Wczorajszy dzień był dniem spędzonym w Warszawie, piszę to tutaj z tego względu, że coupetka udziela się zazwyczaj na krótkich trasach (15 km) oraz jeździ głównie po mieście. Postanowiłam ją trochę odmulić, więc padło na trasę Radom- Warszawa. Miło jest wrócić do domu bez żadnych problemów związanych z autem. Z racji tej, że wiele osób wciąż zastanawia się jak to jest że policja nie "łapie" mnie za brak rejestracji, powiem tylko, że w Warszawie również nie było z tym żadnych problemów. Mimo, że dokładnie 7 razy mieli idealną okazję na czepianie się za jej brak na zderzaku oraz przy szybie.