Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 7 takich materiałów
    Moje pierwsze auto: Audi A4 – Może nie jest to "egzotyczne" i najoryginalniejsze auto, ale dla mnie to spełnienie marzeń. Będziemy myśleć co można w niej poprawić, ale na razie kocham ją taką jaka jest.  Co myślicie?
    Może nie jest to "egzotyczne" i najoryginalniejsze auto, ale dla mnie to spełnienie marzeń. Będziemy myśleć co można w niej poprawić, ale na razie kocham ją taką jaka jest. Co myślicie?
    Seria 4 nie musi mieć litery M – By być oszałamiająca.
    By być oszałamiająca.
    27 października 2015, 20:59 przez aspect (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    sony a5000

    Jeśli istnieje określenie "Dream Bike",to ten motocykl do niego pasuje jak żaden inny. 4 cylindrowy silnik o pojemności 998cm3 został wyposażony w sprężarkę odśrodkową, dzięki czemu dysponuje oszałamiającą mocą 300 koni mechanicznych! Hejterzy, nie macie się o co martwić; motocykl nie posiada homologacji,więc na drogach go nie ujrzymy(niestety). Aerodynamiką zajmował się oddział lotniczy Kawasaki,a sprężarką Kawasaki Heavy Industries,który zajmuje się różnego rodzaju sprężarkami i silnikami odrzutowymi. Na zbliżających się targach Eicma w Mediolanie zostanie zaprezentowana słabsza o 50 KM ,prawdopodobnie cywilna wersja. Nawet 250 KM w seryjnym motocyklu sportowym robi wrażenie.
    30 września 2014, 16:34 przez Fenek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Źródło:

    Na podstawie artykułu ze strony MotoRmania.com.pl

    Ciekawostka:  elektryczny  W123 – Na targach w Hanowerze w 1982 Mercedes pokazał prototyp elektrycznego W123. Pod maską znajdował się 2 cylindrowy silnik który ładował baterie zajmujące cały bagażnik wersji kombi. Silnik elektryczny posiadał moc 42 km i przy zwiększonej o 600 kg. masie samochodu pozwalał na jazdę z "oszałamiającą" prędkością 80km/h.
    Na targach w Hanowerze w 1982 Mercedes pokazał prototyp elektrycznego W123. Pod maską znajdował się 2 cylindrowy silnik który ładował baterie zajmujące cały bagażnik wersji kombi. Silnik elektryczny posiadał moc 42 km i przy zwiększonej o 600 kg. masie samochodu pozwalał na jazdę z "oszałamiającą" prędkością 80km/h.
    21 grudnia 2013, 13:59 przez matheo200 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    BMW 4219Eli – To auto zrodziło się w umyśle 4-letniej Eli, która (przy wsparciu rodziców) kilka tygodni temu wzięła udział w konkursie organizowanym przez Jalopnik. Wymyśliła sobie auto, które my specjalnie dla niej profesjonalnie zaprojektowaliśmy

Jesteście głodni szczegółów technicznych?
Oto one: 42 koła (po 6 na każdej z siedmiu osi), 19 silników (6 z przodu, 13 z tyłu) i oszałamiająca moc 8721 KM. A ponadto: 3 miejsca siedzące, gigantyczny spoiler wyścigowy, mnóstwo wlotów powietrza i co najważniejsze - dwa przeogromne bagażniki pełne pluszaków. Cały czas trwa dyskusja dot. skrzyń biegów - czy powinno się tam znaleźć 14 automatycznych skrzyń 8-biegowych, czy wystarczy 11 ręcznych szóstek.

Wyobraźnia dziecięca nie ma sobie równych!

                         -BMW Polska
    To auto zrodziło się w umyśle 4-letniej Eli, która (przy wsparciu rodziców) kilka tygodni temu wzięła udział w konkursie organizowanym przez Jalopnik. Wymyśliła sobie auto, które my specjalnie dla niej profesjonalnie zaprojektowaliśmy

    Jesteście głodni szczegółów technicznych?
    Oto one: 42 koła (po 6 na każdej z siedmiu osi), 19 silników (6 z przodu, 13 z tyłu) i oszałamiająca moc 8721 KM. A ponadto: 3 miejsca siedzące, gigantyczny spoiler wyścigowy, mnóstwo wlotów powietrza i co najważniejsze - dwa przeogromne bagażniki pełne pluszaków. Cały czas trwa dyskusja dot. skrzyń biegów - czy powinno się tam znaleźć 14 automatycznych skrzyń 8-biegowych, czy wystarczy 11 ręcznych szóstek.

