Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 40 takich materiałów
    Nisko... – bez desek zawisł tuż po przejechaniu przednimi kołami przez próg. Próg wcale dużych rozmiarów nie jest.
    Bez desek zawisł tuż po przejechaniu przednimi kołami przez próg. Próg wcale dużych rozmiarów nie jest.
    20 października 2013, 12:07 przez ryba1884 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Powiadasz że uszkodziłeś sobie dokładkę? – W takim razie pojeździj z taką glebą ze fajka nie mieści Ci się pod próg
    W takim razie pojeździj z taką glebą ze fajka nie mieści Ci się pod próg
    4 sierpnia 2013, 20:55 przez ManieK (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Fotoradar... – ...próg zwalniający, linią startu
    ...próg zwalniający, linią startu
    31 lipca 2013, 21:35 przez stunter96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Samochody na glebie przejeżdżają przez próg zwalniający
    23 czerwca 2013, 13:48 przez itam97 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    11 maja 2013, 20:03 przez forgor (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Hydropneumatyczne zawieszenie. – W tradycyjnym zawieszeniu elementem tłumiącym nierówności na drodze jest sprężyna śrubowa. Zasadniczą wadą takiego rozwiązania jest brak możliwości momentalnej regulacji prześwitu auta oraz niezbyt pożądane „przysiadanie” auta przy znacznym obciążeniu. Zawieszenie hydropneumatyczne eliminuje te problemy. Elementem „sprężynującym” w tym układzie jest gaz, najczęściej azot(na obrazku kolor niebieski) który znajduje się w metalowych kulach, tzw. sferach. Tłok(kolor czerwony) przytwierdzony do wahacza pod wpływem nierówności chowa się do cylindra popychając nieściśliwy płyn(kolor żółty), ten z kolei naciska na gaz który się spręża, a po wyjechaniu z nierówności cofa płyn z tłokiem do pozycji pierwotnej. Przy regulacji prześwitu specjalna sprężarka wpompowuje lub wypompowuje odpowiednią ilość płynu z układu pozwalając na zmianę ciśnienia płynu. 

Zaletami dynamicznej regulacji zawieszenia w autach osobowych(z przyczyn oczywistych nie wspominam o autach terenowych) jest możliwość regulacji prześwitu podczas jazdy. Przy małych prędkościach auto stoi wyżej aby samochód bez problemu mógł przejechać np. przez próg zwalniający, natomiast gdy auto jedzie z dużą prędkością po równej asfaltowej drodze może się obniżyć aby do minimum zmniejszyć opór powietrza i zwiększyć aerodynamikę nadwozia. 

Jedyną i chyba największa wadą tego rozwiązania są duże koszty przy ewentualnych naprawach. W starszych autach naprawa takiego układu niejednokrotnie przewyższa cenę całego auta. Niemniej jednak dobre układy potrafią wytrzymywać przebiegi około 200 tys. km przy odpowiednim użytkowaniu i konserwacji.

Rozwinę trochę temat samych sfer(zielony element na zdjęciu). Mianowicie mają one kształt(jak sama nazwa wskazuje) kul w których płyn i gaz oddzielone są membraną. To w nich odbywa się sam proces „sprężynowania”. Płyn naciskając na membranę spręża gaz, przez to są one jednym z elementów które ulegają uszkodzeniom.

Opis do schematu:
 -  Centralka elektrohydrauliczna
 -  Przednie sfery
 -  Przedni regulator sztywności
 -  Czujnik położenia zawieszenia przedniego
 -  Tylne sfery
 -  Tylny regulator sztywności
 -  Czujnik zawieszenia tylnego
 -  Moduł BSI
 -  Czujnik położenia koła kierownicy
 -  Zbiornik płynu hydraulicznego
 -  Czujnik położenia pedału gazu
    W tradycyjnym zawieszeniu elementem tłumiącym nierówności na drodze jest sprężyna śrubowa. Zasadniczą wadą takiego rozwiązania jest brak możliwości momentalnej regulacji prześwitu auta oraz niezbyt pożądane „przysiadanie” auta przy znacznym obciążeniu. Zawieszenie hydropneumatyczne eliminuje te problemy. Elementem „sprężynującym” w tym układzie jest gaz, najczęściej azot(na obrazku kolor niebieski) który znajduje się w metalowych kulach, tzw. sferach. Tłok(kolor czerwony) przytwierdzony do wahacza pod wpływem nierówności chowa się do cylindra popychając nieściśliwy płyn(kolor żółty), ten z kolei naciska na gaz który się spręża, a po wyjechaniu z nierówności cofa płyn z tłokiem do pozycji pierwotnej. Przy regulacji prześwitu specjalna sprężarka wpompowuje lub wypompowuje odpowiednią ilość płynu z układu pozwalając na zmianę ciśnienia płynu.

