"Sivocci był szybkim kierowcą, jednak najzwyczajniej na świecie, pechowym, czego dowodziły problemy ze zwycięstwami. Sytuacji miała zaradzić szczęśliwa koniczyna na jego aucie. Po jej namalowaniu w 1923 roku Ugo wygrał wyścig Targa Florio. Od tej pory Włoch oznaczał tym symbolem wszystkie swoje wyścigowe Alfy".
Moja Natalka jest przygotowywana do ślubu, gdyż zgodnie z narzeczoną stwierdziliśmy iż pojedziemy Thalia do ślubu. Na co ja stwierdziłem, że musi się wyjątkowo prezentować ze smakiem.
Dino, w języku włoskim to słowo powinno oznaczać – „relacja ojca z synem”. Dino to nie samochód. To miłość ojca i syna, wspólna pasja do motoryzacji, rodzinna tragedia i coś o wiele więcej, niż środek transportu. Wielokrotnie to mówiłem, powtórzę jeszcze raz, kocham motoryzacje za emocje, za ten ułamek magii, która wypełnia wnętrze metalowej puszki i przemienia ją w symbol. -> http://tejsted.pl/dino/
Dino, w języku włoskim to słowo powinno oznaczać – „relacja ojca z synem”. Dino to nie samochód. To miłość ojca i syna, wspólna pasja do motoryzacji, rodzinna tragedia i coś o wiele więcej, niż środek transportu. Wielokrotnie to mówiłem, powtórzę jeszcze raz, kocham motoryzacje za emocje, za ten ułamek magii, która wypełnia wnętrze metalowej puszki i przemienia ją w symbol. -> http://tejsted.pl/dino/
Prototyp Seata Ibizy zaprezentowany w Genevie w 2006r. Zainspirowany komiksem, sportowy pakiet Aero, symbol V na przednim zderzaku oraz wydechu, silnik 1.8 20v 240hp z Leona Cupry, większe felgi, niebieski matowy lakier. odchudzone wnętrze, fotele kubełkowe z pasami szelkowymi.