Jakiś czas temu byłem ze szwagrem w jednej z Kaliskich galerii. Po powrocie do samochodu coś mi nie pasowało z odstępem... właściciel Superb zbyt podjechał (a może chciał się zintegrować?) pod zderzak szwagierowskiego 807 i w efekcie poprawił aerodynamikę swojej tablicy.