Dwa lata temu zadałem pytanie czy w Polsce istnieje choć jeden egzemplarz 205 T16. Jak się okazuje istnieje ale przyjechał dopiero na Barbórkę 2015 Jedyna sztuka w Polsce i jest to dokładnie ten egzemplarz, nie żadna replika tylko jeden z 200 egzemplarzy drogowych który był przystosowany przez poprzedniego właściciela do rajdów.
Obecnie auto znajduje się w rękach Pana Jacka Jerschina. Więcej do poczytanie w linku w źródle.
Dwieściepiątka była nie tylko najlepszą konstrukcją tamtych lat, ale i kwintesencją samochodu grupy B i miała wszystko, co zostało w tym okresie wymyślone. Niesamowicie lekka, zwarta, kompaktowa budowa nadwozia w połączeniu z małym, lekkim, ale potwornie mocnym silnikiem umieszczonym centralnie w środku rurowej ramy, na którą nałożono kompozytowe nadwozie. To była prawdziwa maszyna do zwyciężania i niejako wyznacznik standardów dla producentów, którzy chcieli się liczyć w walce.
Wersję Peugot 205 Turbo 16 (T16) skonstruowaną wspólnie przez Peugeot i firmę Talbot, wyprodukowano w kiluset egzemplarzach. Miał napęd na 4 koła, silnik umieszczony centralnie o pojemności skokowej 1778 cm³ wraz z turbosprężarką. Był krótszy od Lancii Delty, lecz miał większy rozstaw osi. Samochodem takim jeździł m.in. Ari Vatanen wygrywając Rajdowe Mistrzostwa Świata oraz Rajd Dakar w 1987 roku za pierwszym podejściem.Zmodyfikowana kolejna wersja "E2" osiągała moc 430 km i 490Nm.