Szukaj
Znalazłem 136 takich materiałów
Motor:1896 cm3
Motor moc kW:74 kW
Motor moc KM:101 KM
Moment obrotowy:240/1800 N*m/rot.
Układ zasilania paliwem: Common rail
Turbina: Turbina
Cylinder treści: 4
Średnica cylindra: 795 mm
Ilość zaworów cylindra: 2
Ilość biegów: 5
Paliwo: Diesel
Pojemność zbiornika paliwa: 55l
Maksymalna prędkość:188 (184) km/h
Przyspieszenie do 100km/h:11.3 (11.3) 12.7 s
Zużycie paliwa (miasto):6.8 (8.6) l/100km
Zużycie paliwa (trasa): 4.3 (5.1) l/100km
Średnie zużycie paliwa: 5.2 (6.4) l/100km
Średnia podróż z pełnym zbiornikiem:1100 km
Po pewnym czasie, gdy samodzielne wydobywanie torfu na małą skalę przestało być opłacalne, Åke postanowił zająć się innym rodzajem działalności zarobkowej: zaczął skupywać zużyte samochody. W powojennej Szwecji samochód zaczął być dostępny dla szeregowego obywatela i liczba aut (a tym samym i pojazdów złomowanych) zaczęła rosnąć.
Gwoli kronikarskiej rzetelności nadmienić należy, że sprawca całego zamieszania dbał o wszelkie normy ekologiczne: paliwo i inne samochodowe ciecze były zbierane i wysyłane do profesjonalnej utylizacji, a wszystkie części, z których kierowcy mogli mieć pożytek, wystawiane były na sprzedaż w samodzielnie postawionym domku o powierzchni ok. 12 metrów kwadratowych. A to, czego nie dało się sprzedać, zostawało na działce.
I tak pewnie dożyłby Åke swych dni w spokoju, gdyby nie media, które w połowie lat 90-tych spopularyzowały złomowisko. Dotychczas znane tylko tubylcom miejsce stało się czymś w rodzaju atrakcji turystycznej okolicy. Wtedy to urzędnicy gminni, zapewne bojąc się oskarżeń, zdecydowali, że trzeba uprzątnąć teren. Kosztami akcji planowano obarczyć sędziwego już Åke. Nasz bohater nie dość, że nie posiadał wystarczających środków, to jeszcze mieszkał wtedy już w domu pogodnej starości.
Lecz od czego jest duch społecznictwa? Grupie zapaleńców udało się przekonać gminę oraz lokalne muzeum, że złomowisko jest miejscem cennym z kulturowego punktu widzenia. I trudno odmówić osobom zaangażowanym racji: na terenie byłej działki Åkego znajduje się ok. 150 wraków samochodów, z których większość pochodzi z lat 40-tych i 50-tych XX wieku. Codziennie miejsce odwiedzanie jest przez średnio 200 osób. Jak na złomowisko – wynik imponujący. Sam bohater zaś na jesieni 2000 roku opuścił ten padół łez.
"Audi A4 QUATTRO !!! 2.8 + Gaz !! POLECAM !!"
z propozycją zamiany na moje auto, po dłuższych rozmowach i na portalu jak i przez telefon, ustaliliśmy, spotkanie w Grójcu pod Warszawą (ja z Podlasia on z Dolnego Śląska) wszystko pięknie ładnie Niedziela 14:00 spotkanie w Grójcu. Rano zapakowałem letnie koła i zawieszenie, wziąłem komplet dokumentów itp. i wraz z kolegami ruszyliśmy na spotkanie i obejrzenie ew. zamianę. Po przejechaniu ok. 70km na szczęście coś mnie tknęło, aby zadzwonić i się upewnić czy delikwent już wyruszył i zmierza w stronę Grójca, a w słuchawce usłyszałem, że musiał jechać do pracy i chciałby przełożyć spotkanie na 15:00, ok myślę poczekamy. Za około godzinę dzwonię by się dowiedzieć czy jedzie, koleś odpowiada, że za 20 min da mi znać co i jak, myślę ok, ostatnia szansa, czekam i czekam 20 minut,30,40,60 dzwonię, nie odbiera około 20 prób w przeciągu godziny i nic, żeby nie było, że obwiniam bezkarnie, że mogło coś się stać, po jakimś czasie zadzwoniłem z telefonu kolegi, odebrał po czym rozłączył się, prawdopodobnie poznał mój głos, dość w szybkim czasie aukcja została usunięta z mojej strony, zmarnowane paliwo, czas i kupę nerwów... Także przestrzegam przed tym Audi, charakterystyczny początek nr. rej. ONAR 2.8-lpg sekwencja Quattro. Pozdrawiam, trzeba walczyć z gówniarzerią i chamstwem...
