Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 38 takich materiałów
    BMW uciekało przed policją i się mu udało, niestety poza moim zasięgiem jest odczytanie tablic i zgłoszenie tego na Policję, może wam się uda. w tym miejscu jest ograniczenie 50 (Al. Grunwaldzka Gdańsk-Wrzeszcz) siebie zabije kij z nim ale inni ludzie. Na nagraniu widać jeszcze jak pięknie na czerwonym przejechał.
    31 marca 2024, 23:53 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Od autora:

    Kilka lat temu dostałem mandat i kilka punktów karnych za taki manewr na Zakopiance. Chłopaki uwielbiają się czaić na rozbiegówce ze stacji benzynowej bo chwilę wcześniej są pasy i ograniczenie do 50. Polują zarówno na ludzi którzy wyprzedzają na pasach jak i na ludzi przekraczających prędkość. Sam również byłem dwukrotnie świadkiem, jak na tym skrzyżowaniu włączali koguty i zatrzymywali kierowców za niedozwolony manewr zawracania. Ale jak widać - Pan Policjant może więcej.
    26.02.2024 DK7 Kraków
    26 lutego 2024, 20:34 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Ku przestrodze -"Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze (tu jest ograniczenie do 70km/h). Na szczęście nikomu nic się nie stało, samochód też cały."
    10.01.2024 Kraków
    16 stycznia 2024, 23:33 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Ograniczenie do 70km/h motocyklista jadący na jednym kole przekracza prędkość i wzbudza fotoradar. Na zdjęciu będzie na pewno widoczne auto autora nagrania, ale czy motocyklista? Czy kierowca może być pewny, że nie otrzyma pamiątki z podróży? Motocyklista popędził na czołówkę z autem terenowym.
    21.10.2023 DK 8 Mleczna - dolnośląskie
    24 października 2023, 10:46 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Tak to aktualnie wygląda na drogach 3-pasmowych - jazda środkowym pasem jest zmorą i prowadzi do wielu niebezpiecznych sytuacji. Na szczęście takich delikwentów można zgodnie z przepisami wyprzedzać z prawej strony. Tak jednak nie powinno być. Szczególnie, że samochodu na środkowym pasie jadą zazwyczaj ok. 90-100 km/h, gdzie w tym miejscu ograniczenie wynosi 120
    18 sierpnia 2023, 20:13 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    "Art. 26 ust. 3 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym zabrania wyprzedzania na oraz bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Ustawodawca jednak nie określa odległości, na podstawie której można stwierdzić, że do wyprzedzania doszło "bezpośrednio" przed przyjściem. Przejścia dla pieszych to miejsca szczególnie niebezpieczne, ponieważ w ich obrębie często dochodzi do zdarzeń z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. Kierujący widząc znak D-6 powinien na tyle zmniejszyć prędkość, by zatrzymać pojazd przed przejściem. Ponadto kierujący powinien wjechać w rejon przejścia dla pieszych pod bezwzględnym warunkiem pełnej widoczności nie tylko samego przejścia, ale także obszaru przyległego tj. chodnika, czy wyspy dzielącej jezdnię. Zatem sam manewr wyprzedzania przed przejściem powinien zakończyć się w takiej odległości od niego, by zapewnić bezpieczne zatrzymanie pojazdu oraz możliwość obserwacji sytuacji zarówno na przejściu, jak i w jego okolicy."

    Wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem

    art. 86b § 1 pkt 3 KW w zw. z art. 26 ust. 3 pkt 1 PRD

    Kwota mandatu: 1500/[3000] zł

    Punkty: 15

    na nagraniu trzeba wziąć pod uwagę również przekroczenie prędkości. Ograniczenie na tym odcinku drogi to 50 km/h
    22 maja 2023, 23:57 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    18 maja 2023, 22:32 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Ograniczenie prędkości i kiepskie warunki pogodowe. Kierowca Audi jednak mocno się spieszył, a inni kierowcy ewidentnie przeszkadzają mu na drodze.
    Najpierw przyhamowuje kierowce Renault, bo po chwili szukać zaczepki z autorem nagrania.

    "Agresję spowodowało moje krótkie mignięcie długimi po wyprzedzeniu w bardzo małej odległości w złych warunkach. Niestety nie jest to dobrze widoczne na filmie."