    Wyobraźnia dziecięca nie ma sobie równych!

    -BMW Polska
    13 marca 2013, 20:53 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Źródło:

    facebook.com/BMWPolska

    Mustang Vs. Camaro – Rywalizacja pomiędzy koncernami Ford oraz GM trwa od ponad stu lat. Jeden z jej najbardziej burzliwych etapów przypada na lata 60′ i 70′, kiedy to konkurowały ze sobą dwie ikony muscle cars - Ford Mustang oraz Chevrolet Camaro. Który z nich jest waszym faworytem?

Produkcja legendarnego mustanga rozpoczęła się w 1964 roku. Założenie było proste: miał to być atrakcyjny i niedrogi samochód sportowy dla pierwszego powojennego pokolenia amerykańskiej młodzieży. Początkowo zakładano sprzedaż na poziomie 100 tys. egzemplarzy rocznie. Jakże wielkie musiało być zatem zdziwienie twórców mustanga, kiedy dowiedzieli się, że cel został osiągnięty już w 3 miesiące od debiutu... Po roku od wprowadzenia do sprzedaży nabywców znalazło 318 tys. mustangów, co stanowi rekord niepobity do dziś.
Odpowiedzią koncernu General Motors był model camaro, który zadebiutował w 1966 roku. Nie udało mu się pobić rekordu sprzedaży mustanga, za to górował nad nim w kategoriach mocy. W najmocniejszej wersji wielkie, siedmiolitrowe V8 forda generowało 390 KM, co nawet dziś jest wartością budzącą szacunek. Jednak topowe camaro osiągało oszałamiającą jak na tamte czasy moc 425 KM, i to z mniejszej pojemności (6,5 l).
Dzięki znacznej liczbie sprzedanych egzemplarzy podaż mustanga jest dosyć duża i do dziś można znaleźć zadbany egzemplarz. Problemem są jednak ceny - w Niemczech sięgają one nawet 200 tys. euro... Z racji mniejszej popularności camaro rzadziej występuje na rynku wtórnym. Chevy nie był też otaczany takim kultem jak mustang, stąd też jego ceny są znacznie bardziej przystępne. Za zachodnią granicą dobrze utrzymany egzemplarz można kupić już za 20 tys. euro.

Którego wybieracie? Mustang, czy Camaro?
Lubię To-Mustang
Jest Moc-Camaro
    Rywalizacja pomiędzy koncernami Ford oraz GM trwa od ponad stu lat. Jeden z jej najbardziej burzliwych etapów przypada na lata 60′ i 70′, kiedy to konkurowały ze sobą dwie ikony muscle cars - Ford Mustang oraz Chevrolet Camaro. Który z nich jest waszym faworytem?

    Produkcja legendarnego mustanga rozpoczęła się w 1964 roku. Założenie było proste: miał to być atrakcyjny i niedrogi samochód sportowy dla pierwszego powojennego pokolenia amerykańskiej młodzieży. Początkowo zakładano sprzedaż na poziomie 100 tys. egzemplarzy rocznie. Jakże wielkie musiało być zatem zdziwienie twórców mustanga, kiedy dowiedzieli się, że cel został osiągnięty już w 3 miesiące od debiutu... Po roku od wprowadzenia do sprzedaży nabywców znalazło 318 tys. mustangów, co stanowi rekord niepobity do dziś.
    Odpowiedzią koncernu General Motors był model camaro, który zadebiutował w 1966 roku. Nie udało mu się pobić rekordu sprzedaży mustanga, za to górował nad nim w kategoriach mocy. W najmocniejszej wersji wielkie, siedmiolitrowe V8 forda generowało 390 KM, co nawet dziś jest wartością budzącą szacunek. Jednak topowe camaro osiągało oszałamiającą jak na tamte czasy moc 425 KM, i to z mniejszej pojemności (6,5 l).
    Dzięki znacznej liczbie sprzedanych egzemplarzy podaż mustanga jest dosyć duża i do dziś można znaleźć zadbany egzemplarz. Problemem są jednak ceny - w Niemczech sięgają one nawet 200 tys. euro... Z racji mniejszej popularności camaro rzadziej występuje na rynku wtórnym. Chevy nie był też otaczany takim kultem jak mustang, stąd też jego ceny są znacznie bardziej przystępne. Za zachodnią granicą dobrze utrzymany egzemplarz można kupić już za 20 tys. euro.

