nie NOWA!!! Po drugie kosztowała tylko 30zł i nie jest on zgnity tylko w miejscach niewidocznych LEKKO zsypany rdzą ,która wystarczy delikatnie przeczyścić i zakonserwować.

Pozdrawiam. " 

Ludzie nie ważne czy część ma dzień czy 20 lat ma być zgodna z opisem.Za naprawę blacharską musiał bym wydać ponad 250.
    Dzwoniąc do Pani oferującej części do cinquecento zapytałem się o stan czy nie są pogięte i pordzewiałe. Pani z całą pewnością odpowiedziała że jest zdrowy i nie wymaga poprawek. Dzień później zadzwoniła, że podczas rozbiórki zauważyli mały odprysk od środka błotnika. Pomyślałem ok tyle to nic nie szkodzi. Dwa dni później kurier przywiózł części i co moim oczom się okazało? Bomba atomowa z rdzy ( zdjęcia są autentyczne ). Postanowiłem napisać, że proszę o zwrot bo ta część do niczego się nie nadaje Państwo odpisali mi w ten sposób "Po pierwsze jest to błotnik z 20 letniego samochodu,jest to część UŻYWANA nie NOWA!!! Po drugie kosztowała tylko 30zł i nie jest on zgnity tylko w miejscach niewidocznych LEKKO zsypany rdzą ,która wystarczy delikatnie przeczyścić i zakonserwować.

    Pozdrawiam. "

    Ludzie nie ważne czy część ma dzień czy 20 lat ma być zgodna z opisem.Za naprawę blacharską musiał bym wydać ponad 250.
    Volvo C30 Polestar – Mało tu samochodów tego producenta. Ta mała bestia ma 405KM i 510Nm momentu z 2.5 litrowego silnika turbo oraz napęd na wszystkie koła. Niestety Volvo nie wprowadziło go do produkcji.
    Mało tu samochodów tego producenta. Ta mała bestia ma 405KM i 510Nm momentu z 2.5 litrowego silnika turbo oraz napęd na wszystkie koła. Niestety Volvo nie wprowadziło go do produkcji.
    14 lutego 2015, 23:17 przez dropsu2000 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Piękna limuzyna – Będąc przejazdem w pracy, zauważyłem tą piękność nie mogłem odpuścić zrobienia zdjęć. Niestety można było zrobić tylko z tyłu.
    Będąc przejazdem w pracy, zauważyłem tą piękność nie mogłem odpuścić zrobienia zdjęć. Niestety można było zrobić tylko z tyłu.
    Zacna stajnia w Polsce – Ciekawe ile ta skromna stajenka łączy mieści koników?
    Ciekawe ile ta skromna stajenka łączy mieści koników?
    Moja Bella – Moja Bella, która pod koniec marca będzie ze mną już 2 lata. Podczas poszukiwań założeniem był rozsądek, miał być jakiś VW, generalnie auto, które jest utożsamiane z niezawodnością. Do tego jakieś podstawowe wyposażenie typu elektryczne szyby, centralny i klima. Przeglądając ogłoszenia wypatrzyłem tą oto sztukę, nie ukrywam, że w tym momencie rozsądek poszedł w niepamięć i do głosu doszło serce. Obiegową opinię o Alfach zna każdy, jednak stwierdziłem, że muszę ją mieć. W dodatku pod maską znajduje się Twin Spark o pojemności 2.0, czyli silnik uważany przez wielu za tykającą bombę, która w każdej chwili może wybuchnąć i pozbawić właściciela pieniędzy. Przez te 2 lata jedyne co musiałem przy niej zrobić to tylko zmienić olej :) Czasem pójście za głosem serca może przynieść nam korzyści, auto kupiłem za 2/3 ceny konkurentów z tego rocznika i w dodatku mam bogatsze wyposażenie, m.in. skóra z podgrzewanymi siedzeniami i nagłośnienie Bose.
Pozdrowienia dla wszystkich Motokillerów i Alfisti.
    Moja Bella, która pod koniec marca będzie ze mną już 2 lata. Podczas poszukiwań założeniem był rozsądek, miał być jakiś VW, generalnie auto, które jest utożsamiane z niezawodnością. Do tego jakieś podstawowe wyposażenie typu elektryczne szyby, centralny i klima. Przeglądając ogłoszenia wypatrzyłem tą oto sztukę, nie ukrywam, że w tym momencie rozsądek poszedł w niepamięć i do głosu doszło serce. Obiegową opinię o Alfach zna każdy, jednak stwierdziłem, że muszę ją mieć. W dodatku pod maską znajduje się Twin Spark o pojemności 2.0, czyli silnik uważany przez wielu za tykającą bombę, która w każdej chwili może wybuchnąć i pozbawić właściciela pieniędzy. Przez te 2 lata jedyne co musiałem przy niej zrobić to tylko zmienić olej :) Czasem pójście za głosem serca może przynieść nam korzyści, auto kupiłem za 2/3 ceny konkurentów z tego rocznika i w dodatku mam bogatsze wyposażenie, m.in. skóra z podgrzewanymi siedzeniami i nagłośnienie Bose.
    Pozdrowienia dla wszystkich Motokillerów i Alfisti.
    9 lutego 2015, 14:55 przez kandy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (36)
    Źródło:

    własne

    Alfa Romeo 6C2500 Sport – 1939 rok, silnik 2.5L, 6 cylindrowy na gaźnikach firmy Weber o mocy 110 KM. Samochód z bardzo ciekawą i mroczną historią. Ten konkretnie wóz był podarunkiem, który Benito Mussolini złożył swojej wieloletniej kochance, Clarze Petacci. Również ta Alfa towarzyszyła im w próbie ucieczki do Szwajcarii, zakończonej niepowodzeniem – rozpoznaniem przez partyzantów, aresztowaniem, egzekucją i publicznym wywieszeniem ciał. Teraz ma być sprzedana za ok. 8-10 milionów złotych… i szokujący może być fakt, że w roku 1970 Alfa zmieniła właściciela za marne 300 dolarów.
    1939 rok, silnik 2.5L, 6 cylindrowy na gaźnikach firmy Weber o mocy 110 KM. Samochód z bardzo ciekawą i mroczną historią. Ten konkretnie wóz był podarunkiem, który Benito Mussolini złożył swojej wieloletniej kochance, Clarze Petacci. Również ta Alfa towarzyszyła im w próbie ucieczki do Szwajcarii, zakończonej niepowodzeniem – rozpoznaniem przez partyzantów, aresztowaniem, egzekucją i publicznym wywieszeniem ciał. Teraz ma być sprzedana za ok. 8-10 milionów złotych… i szokujący może być fakt, że w roku 1970 Alfa zmieniła właściciela za marne 300 dolarów.