Szukaj
Znalazłem 88 takich materiałów
Mercedes-Benz W208 CLK kompresor
Układ Napędowy
Felgi : 19' RH Crossline
- środki czarne malowane proszkowo
- ranty złocone
- śrubki złocone
- dystanse - 40 mm przód, 70mm tył
Modyfikacje Zawieszenia
Airride by BAR:
- amortyzatory H&R,
- 2 kompresory Viar,
- 2 butele 15 litrów ,
- zawory 1/2 cala
Modyfikacje Wnętrza
- boczki drzwiowe zmodyfikowane pod montaż głośników
- drewna metalizowane na złoto
- całe wnętrze obszyte brązową skórą jasna ferrari ciemna bentley
- podłoga w całości w bentleyowskiej skórze
- customowe dywaniki
- wskaźniki ciśnienia w poduchach zawieszenia
- panel sterowania AR
- metalizowane na złoto elementy kokpitu i foteli
Car Audio
Jednostka Cenralna - Pioneer DVD 2 din + kamera cofania
- wytłumienie wnętrza
Nadwozie
Body KIT i Oświetlenie
- bodykit IMEX-TUNING
- tylne błotniki poszerzone o 6 cm na strone
- grill Avantgarde METALIZOWANY NA ZŁOTO
- Lampy przednie clear rozebrane i wymetalizowane na złoto
- Lampy tylne - Red Smoked
- Bixenon - 8 kk
- Lakier - czarna perła z Mercedesa S
- Dach w skórze o strukturze carbonu
- Dyfuzor tylni w czarnym macie
- końcówki tłumika podwójne firmy ulter
- układ wydechowy przelot ale został katalizator
- Większość śrub wymieniona na złocone bądź niklowane
Silnik:
-Pozłacane elementy silnika, pokrywa zaworów etc...
-Swap na nowszy model z SLK
passtuch to jest perła, ideał dizajnu
rózni się nie wiele, ciutkę, od kombajnu
kultowa już buda, przed liftem i po
b5 się rozumie - prestiż to jest to!
czy to w tedeiku czy też jest w benzynie
zaszpanuje każdej, wiejskiej blond dziewczynie
sołtysowi z wólki morda już się cieszy
bo handlarz mu ciągnie, passacika z Rzeszy
będzie w tedeiku, po dziadku lekarzu
sołtys dumny chodzi, zamiata w garażu
dziewięć dziewięć rocznik (model dwa tysiące)
jeżdżony był tylko w słoneczne miesiące
pali trzy literki - cztery jak jest zima
jedyny mankament - do nabicia klima
rozrząd wymieniony, filtry, płyny, paski,
z zazdrości z burmistrzem wynikły niesnaski
szyby w oryginale, w elektryce cały
"czeki" bardzo rzadko się w nim zapalały
sto trzydzieści "koła" szafa pokazuje
przebieg oryginalny - z tym nie dyskutuje
czemu tak wytarty, mieszek i fajera?
poradzimy sobie - lśniąca czerń markera
passtuch znakomicie opał toleruje
chociaż ropy na wsi nigdy nie brakuje
przyspieszenie takie że aż w fotel wgniata
objadę każdego w japońcu wariata
to było największe, marzenie życiowe
by nabyć passtucha, można sprzedać krowę
już passtuch w garażu, można go oblewać
wieśniackie pokrowce szybko przyodziewać
by gnojem z gumowcy, środka nie pobrudzić
za fajerą passka nie można się nudzić
kredyt na passtucha wziąć było warto
bo passtuch to passtuch! Volkswagen DAS AUTO!
może i nie ma tam silnika 5l V8, ani mocy 359 rozszalałych rumaków.
kolor to tez nie biała perła niczym z najnowszej palety Porshe.
jest to zwykłe Punto pierwszej generacji typ 176. silniczek mały, dość ekonomiczny 1.2 8V o mocy 73 wściekłych kucyków, kolor to ROSSO RIBES MET. co po polsku oznacza tyle co czerwona porzeczka, na żywo w zależności od światła czasem staje się najbardziej męskim kolorem świata czyli różowym, co nie przeszkadza mi w dumnym prowadzeniu mojego Kropka.
W przyszłości chciałbym go obniżyć i posadzić na 15" felgach od Alfy.
Swap silnika na 1.1, zawieszenie FK 70/50 + amortyzatory PZM1, wahacze i zawieszenie silnika na żółtych poliuretanach, koła ATS classic 7J, lakier czarna perła z palety mercedesa + dach i rotory felg biała perła z palety fiata 500, wnętrze 2 kubły Bimarco Cobra II + pasy 3pkt Sparco