    Którego wybieracie? Mustang, czy Camaro?
    Lubię To-Mustang
    Jest Moc-Camaro
    19 maja 2012, 13:03 przez hicube (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Plymouth Road Runner Superbird 1969-1970 (KONKURS) – Zarówno jak inne koncerny samochodowe Ameryki Północnej, koncern Chryslera był wyjątkowo skuteczny w wykorzystywaniu badań prowadzonych w jego pracowniach inżynieryjnych oraz w łączeniu modeli różnych marek.

Pod koniec lat 60. Modele Plymouth Road Runner miały takie samo nadwozie, jak Dodge Charger.

W latach 50. i 60. Chrysler miał silnik V8 „Hemi” mający wysokie osiągi, którego skutecznie używano w wyścigach NASCAR. W roku 1969 Chrysler bardzo uważnie przestudiował przepisy i doszedł do wniosku, że dodanie do mocy silnika „Hemi” aerodynamiki stworzy znakomitą kombinację i należycie wprowadzi do sprzedaży model Dodge Charger Daytona.

Ponieważ sprzedawcy Plymoutha twierdzili, że Dodge cieszy się dużą popularnością, w roku 1970 Chrysler ponownie wypuścił ten samochód, bez wprowadzania zmian, tym razem nazywając go Plymouth Road Runner Superbird. „Jak spostrzegł jeden żartowniś, była to ‘ta sama kiełbasa, ale inaczej usmażona’”.
Tak samo jak Dodge Charger Daytona, model Superbird ukrywał pod oszałamiającą zewnętrzną powłoką zupełnie zwyczajna podwozie. Zazwyczaj samochody w standardowej wersji były oferowane z silnikiem Chrysler V8 o pojemności 7,2 litra, z automatyczną skrzynią biegów i hamulcami bębnowymi na wszystkich kołach.

Klient mógł sobie na życzenie zamówić samochód z droższym silnikiem Hemi o pojemności 7 litrów, z mocą 425 KM, wyposażony w czterobiegową skrzynię biegów i tarczowe hamulce na przednich kołach.

Samochód nawet z automatyczną skrzynia biegów był wyjątkowo szybki.

Ze względu na to, że planowano odnieść zwycięstwo w wyścigach NASCAR, gdzie prędkość maksymalna jest bardzo istotna, model Superbird otrzymał niezwykły kształt, prawie identyczny z tym, jaki w poprzednich latach miał Dodge Charger Daytona. Samochód miał bardzo długi przód, a na tyle zamontowany wysoki spoiler na wysięgnikach.
Związku z tym Superbird był dłuższy od zwykłego Road Runnera o 42 cm, co sprawiało trudności przy parkowaniu i łatwo było o stłuczkę. Mimo to, Chrysler pozostał obojętny na ten fakt, ponieważ auto było wyprodukowane z przeznaczeniem na zwycięzcę wyścigów.

Wersja wyścigowa z silnikiem Hemi rozwijały prędkość ponad 350 km/h co sprawiało, że Superbird był szybszy od rywali. Model Daytona 500, zwycięski samochód z 1970 roku, osiągał przeciętnie 240 km/h i w ciągu roku te samochody wygrały 21 z 38 zawodów międzynarodowych.
Superbird odniósł tak niezwykłe sukcesy, że organizatorzy postanowili zmienić przepisy, aby móc go zablokować. Z tego też powodu samochód ten był zwycięzcą jednego sezonu. Aby sprostać wymaganiom postawionym przez NASCAR, zbudowano 1920 egzemplarzy tego modelu. Dla porównania Dodge Charger Daytona został wyprodukowany w ilości 505 sztuk w latach 1968-1969.
Głównym rywalem samochodu był Ford Torino Talladega.
Charakterystyczną cechą, jaką wyróżnia się ten samochód jest rysunek „Strusia Pędziwiatra” na spoilerze tego wozu. Obecnie cena tego samochodu wynosić może 80 000 – 300 000 $.
    Zarówno jak inne koncerny samochodowe Ameryki Północnej, koncern Chryslera był wyjątkowo skuteczny w wykorzystywaniu badań prowadzonych w jego pracowniach inżynieryjnych oraz w łączeniu modeli różnych marek.

    Pod koniec lat 60. Modele Plymouth Road Runner miały takie samo nadwozie, jak Dodge Charger.

    W latach 50. i 60. Chrysler miał silnik V8 „Hemi” mający wysokie osiągi, którego skutecznie używano w wyścigach NASCAR. W roku 1969 Chrysler bardzo uważnie przestudiował przepisy i doszedł do wniosku, że dodanie do mocy silnika „Hemi” aerodynamiki stworzy znakomitą kombinację i należycie wprowadzi do sprzedaży model Dodge Charger Daytona.

    Ponieważ sprzedawcy Plymoutha twierdzili, że Dodge cieszy się dużą popularnością, w roku 1970 Chrysler ponownie wypuścił ten samochód, bez wprowadzania zmian, tym razem nazywając go Plymouth Road Runner Superbird. „Jak spostrzegł jeden żartowniś, była to ‘ta sama kiełbasa, ale inaczej usmażona’”.
    Tak samo jak Dodge Charger Daytona, model Superbird ukrywał pod oszałamiającą zewnętrzną powłoką zupełnie zwyczajna podwozie. Zazwyczaj samochody w standardowej wersji były oferowane z silnikiem Chrysler V8 o pojemności 7,2 litra, z automatyczną skrzynią biegów i hamulcami bębnowymi na wszystkich kołach.

    Klient mógł sobie na życzenie zamówić samochód z droższym silnikiem Hemi o pojemności 7 litrów, z mocą 425 KM, wyposażony w czterobiegową skrzynię biegów i tarczowe hamulce na przednich kołach.

    Samochód nawet z automatyczną skrzynia biegów był wyjątkowo szybki.

    Ze względu na to, że planowano odnieść zwycięstwo w wyścigach NASCAR, gdzie prędkość maksymalna jest bardzo istotna, model Superbird otrzymał niezwykły kształt, prawie identyczny z tym, jaki w poprzednich latach miał Dodge Charger Daytona. Samochód miał bardzo długi przód, a na tyle zamontowany wysoki spoiler na wysięgnikach.
    Związku z tym Superbird był dłuższy od zwykłego Road Runnera o 42 cm, co sprawiało trudności przy parkowaniu i łatwo było o stłuczkę. Mimo to, Chrysler pozostał obojętny na ten fakt, ponieważ auto było wyprodukowane z przeznaczeniem na zwycięzcę wyścigów.

    Wersja wyścigowa z silnikiem Hemi rozwijały prędkość ponad 350 km/h co sprawiało, że Superbird był szybszy od rywali. Model Daytona 500, zwycięski samochód z 1970 roku, osiągał przeciętnie 240 km/h i w ciągu roku te samochody wygrały 21 z 38 zawodów międzynarodowych.
    Superbird odniósł tak niezwykłe sukcesy, że organizatorzy postanowili zmienić przepisy, aby móc go zablokować. Z tego też powodu samochód ten był zwycięzcą jednego sezonu. Aby sprostać wymaganiom postawionym przez NASCAR, zbudowano 1920 egzemplarzy tego modelu. Dla porównania Dodge Charger Daytona został wyprodukowany w ilości 505 sztuk w latach 1968-1969.
    Głównym rywalem samochodu był Ford Torino Talladega.
    Charakterystyczną cechą, jaką wyróżnia się ten samochód jest rysunek „Strusia Pędziwiatra” na spoilerze tego wozu. Obecnie cena tego samochodu wynosić może 80 000 – 300 000 $.
    5 kwietnia 2012, 20:56 przez folley212 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj

    1