2) Przed zimą sprawdzisz stan akumulatora swej Niuni, świec żarowych, rozrusznika i alternatora, a kąt wtrysku u zegarmistrza nastroisz – wtedy rozruchów się zimnych nie boisz.
3) Czcij turbinę swą i szanuj albowiem po dłuższej jeździe studzić ją będziesz a na zimnym silniku niech noga twa nie odważy się buta mocno wciskać. Ciskać zaś musisz ciepłego potwora, bo PSJ nie lubi twojego traktora. Niemniej dobieraj żwawo buta wychylenie coby sprężarka dawała ciśnienie, bo gdy prikazu tego nie zastosujesz kierownice w turbinie wnet zafastrygujesz.
4) Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina twa potrzebuje go niezmiernie a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej niźli wierności kobiałki twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska niewielka niźli w dieslu twoim malutka usterka. Olejem syntetycznym lej turbo-traktora ziomie ,bo minerałem poić go będziesz tylko na złomie.
5) Zimą dodawać będziesz uszlachetniaczy do paliwa aby parafina obca twojemu zbiornikowi paliwa była. Zmarznięta ropa zamarznąć może i wtedy nawet kopciuch ci nie pomoże. Depresator ważnym ekwipunkiem w twoim bagażniku , inaczej zamiast kobiałki pchać będziesz auto bluźniąc niczym szewc,smyku. Jeśli paliwo dobre tankujesz – wtedy dodatków nie potrzebujesz.
6) Dbaj o wtryski w Niuni albowiem zaprawdę odpalanie zimą łatwiejsze będzie a chmura dymu za autobusem twym przejdzie w niepamięć. Wtryski w Niuni ważniejsze są czasem niźli za panną latanie z gołym kuta..m
7) Dbać o szczelność przewodów IC będziesz inaczej dopadnie Cię ręka sprawiedliwego i kopcić fura twa będzie a konie w las pogonią.Momentu również Ci zabraknie gdy turbina w powietrze pompować zacznie.
8) Filtr powietrza sprawdzać będziesz i wymieniać często, bo zaprawdę powiadam Ci powietrze nieczyste ograniczy tchnienie traktora twego i jego koni. Filtr powietrza gdy jest porwany , wtedy twój silnik wnet będzie sfakany, nie lubi twój traktor syfu w dolocie, staraj się by świeży był zawsze w klekocie.
9) Pilnować będziesz wymian paska rozrządu niczym Minotaur labiryntów Minosa. Przy wymianie zdobądź dobrego technika, dla którego nieobca traktorowa technika, bo gdy źle do kupy rozrząd Ci złoży to Cię twój traktor za to wybatoży. Stanie w środku lasu w z rysą w silniku a ty mord popełnisz na swoim „mechaniku”.
10) Nie dopuścisz do przegrzania silnika Niuni twej albowiem biada jemu i kieszeni twej.
Te przykazania wyryj na pamięć stary i młody, który z traktorem stanąłeś w zawody. Choć traktor konstrukcją nazbyt udaną która do czasu może być świechtaną, to pamiętaj kolego że traktor będzie twym przyjacielem , gdy będziesz o niego dbał więcej wiele …
Kochaj zatem TDI`ka, TDCI`ka, JTD`eka,TD`eka i inne wynalazki, które klekoczą, pan Rudolf miał wszakże myśl złota, ze wyprodukował monstrum, które zbudowane z aluminium i stali wszystko co wlejesz zacnie przepali, lecz dbaj i chuchaj, smaruj i doglądaj. Powiesz wtedy że diesla nigdy nie zdradzisz, prędzej się od panny swojej wyprowadzisz.