    10.01.2023 Katowice wjazd na Autostradę A4
    11 stycznia 2023, 0:28 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Gdzie się podziały chlapacze w samochodach?

    Przyszła taka pora roku, kiedy podczas jednej trasy możemy opróżnić cały zbiornik z płynem na spryskiwacz tylko dlatego, że auta jadące przed nami wyrzucają spod kół całe topiące się błoto pośniegowe i różną ilość piachu i drobnych kamyków. Dlaczego producenci przestali zakładać chlapacze?

    Niegdyś chlapacze (czy tam fartuchy, osłony, jak zwał tak zwał) były nieodzownym elementem wyposażenia niemal każdego samochodu, ba każdego pojazdu. Miały je samochody, autobusy, ciężarówki czy nawet rowery. Kawał gumowego elementu zwisał sobie za tylnymi kołami, w ten sposób zbierając wodę i nie chlapiąc na nasz samochód. A dziś? Dziś pozostały one już tylko przy ciężarówkach, a w samochodach osobowych praktycznie ich brak, bo wyglądają kiczowato i nie współgrają z idealnymi liniami i proporcjami auta. Ale to, że te linie będą zwalone błotem i całym innym syfem (żeby nie powiedzieć gó#nem) z drogi, to już jest ok. To, że w czasie dłuższej trasy jesteśmy w stanie wypsikać 3 litry spryskiwaczy też jest ok. Tak samo ok jest pewnie fakt, że kamyki lecące prosto na nasz piękny wymuskany samochód uszkodzą nam lakier lub szybę. W końcu zarobią lakiernicy, serwisy, dostawcy płynu czy myjnie. Poza tym auto wyposażone w chlapacze również z przodu jest czystsze – brud nie leci po caroserii.

    A jak ma się prawo drogowe (Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, z późn. zm.) ) do chlapaczy? Ano tak:
    㤠11.
    1. Pojazd samochodowy wyposaża się:

    11) w fartuchy odpowiednio przedłużające tylne błotniki od tyłu albo umieszczone dalej od kół niż błotniki, jeżeli przy masie własnej pojazdu błotnik lub inny znajdujący się w płaszczyźnie symetrii opony za tylnym kołem element nadwozia lub podwozia, osłaniający tylne koło (koła) położony jest wyżej nad jezdnią niż 0,25 odległości tego
    elementu od pionowej płaszczyzny przechodzącej przez oś tylnego koła (kół), a dla
    samochodu osobowego oraz autobusu, samochodu ciężarowego i pojazdu specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t z pojedynczymi kołami na osi tylnej – wyżej niż ta odległość; odległość dolnej krawędzi fartucha od jezdni nie powinna przekraczać tych wielkości; szerokość fartucha nie powinna być mniejsza niż szerokość opony (opon), zaś sztywność fartuchów powinna zapewniać ograniczenie do minimum ochlapywania pojazdów jadących z tyłu; fartuchów nie wymaga się w pojeździe o konstrukcji uniemożliwiającej ich umieszczenie; „

    Z tego prawniczego bełkotu najważniejsza jest ostatnia część, z której korzystają producenci dzisiaj: jeśli konstrukcja na to nie pozwala, wtedy nie trzeba montować fartuchów. A to oznacza, że samochody są homologowane bez chlapaczy czyli diagnosta nie może egzekwować ich obecności. Może czas zaostrzyć homologację?

    Z ciekawości zajrzałem do konfiguratorów kilku popularnych aut i okazuje się, że część z nich oferuje chlapacze (przód + tył). Inni znowu seryjnie montują małe wystające plastiki, które mają zatrzymać podnoszącą się z asfaltu wodę. Niestety, z reguły to nie wystarcza, a za nami jest wielka wodna chmura. Również nie działa specjalnie wymodelowany zderzak…

    Prawda jest taka, że dziś ponad praktyczność stawiamy styl. Przecież kilka lat temu samochody z naszego rynku to jest Duży Fiat (Fiat 125), Polonez i inne miały tak wielkie i tak mocne chlapacze (odpadały), że pewnie przeżyły karoserię tych aut. Owszem, nie były zbyt piękne, ale myślę, że dzisiaj można by ten problem w jakiś lepszy sposób rozwiązać niż po prostu nie montowanie chlapaczy? Macie jakieś pomysły? A może to źle wpływa na aerodynamikę i osiągi aut?
    14 grudnia 2022, 9:14 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj