Szukaj
Znalazłem 157 takich materiałów
35-latek został przewieziony na badania do szpitala, a następnie do policyjnego aresztu. Finalnie bydgoszczanin odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej mimo wydawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania oraz prowadzenia pojazdu mimo cofnięcia uprawnień, a także za sześć wykroczeń w ruchu drogowym dotyczących dwukrotnego przekroczenia podwójnej linii ciągłej, wyprzedzania innego pojazdu na przejściu dla pieszych, niestosowania się do sygnalizacji świetlnej, jazdy po powierzchni wyłączonej z ruchu i niezastosowania się do nakazu jazdy z prawej strony znaku, a także spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór."
Policjanci o całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego jednostki. Na miejsce skierowano kolejny radiowóz w celu ustawienia blokady na ulicy 11 Listopada. Kiedy kierujący audi zauważył pojazd, chciał go ominąć, stracił panowanie nad audi, po czym zjechał na chodnik i uderzył w słup oświetleniowy zatrzymując się nieopodal na miejskiej ławce. Następnie o własnych siłach opuścił rozbity pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Na ulicy Nowej został zatrzymany.
Dziś 19-latek został przesłuchany. Usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli i ucieczkę oraz kierowanie pojazdem w pod działaniem środków odurzających. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo zostanie ukarany za 18 wykroczeń w ruchu drogowym na łączną kwotę 10 tysięcy złotych oraz otrzyma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 24 miesięcy.
Źródło: KPP Parczew
Dzięki uprzejmości: Policji Republiki Czeskiej
Warto podkreślić, że stacja paliw nie jest miejscem odpowiednim do tego typu zachowań (na stacji i obok na chodniku w tym czasie znajdowały się osoby postronne). Nadto, znajdująca się tam „strefa ruchu” oznacza, że w tym miejscu obwiązują wszystkie przepisy porządkowe kodeksu drogowego.