    Zaletami dynamicznej regulacji zawieszenia w autach osobowych(z przyczyn oczywistych nie wspominam o autach terenowych) jest możliwość regulacji prześwitu podczas jazdy. Przy małych prędkościach auto stoi wyżej aby samochód bez problemu mógł przejechać np. przez próg zwalniający, natomiast gdy auto jedzie z dużą prędkością po równej asfaltowej drodze może się obniżyć aby do minimum zmniejszyć opór powietrza i zwiększyć aerodynamikę nadwozia.

    Jedyną i chyba największa wadą tego rozwiązania są duże koszty przy ewentualnych naprawach. W starszych autach naprawa takiego układu niejednokrotnie przewyższa cenę całego auta. Niemniej jednak dobre układy potrafią wytrzymywać przebiegi około 200 tys. km przy odpowiednim użytkowaniu i konserwacji.

    Rozwinę trochę temat samych sfer(zielony element na zdjęciu). Mianowicie mają one kształt(jak sama nazwa wskazuje) kul w których płyn i gaz oddzielone są membraną. To w nich odbywa się sam proces „sprężynowania”. Płyn naciskając na membranę spręża gaz, przez to są one jednym z elementów które ulegają uszkodzeniom.

    Opis do schematu:
    - Centralka elektrohydrauliczna
    - Przednie sfery
    - Przedni regulator sztywności
    - Czujnik położenia zawieszenia przedniego
    - Tylne sfery
    - Tylny regulator sztywności
    - Czujnik zawieszenia tylnego
    - Moduł BSI
    - Czujnik położenia koła kierownicy
    - Zbiornik płynu hydraulicznego
    - Czujnik położenia pedału gazu
    29 marca 2013, 19:20 przez Sarge (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Moja Mazda 323f BG – Truposz sprezentowany przez ojca na 17. urodziny. Mam do niej sentyment, jest w rodzinie kilka lat, przeżyła kilka przygód i czeka na kolejne
 Plany:
-nowe lampy,
-nowa prawa półoś
-nowa chłodnica (mam nówkę)
-przegląd silnika (płyny, filtry, uszczelki, ew. szpilki pod głowicą)
-załatać prawy próg
-zapiąć jakiej fajne 15" (aktualnie 13")
-keep it rat (niech się wstydzi ten kto widzi)
btw. silnik 1.8 SOHC, moc nieznana, bo prawdopodobnie lekko dłubany
    Truposz sprezentowany przez ojca na 17. urodziny. Mam do niej sentyment, jest w rodzinie kilka lat, przeżyła kilka przygód i czeka na kolejne
    Plany:
    -nowe lampy,
    -nowa prawa półoś
    -nowa chłodnica (mam nówkę)
    -przegląd silnika (płyny, filtry, uszczelki, ew. szpilki pod głowicą)
    -załatać prawy próg
    -zapiąć jakiej fajne 15" (aktualnie 13")
    -keep it rat (niech się wstydzi ten kto widzi)
    btw. silnik 1.8 SOHC, moc nieznana, bo prawdopodobnie lekko dłubany
    11 lutego 2013, 22:16 przez pokrop (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Źródło:

    własne

    Niziutko – Bałbym się nim wjechać na próg zwalniający, albo wjechać w polską dziurę
    Bałbym się nim wjechać na próg zwalniający, albo wjechać w polską dziurę
    27 sierpnia 2012, 19:11 przez kubek_GTI (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Największy wróg gleby (zaraz po Polskich dziurach)
    1 kwietnia 2012, 13:02 przez DaN0 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj