Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 124 takie materiały
    Widok z mojej perspektywy – 1970, 1973 i 2012 bodajże. Taki miałam widok przez długą podróż, a droga powrotna w Mach1.
    1970, 1973 i 2012 bodajże. Taki miałam widok przez długą podróż, a droga powrotna w Mach1.
    29 czerwca 2014, 20:20 przez Emilia_eS (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Źródło:

    www.facebook.com/EmilkaArt

    Positiveways – Organizacja , która  skupia miłośników samochodów a następnie wyruszają w daleką podróż swoimi samochodami.
20 czerwca ruszyli do Monte Carlo takimi maszynami jak:Nissan GT-R,Ferrari 458,Audi R8.
Cytat z forum"Portal został zainicjowany przez ludzi, którzy sercem i duszą oddają się czterem kółkom i podróżowaniu po naszym pięknym świecie".Pozdrawiam wszystkich motomaniaków 
Na zdj.Chevrolet Corvette ZR1 , który na wyprawie do szosy transfogaraskiej leciał 330km/h
    Organizacja , która skupia miłośników samochodów a następnie wyruszają w daleką podróż swoimi samochodami.
    20 czerwca ruszyli do Monte Carlo takimi maszynami jak:Nissan GT-R,Ferrari 458,Audi R8.
    Cytat z forum"Portal został zainicjowany przez ludzi, którzy sercem i duszą oddają się czterem kółkom i podróżowaniu po naszym pięknym świecie".Pozdrawiam wszystkich motomaniaków
    Na zdj.Chevrolet Corvette ZR1 , który na wyprawie do szosy transfogaraskiej leciał 330km/h
    Harley-Davidson zaprezentował elektryczny motocykl! – Prototyp o nazwie LiveWire mimo zastosowania elektrycznego napędu brzmi niesamowicie. Ma 74 KM, które rozpędzają go do 148 km/h w czasie zaledwie 4 sekund. Producent wyrusza teraz w podróż po USA, gdzie będzie pokazywał go klientom i na tej podstawie zadecyduje, czy LiveWire trafi do produkcji.
    Prototyp o nazwie LiveWire mimo zastosowania elektrycznego napędu brzmi niesamowicie. Ma 74 KM, które rozpędzają go do 148 km/h w czasie zaledwie 4 sekund. Producent wyrusza teraz w podróż po USA, gdzie będzie pokazywał go klientom i na tej podstawie zadecyduje, czy LiveWire trafi do produkcji.
    "Jeśli chcielibyśmy stworzyć listę samochodów, które stanowią najlepszą inwestycję, to szybko okazałoby się, że prym w tej kategorii wiedzie marka Ferrari. Te z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych kosztują dzisiaj fortunę. Mowa tu o modelach takich jak 275 GTB/4, 250 Testa Rossa, 340/375 MM Berlinetta, czy właśnie 250 GTO. Ten ostatni produkowano w latach 1962-1964. Powstało tylko 39 egzemplarzy tego wyścigowego pojazdu. Debiut tego auta miał miejsce podczas 12-godzinnego wyścigu w Sebring, a za kierownicą zasiadł mistrz świata Formuły 1 Phill Hill. Przez wszystkie 3 lata Ferrari 250 GTO zdobywało mistrzostwo świata w swojej klasie.

    Połączenie klasycznej włoskiej stylistyki z silnikiem V12 o pojemności 3 l i mocy 300 KM dało rewelacyjne rezultaty. Nic więc dziwnego w tym, że samochód jest niezwykle poszukiwany przez kolekcjonerów, za co gotowi są słono płacić. Oprócz 33 podstawowych modeli, powstały też trzy z większym, 4-litrowym silnikiem oraz trzy ze zmodyfikowanym nadwoziem. Te są jeszcze cenniejsze."

    Najdroższy samochód w historii. Na ostatniej aukcji, na której został wystawiony został sprzedany za 53 miliony dolarów (ponad 160 mln zł).

    Zapraszam do obejrzenia filmu, można bardzo dokładnie zobaczyć za co ktoś zapłacił taki majątek. Piękny dźwięk, wygląd, wykonanie. To te prawdziwe Ferrari, kiedy jeszcze w tych autach w podstawowym wyposażeniu nie było nawet radia. Super podróż w czasie.

    Polecam obejrzeć cały film. Jest długi, ale bardzo ciekawie się ogląda.
    Tak wygląda pierwszy autonomiczny samochód Google – Prowadzi się sam, a obsługa sprowadza się do naciśnięcia jednego przycisku. Można nim jeździć po alkoholu, bo nie ma kierownicy, pedałów, ani skrzyni biegów. W środku jest tylko wygodna kanapa i wyświetlacz ciekłokrystaliczny z trasą przejazdu.

Google przypomina, że już od początku projektu jego celem było stworzenie pojazdu całkowicie zwalniającego nas z konieczności prowadzenia. Nie zawsze jest jest to bowiem czynność przyjemna. Takie auto umożliwi m.in. podróż po centrum miasta bez konieczności długiego szukania miejsca parkingowego. Jest to też dobre rozwiązanie dla seniorów, którzy nie są już w stanie prowadzić zwykłego samochodu. Będzie można też wracać w stanie nietrzeźwym, o ile tylko zdołamy do niego wejść.

W najbliższym czasie producent planuje stworzenie stu prototypów i rozpoczęcie kolejnych testów. Na początku z kierowcami testowymi, którzy w razie gdy coś pójdzie nie tak, będą mogli zapanować nad samochodem. Następnie auta mają być testowane w wersji bez kierowcy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, tak jak przewidzieli to projektanci, w ciągu najbliższych lat możemy spodziewać się wprowadzenia tego typu rozwiązania w samochodach dostępnych komercyjnie.
    Prowadzi się sam, a obsługa sprowadza się do naciśnięcia jednego przycisku. Można nim jeździć po alkoholu, bo nie ma kierownicy, pedałów, ani skrzyni biegów. W środku jest tylko wygodna kanapa i wyświetlacz ciekłokrystaliczny z trasą przejazdu.

    Google przypomina, że już od początku projektu jego celem było stworzenie pojazdu całkowicie zwalniającego nas z konieczności prowadzenia. Nie zawsze jest jest to bowiem czynność przyjemna. Takie auto umożliwi m.in. podróż po centrum miasta bez konieczności długiego szukania miejsca parkingowego. Jest to też dobre rozwiązanie dla seniorów, którzy nie są już w stanie prowadzić zwykłego samochodu. Będzie można też wracać w stanie nietrzeźwym, o ile tylko zdołamy do niego wejść.

    W najbliższym czasie producent planuje stworzenie stu prototypów i rozpoczęcie kolejnych testów. Na początku z kierowcami testowymi, którzy w razie gdy coś pójdzie nie tak, będą mogli zapanować nad samochodem. Następnie auta mają być testowane w wersji bez kierowcy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, tak jak przewidzieli to projektanci, w ciągu najbliższych lat możemy spodziewać się wprowadzenia tego typu rozwiązania w samochodach dostępnych komercyjnie.
    Alex Chacón, profesjonalny fotograf i motocyklista, zrobił sobie rajd po świecie. Zwiedził 36 państw, zużył 5 motocykli i z każdego dnia robił sobie 2-sekundowy filmik z ręki. Efekt jest piorunujący!
    22 maja 2014, 22:57 przez Chemikgp (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Fiat 126p FL 87-nowe życie – Najgorsze za nami, etap prac blacharskich zakończony.
Teraz podróż lawetą do lakiernika i pewnie następny kolejny długi miesiąc...
    Najgorsze za nami, etap prac blacharskich zakończony.
    Teraz podróż lawetą do lakiernika i pewnie następny kolejny długi miesiąc...
    15 maja 2014, 21:46 przez motokes (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    BMW i3 oraz i8, samochody którymi można jeździć za darmo – Samochody elektryczne mają wiele zalet, a producenci najczęściej wspominają o ekologii, która mimo wszystko wciąż mało kogo interesuje. Dużo lepszym argumentem są koszty podróżowania. W przypadku większości samochodów spalinowych przejechanie 100 km to wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych. Tymczasem podróż autem elektrycznym to wydatek zaledwie kilku złotych.

Kilka dni temu BMW zaprezentowało „Solar Carport”, co jest garażem/wiatą wyposażonym w panele słoneczne. Oznacza to, że właściciel elektrycznego BMW może kupić tego typu konstrukcję i przemieszczać się swoim autem zupełnie za darmo – niezależnie od cen prądu.

Wiata została wykonana w równie efektowny sposób, jak nowe auta BMW. Do jej stworzenia wykorzystano drewno bambusowe oraz szkło. Konstrukcja może służyć nie tylko do ładowania samochodów. Jeżeli bateria w aucie zostanie naładowana do pełna, nadmiar energii możemy wykorzystać do dowolnego celu w naszym domu. Konstrukcja stworzona przez oddział BMW w USA dostępna jest także w Europie, a producent udziela na nią aż 30 lat gwarancji.
    Samochody elektryczne mają wiele zalet, a producenci najczęściej wspominają o ekologii, która mimo wszystko wciąż mało kogo interesuje. Dużo lepszym argumentem są koszty podróżowania. W przypadku większości samochodów spalinowych przejechanie 100 km to wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych. Tymczasem podróż autem elektrycznym to wydatek zaledwie kilku złotych.

    Kilka dni temu BMW zaprezentowało „Solar Carport”, co jest garażem/wiatą wyposażonym w panele słoneczne. Oznacza to, że właściciel elektrycznego BMW może kupić tego typu konstrukcję i przemieszczać się swoim autem zupełnie za darmo – niezależnie od cen prądu.

    Wiata została wykonana w równie efektowny sposób, jak nowe auta BMW. Do jej stworzenia wykorzystano drewno bambusowe oraz szkło. Konstrukcja może służyć nie tylko do ładowania samochodów. Jeżeli bateria w aucie zostanie naładowana do pełna, nadmiar energii możemy wykorzystać do dowolnego celu w naszym domu. Konstrukcja stworzona przez oddział BMW w USA dostępna jest także w Europie, a producent udziela na nią aż 30 lat gwarancji.
    Podróż w czasie – Targa Florio 1973, Ferrari 312 PB a za kierownicą Nino Vaccarella
    Targa Florio 1973, Ferrari 312 PB a za kierownicą Nino Vaccarella
    17 kwietnia 2014, 15:54 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Podróż w czasie – Grand Prix Monaco 1959
    Grand Prix Monaco 1959
    14 kwietnia 2014, 16:34 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)